socjal dla bezrobotnych żon - Norwegia - s4

taa tez mi to przyszlo do glowy

Wszelkie informacje na temat ulg i odpisów związanych z niepracującą żoną znajdziesz tutaj:

www.mojanorwegia.pl/podatki

jasta102 napisał:
yzia napisał:
o cholera dobrze ze przypomniales.lece szukac
najlepiej do kościoła bo teraz będą jajca święcić

Nie rób se jaj pod latarnią najciemniej

Małżeństwo drastycznie zwiększa prawdopodobieństwo rozwodu.

to ja pojde na spacer z psem a wy tu sobie dyskutujcie jak lepiej.z mezem czy bez meza.
jedno pewne.lepiej nie na zasilku.

yzia napisał:
nie jestem zona ani tym bardziej bezrobotna zona.ale bylam kiedys bezrobotna i trafilam na kursik z navu.i tam byly bezrobotne zony ktore dopiero co przyjechaly do Norwegii. dostaly miejsce na kursie kase w wysokosci 300 koron dziennie + dojazd na kurs.a nie przepracowaly w Norwegii ani godziny...
Mniewam , ze te zony zarejestrowaly sie w Nav jako poszukujace pracy, akurat byl kurs organizowany i Nav mial sposobnosc te zony tam wyslac, dostaly one pieniazki KURSPENGER, plus moglbyc rowniez zwrot za dojazdy na ten ze kurs, nie musialy wczesniej pracowac, aby na taki kurs sie zalapac, to tylko dobra wola nav i organizacji w tej ze chwili takiego kursu sprawila, ze te zony tam sie znalazly. Z dniem skonczenia kursu zakonczlo sie rowniez pobieranie kurspenger.

mozliwe ze tak bylo. kurs razem z praktykami trwal 6 miesiecy.fajnie tak dostawac kase i jeszcze miec kurs.ale jak niedawno bylam w navie ze znajoma to jej powiedzieli ze musi czekac 2 miesiace od zarejestrowania sie w nav zeby dostac jakas pomoc.moim zdaniem powinno byc dluzej niz 2 miesiace.a pieniadze nazywaly sie individ stønad.

Mozliwe jest otrzymanie pomocy, nie pisze , ze nie, ale najpierw NAV sprawdzi czy faktycznie jej potrzebujemy, dlatego moze musialy czekac te 2 miesiace, co jest i tak krotkim czasem , bo kazdy moze prosic dajcie mi pomoc, bo jestem biedny , a w kieszeni i na koncie miec oszczednosci, auto najlepszej klasy itp itd. Kazda osoba, ktora wnosi o pomoc, musi wykazac jakie posiada np. konta bankowe jak i jego wspolmalzonek, kazda operacja ruch na koncie bedzie znany Nav-moga zagladac nam do portfela i patrzec czy rozsadnie sie gospodarujemy.
Co do kursow z Nav: jezeli znamy jezyk norweski , to mamy duza szanse aby byc na dany interesujacy nas kurs skierowanym, jezeli pomoze to nam w poszukiwaniu pracy lub po ukonczeniu kursu podjeciu jej od reki , to Nav w 99% wysle na taki kurs bez przeszkod.

Zuzu napisał:
A ja wiem ale nie powiem, bo to tajemnica
ty napewno wiesz wszystko , nawet wiecej niz ja sama

cztery strony pisania i nic pomocnego z tego nie ma... zakończcie ten temat jeśli nie umiecie pomóc

adas110780 napisał:
cztery strony pisania i nic pomocnego z tego nie ma... zakończcie ten temat jeśli nie umiecie pomóc

hmmm bo i logiczność zadanego pytania z "czapy" jest, takiego zasiłku nie ma (tym bardziej jak chłop tu cztery lata i nic nie wie), a korzyści finansowe jakie przysługują w takiej sytuacji zostały opisane w tym wątku (o podatek chodzi jakbyś nie zauważył).

Jak chcesz rzeczowej odpowiedzi to do NAV z takim zapytaniem, na piśmie najlepiej bo ustne ich porady to czasem są tylko po to żeby się pozbyć petenta.
No i trochę rozbawiłoby takie pytanie urzędników "czy dostanę zasiłek na żonę bo siedzi w domu?"

adas110780 napisał:
cztery strony pisania i nic pomocnego z tego nie ma... zakończcie ten temat jeśli nie umiecie pomóc
...TY...
...Adaś ... poza datą urodzenia , to trzeba było jeszcze dopisać najszczęśliwszą dla Ciebie liczbę i było by akurat ...
JAK KOMUŚ MOŻNA POMÓC , JAK NA GŁUPOTĘ JESZCZE NIE WYNALEZIONO , ODPOWIEDNIEGO LEKARSTWA...!!!.
Norge to nie WYSPY... gdzie wystarczyło pierdnąć w odpowiednim momencie i PAŃSTWO DAWAŁO funty...
Tu trzeba najpierw zapracować , wypracować , a następnie można ewentualnie korzystać ... .

SĄ WŁAŚNIE ŚWIĘTA ,Dlatego daj Sobie na Luz... uśmiech na buzi... od ucha do ucha i idź przewietrz się , będzie Tobie lżej...