jak ja ci imperator zazdroszcze - Norwegia

ze rodzice dali ci dar najwiekszy z mozliwych
nie urodzili cie Polakiem
i jestes teraz pelnej geba Norwegiem
chociaz ze znajomoscia jezyka polskiego

jasta102 napisał:
ze rodzice dali ci dar najwiekszy z mozliwych
nie urodzili cie Polakiem
i jestes teraz pelnej geba Norwegiem
chociaz ze znajomoscia jezyka polskiego ...odezwal sie pieprz(ony) kosmopolita...

Urodzilem sie 100 % Polakiem, Slowianinem. A ze na wrogiej mi ziemi giermancow to zadnej roznicy nierobi bo potem roztropnie do Polski zabrali spowrotem. Gorzej ze w 1997mym jeszcze raz pojechali do Norwegii tym razem na stale i mnie zabrali. A mieli do USA... lecz skonczylo sie tym socjalistycznym skansenem zamiast kraju kapitalizmu i wolnosci,. USA gdzie Pan jest Panem a pasozyt zdycha pod plotem wedle praw natury jesli ktos nad nim sie niezlituje. A nie ze automatycznie okradaja: raz podatkiem, raz akcyza zeby pasozytow nakarmic. Zreszta niedlugo socjalista z Kenii zniszczy rowniez i USA..... i nie bedzie gdzie uciekac jakby norska sie pogorszylo i zwiekszyli socjalizm, chyba ze do Rosji bo napewno nie robic na koryto dla kolesi w Sejmie.

A ty jasto jak tak lubisz norskow i ichniejszy socjalizm to przypomnij sobie dobre nawyki z PRLu i biegiem do SV(in) na zebranie, chyba ze chcesz calkiem nostalgicznie to w NKP jeszcze jest 500 norskow w skali kraju moze w twoim "Stavangerze" odnajdziesz jakas lokalna komorke NKP Moze ci niekaza wtedy czekac 7 lat bo za wybitna socjalistyczna dzialanosc polityczna ci juz po 5ciu dadza Statsborgerskap

Imperator1988 napisał:
A mieli do USA... lecz skonczylo sie tym socjalistycznym skansenem zamiast kraju kapitalizmu i wolnosci,. USA gdzie Pan jest Panem a pasozyt zdycha pod plotem wedle praw natury jesli ktos nad nim sie niezlituje
Dorosly jestes, nikt ciebie w Norwegii nie trzyma, mozesz jechac i zamieszkac gdzie chcesz.
Nikt ci tez prawa studiowac nie kazal, mogles studiowac co chciales, rowniez to co pozwala na utrzymanie w innych krajach, a nie tylko w Norwegii.
Ciagnac ten temat dalej, nawt w Norwegii studiowac nie musiales - mogles studiowac w w USA.

Podsumowujac - niczym sie nie roznisz od tych wszystkich innych co jecza na forum.
Jedyna roznica, ze jeczysz na inny temat.
Ale tez jestes taki biedny, pokrzywdzony przez los jak i inni, co sa jecza, ze sa "zmuszeni" mieszkac w Norwegii przez okolicznosci takie a nie inne.

NIGDY nigdzie nienapisalem ze jestem pokrzywdzony przez los. Jesli juz cos to czas od 8 do 18 roku zycia byl tym czasem "pokrzywdzenia przez los". Dalej sam sobie zrobilem krzywde i wybralem takie studia a nie inne, moglem pojechac do USA i studiowac medycyne zostac doktorkiem i tam zyc i pracowac. I codziennie bardzo zaluje ze tego niezrobilem i obwiniam siebie za ta ogromna glupote. Ale coz musze z tym zyc i nieukrywam tego ze bylem debilem idac na studia prawa w Norwegii zamiast na studia medyczne w USA.... Ale coz stalo sie i sie nieodstanie. Pocieszam sie tym ze w USA jest coraz mniej idealnego kapitalizmu bo kenijski socjalista robi co moze aby zniszczyc ten kraj.

Proletariusze jedynie twierdza ze sa pokrzywdzeni przez los, ja sie uczciwie przyznaje ze sam sie pokrzywidzilem zlym wyborem edukacji.... Wiec teraz to odcierpie przez 20 lat zanim opuszcze ta socjalistyczna skale aby cieszyc sie dobrodziejstwami kapitalizmu.... Co nieznaczy iz razem z norskami ktorzy tu sie nietylko urodzili lecz sa etnicznym norskami nie moge protestowac przeciw brudnemu socjalizmowi i wspierac FrP.

Wiec wlasnych mysli nieprzezucajcie do mnie. Ja jestem swiadom tego czemu jest jak jest. Jedynie proletariusz moze lazic i opowiadac o "zlym kapitalizmie", "zlym losie," "zlym wszystkim" a socjalisci beda mu klaskac jaki to on biedny.

