Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

norwescy lekarze!!! - Norwegia

Czytali temat:
Bozena mioduszewska Danuta E W . Sara11 Anna Rzymyszkiewicz Jagoda Wolicka (4426 niezalogowanych)
240 Postów
Ewa M.
(toja)
Stały Bywalec
dzisiaj mój syn dostał biegunki wieczorem już było to z krwią i udaliśmy się na pogotowie i pewnie wszyscy wiedzą co nam powiedzieli-proszę do domu,ponieważ dziecko się nie przewraca nie wymiotuje samo stoi na nogach za 3 dni do fastlege jeżeli nie przejdzie.No jestem w szoku nie spodziewałam się takiej reakcji tych "morderców" już tak się wyrażę bo dla mnie jest to coś nie do pojęcia.A w Polsce ludzie narzekają na służbę zdrowia.Mam pytanie czy ktoś wie na temat wizyt prywatnych w Norwegi oczywiście z polskim lekarzem bądż lekarką lub ma jakieś namiary numer tel.najlepiej w Kongsvinger(okloice) lub Oslo.Dziękuje za szybkie odpowiedzi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(AniaRNorway)
Wiking
O ile mi wiadomo, to takie tu jest podejście lekarzy. Nie wiem, jak to jest z wizytami prywatnymi, ale znalezienie lekarza polskiego może pomoc, ale takiego, który skończył studia w Polsce. Ja miałam kontakt z lekarzami, polakami, ktorzy studiowali tutaj i ich podejście jest typowo norweskie. Miałam też lekarza norweskiego, no i wiadomo jak. Teraz od 2 lat naszym lekarzem jest Ukrainka, która studiowała w swoim kraju no i jest perfekt, co nie znaczy, że wychodzimy z gabinetu z toną recept.
Spróbuj poszukać lekarza ze "wschodniej" Europy na liście z Navu,może będzie miał miejsce, jest początek roku. Warto również być konkretnym i zdecydowanym w rozmowach z lekarzami tutaj, nie dać się zbyć, ja zawsze oczekuję odpowiedzi na wszystkie moje pytania i lekarz nie jest dla mnie bogiem, więc oczekuję poważnedgo traktowania. Mam takie wrażenie, że norwedzy boją się dyskutować z lekarzem i chyba dlatego są tak traktowani, ale z nami polakami to nie przejdzie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów
gitara xxx
(gitara43)
Wiking
Moge Ci dac namiary na polskiego lekarza w Oslo-Alnabru tel.22804180 jest dobry .....reszte dowiesz sie od niego,,,,,,PS...jego zona jest polska dentystka i przyjmuje prywatnie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
240 Postów
Ewa M.
(toja)
Stały Bywalec
wielkie dzięki za odpowiedzi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
moja corka jak sie urodzila w Oslo to niby wszyzstko bylo ok, ale po jakis 2 tygodniach okazalo sie ze na brzuszku rosnie jej jakis guz, poszlismy do lekarza ( Norweg) ale ten stwierdzil ze jest wszystko ok, i ze to samo zniknie. Po 4 tygodniach pojechalismy do PL poniewaz guzek urosl, w PL chirurg stwierdzil ze trzeba koniecznie to usunac, powiedzial rowniez, ze za dlugo zwlekalismy i teraz musimy czekac az dziecko skonczy rok bo musi przeprowadzic zabieg na pelnej narkozie.....

...wnioski ??

...szkoda slow na tych konowalow....

w zeszlym roku koledze w Oslo urodzila sie 2-ga corka.....zmarla po 2 tygodniach ...dopiero sekcja zwlok wykazala wade serca :/..... po konsultacji z polskimi lekarzami kolega dowiedzial sie ze mozna bylo dziecko wyleczyc jeszcze w trakcie ciazy, badanie USG wykryloby wade :/

..szkoda slow na te bande norweskich debili...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
240 Postów
Ewa M.
(toja)
Stały Bywalec
No to piękne rzeczy tu się słyszy a miało tu być tak wspaniale.Trochę straszysz mnie BiZi ponieważ jestem w ciąży i mam zamiar tu rodzić a z dnia na dzień mam obawy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
toja,
moja bratowa jest teraz w ciazy w 4 miesiacu, do tej pory nie miala badania USG , moja zona jak byla w ciazy to mimo wizyt u tutejszego lekarza jezdzila raz w miesiacu do PL do swojego dżina , do 18 tygodnia miala porobione badania typu, cytomegalia, toksoplazmoza, krzywa cukrowa i cus tam jeszcze ale ja nie pamietam , a tutaj moja bratowa nie miala zadnych badan. Moja zona podczas wizyt u fastlege byla przerazona podejsciem do ciazy .

Moja luba radzic Ci, ze jak masz mozliwosc jedz do PL i zrob prywatnie wszystkie potrzebne badania i USG, dla wlasnego spokoju.

Ewentualnie poszukaj kogos tutaj kto zna sie na rzeczy. Chociaz ciezko...bo nam sie nie udalo...

Moja zona dodaje jeszcze "dla pocieszenia", ze porod byl rewelacyjny ( rodzila w Oslo w Ulleval) bez porownania do PL.
Pierwsza corka ur. sie w PL
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
240 Postów
Ewa M.
(toja)
Stały Bywalec
pewnie że pojadę bo słabo się mi robi na tą norweską medycyne ich podejście do sprawy mam mieć wizytę w Klofcie u położnej Ewy oczywiście za kaskę,ale i tak tu nikomu nie wierzę i wybieramy się za 2 tygodnie do PL.to dopiero początki mojej ciąży ale i tak jadę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
taki maly przyklad norweskiej medycyny :
mojej bratowej kuzynka, urodzila tutaj (maz norweg) dziecko do 3 roku nic nie mowilo, lekarze mowili ze dziecko ma czas, bratowa podpowiedziala jej zeby sprawdzila czy dziecko slyszy i uwierz, okazalo sie ze dziecko nie slyszy bo ma przerosniete miglady i powstaje jakis nacisk czy bariera na trabki w uszach i dziecko jest gluche ... zrobili operacje i dziecko majac 4 lata uczy sie mowic , lekarze dziwni ...i podejscie matki tez..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
61 Postów
Magdalena Bogdańska
(ladyinblue)
Początkujący
W powyższym przypadku raczej bym powiedziała, że podejście matki jeszcze dziwniejsze od podejścia lekarzy... :|
Ja rodziłam w Norwegii, opiekę miałam niesamowitą, urodziłam bliźnięta, a po chwili mogłam znowu w ciążę zajść Jeśli chodzi o poród i ciążę to lekarzom tutaj tak naprawdę nic do tego , bo kobieta jest w rękach położnej. USG miałam robione systematycznie, mogłam wybierać między porodem naturalnym a cesarką i gdyby nie położna i lekarza, to popełniłabym błąd decydując się na cesarkę.
Jednak jeśli chodzi o codzienne życie, to niestety tragedia. W Polsce przepisują za dużo antybiotyków, a tu kolei za mało, bo dla Norwegów antybiotyk to chyba już ostateczność :|
Ja z bieegunką miałam podobną sytuację, a lekarz "na pocieszenie" powiedzial mi, że chwilę przede mną była matka z młodszym dzieckiem, czyli 8miesięcznym, któremu pieluszkę zmieniała nawet 10 razy dziennie i też odesłał do domu :|
Całe szczęście, że mam co nieco z Polski i dzięki temu, mogę pomóc dzieciom na własną rękę, bez pomocy lekarza :]
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok