dokladnie...jesli zalozyc, ze pracowales na czarno, bez zadnej umowy to bardzo czesto jest to jak woda na mlyn dla takich cwaniaczkow i firm..
niemniej w Norwegii w bardzo wielu kwestiach bardzo wazna a czasem i wrecz wazniejsza jest umowa slowna... jesli np. nie masz zadnej umowy, ok ale na co czekac ? jesli jestes ty plus twoj kolega, mozecie powiadomic o tym odpowiednie urzedy...gosc jak zobaczy, ze interesuja sie nim moze dla "ukrecenia" lba niewygodnej sprawie wyplacic wam nalezne pieniadze...poza tym oprocz umowy mozecie miec inne "papiery" dla potwierdzenia swej wiarygodnosci, jak chocby timelisty... w tych miejscach gdzie pracowaliscie tez pewnie sa osoby, ktore was beda pamietac (jak chocby zleceniodawcy)... uwazam, ze jest wiele sposobow aby odzyskac pieniadze, najgorsze jest napewno bierne czekanie, nic-nie-robienie itd....