Imperator1988 napisał:
NIGDY nigdzie nienapisalem ze jestem pokrzywdzony przez los. Jesli juz cos to czas od 8 do 18 roku zycia byl tym czasem "pokrzywdzenia przez los". Dalej sam sobie zrobilem krzywde i wybralem takie studia a nie inne, moglem pojechac do USA i studiowac medycyne zostac doktorkiem i tam zyc i pracowac. I codziennie bardzo zaluje ze tego niezrobilem i obwiniam siebie za ta ogromna glupote. Ale coz musze z tym zyc i nieukrywam tego ze bylem debilem idac na studia prawa w Norwegii zamiast na studia medyczne w USA.... Ale coz stalo sie i sie nieodstanie. Pocieszam sie tym ze w USA jest coraz mniej idealnego kapitalizmu bo kenijski socjalista robi co moze aby zniszczyc ten kraj. .
I dalej jeczysz.

PS. Zawod mozna zmienic, ale gdzie ci beda tak dobrze pacic za siedzenie w pracy i czytanie polskiego forum?

Nie jecze poprostu informuje jak jest i dlaczego tak jest.... Jecza to proletariusze ze cos ze ktos ze los.... Jak cos debilnego kiedys zrobilem i wybralem tak a nie inaczej to wiem ze to moja wina a nie kogos gdzies tam...

PS. Musialbym chyba rzeczywiscie zglupiec do reszty zeby od nowa cos studiowac i bez pensji byc 5 lat haha dobry zart Ja bym chcial w pracy pracowac tak zebym nie mial czasu kawy se nalac do kubka, w przerwie na jedzenie przygotowywac obrone kolejnego klienta w sadzie a wieczorami/nocami oraz w weekendy pracowac nad sprawami klientow ktorzy zglosili sie po poludniu ze swoja sprawa (poza godzinami otwarcia sadu).

I wtedy nie rocznie miec brutto 538 000 NOK tylko miesiecznie brutto 600 000 (- koszta lokalu, podrozy od sadu do sadu, telefonu etc itd.) I da sie zyc wtedy nawet na tej skale (oczywiscie docelowo do Polski korzystac z dobrodziejstw kapitalizmu). Marze wrecz o tym zeby pracowac nieustannie i nigdy niemusiec tego forum z nudow ogladac.... a tu w pracy musze sie zastanawiac czy aby za duzo niezrobilem czy sie niezdenerwuja ze za ambitny i srodowisko pracy im niszczy..... Ale coz erfaring trzeba nabic przedzej czy pozniej zostane politifullmektig lub advokatfullmektig. Potem advokatbevilling i niezobaczycie mnie juz na tym forum. Chyba ze jeden post w roku gdzie wkleje screenshota skatteliste (chociaz mam nadzieje ze nadal bedzie otwarte i kazdy sobie bedzie mogl zobaczyc )

@Jasta jak zes ty to wyliczyl ze aby byc bogatym w PL to trzeba miec 1 milion USD nieliczac domu, samochodu itp itd etc.? Podobno w calym Swietokrzyskim jest 278 milionerow znaczy sie osob posiadajacych 1 mln PLN (nie USD) albo wiecej: wiadomosci.onet.pl/kielce/278-milionerow...swietokrzyskim/crm7b Z czego pewnie ponad 50 % to w Kielcach. Tak czy inaczej w miasteczku gdzie w Polsce mieszkam gdy bede posiadal 1 mln Euro na koncie (by zyc sobie z procentow) w bonusie do nieruchomosci i samochodu to bogatszego nie bedzie tam

jednym zdaniem nie nadajesz sie na kapitaliste
bo nie potrafisz podjac wlasciwej decyzji we wlasciwym czasie
Norweg, a glupi jak Polak

@jasta102: A ty znasz chociazby historie najwiekszych kapitalistow nie mowiac o tych srednich i zwyczajnych posiadajacych jakas fireme z 50cioma pracownisiami (takich jest od groma)? Wiesz ile np. najbogatszy norsk Fredriksen razy bankrutowal zanim zostal tak bogaty ze opuscil ten kraj raz na zawsze? Kapitalizm to miedzy innymi chec podejmowania ryzyka, zdarzaja sie czasem zle wybory bledy i pomylki. Lecz kapitalista nigdy nierezygnuje niestrudzenie dazy do zwiekszania swojego kapitalu i niepozwala aby nic stanelo mu na drodze ku upragnionemu bogactwu.

Pozatym powiedz skad ci sie wziela mysl ze ktos kto w Polsce w dodatku do nieruchomosci i samochodu (oczywiscie nie na kredyt) posiada 1 mln USD to dopiero jest uznawany za w miare bogatego. Patrz: wiadomosci.onet.pl/kielce/278-milionerow...swietokrzyskim/crm7b z wyliczen calosci majatku po odliczeniu kredytow itp. wyszlo ze zaledwie 278 osob w Swietokrzyskim posiada conajmniej 1 mln ALE PLN nie USD.... Z tego prawdopodobnie okolo 50 % z tych osob znajduje sie w Kielcach. Wiec jak juz mowilem 1 mln Euro wystarczy w miasteczku w ktorym chce mieszkac nietylko do bycia uznawanym za bogatego lecz do bycia NAJBOGATSZYM

no nie
jak ty chcesz sie osiedlic w kieleckim
to ty faktycznie Polak i do tego duren jestes