AndersB napisał:
jasta102 napisał:
alexkawa napisał:
nalezy upychac po gatkach walute
stare polskie tradycje
ostatnie lata komuny
aby założyć konto A, czy coś takiego
czyli konto w banku na walutę wtedy wymienialną należało po polskiej stronie granicy okazać ją polskiemu celnikowi i uzyskać pokwitowanie, że określone dewizy się wwiozło do Polszy
ale celnicy po tej innej stronie granicy tego nie mogli widzieć
więc przed polską granicą była gigantyczna kolejka w wagonie do kibla, gdzie udawały się damy aby włożyć sobie rulony z dewizami w określone miejsce
a po przekroczeniu granicy damy znów w kolejce do sracza, aby rulony wyjąć z wiadomego miejsca i okazać celnikom polskim
coby potwierdzenie uzyskać
moje diengi to ówczesna moja narzeczona przez granicę przewoziła
na upartego to i 2 rulony mogła mieć w sobie
a przepraszam
chyba tematy pomyliłem
to chciałem tylko w innym temacie doradzić rodakom jak mają pieniądze z Norge wywozić
aby pies nie wyniuchał
i bez deklaracji
dobre i pewne miejsce do schowania
a czytałem, że jak jedną Polkę na granicy w Indiach złapali to miała coś ponad kilo złota napakowane do schowka
jasta102 napisał:
alexkawa napisał:
nalezy upychac po gatkach walute

stare polskie tradycje
ostatnie lata komuny
aby założyć konto A, czy coś takiego
czyli konto w banku na walutę wtedy wymienialną należało po polskiej stronie granicy okazać ją polskiemu celnikowi i uzyskać pokwitowanie, że określone dewizy się wwiozło do Polszy
ale celnicy po tej innej stronie granicy tego nie mogli widzieć
więc przed polską granicą była gigantyczna kolejka w wagonie do kibla, gdzie udawały się damy aby włożyć sobie rulony z dewizami w określone miejsce
a po przekroczeniu granicy damy znów w kolejce do sracza, aby rulony wyjąć z wiadomego miejsca i okazać celnikom polskim
coby potwierdzenie uzyskać
moje diengi to ówczesna moja narzeczona przez granicę przewoziła


a przepraszam
chyba tematy pomyliłem
to chciałem tylko w innym temacie doradzić rodakom jak mają pieniądze z Norge wywozić
aby pies nie wyniuchał
i bez deklaracji
dobre i pewne miejsce do schowania
a czytałem, że jak jedną Polkę na granicy w Indiach złapali to miała coś ponad kilo złota napakowane do schowka
