Zamierzam sie osiedlic tam gdzie mi to odpowiada gdzie mieszkaja moi kuzyni i gdzie posiadam znajomych w Polsce. Male miasteczko ktore co urlop odwiedzam w Polsce idealnie sie nadaje aby tam wybudowac sobie "latyfundium" i spokojnie korzystac z dobrodziejstw kapitalizmu bez smrodu wielkiego miasta

PS. Prawdopodobnie jutro bedzie oficjalnie czego Wyglada na to ze coraz wiecej szczurow w tym norweskim marszu (bo trudno to nazwac wyscigiem) odpada.... jestem pewien iz wszyscy rodacy a szczegolnie jasta (ktory na moj temat nawet tematy na forum zaklada) trzymaja mocno kciuki za wspaniala jutrzejsza informacje