Papiery z urzędu podatkowego - Norwegia

Mam takie pytanko do Polski przyszły mi papiery z Skatteettaten (nie jestem pewien czy to jest akurat nazwa urzędu), czy podana kwota w tych dokumentach zostanie mi przelana automatycznie na moje konto czy muszę poczynić jakieś kroki żeby dostać zwrot podatku.

Dandi8815 napisał:
Mam takie pytanko do Polski przyszły mi papiery z Skatteettaten (nie jestem pewien czy to jest akurat nazwa urzędu), czy podana kwota w tych dokumentach zostanie mi przelana automatycznie na moje konto czy muszę poczynić jakieś kroki żeby dostać zwrot podatku.
A skąd wiesz , że właśnie dostałeś informację o zwrocie... a nie na przykład do zapłaty... samemu na rzecz Norweskiej skarbówki...?

To było założenie ponieważ miałem niskie dochody w tamtym roku. A więc inaczej, jak mogę się dowiedzieć czy to zwrot podatku czy też ja mam jakieś zobowiązania wobec nich? I czy ewentualnie jeśli to zwrot, muszę podjąć jakieś kroki.

Dandi8815 napisał:
To było założenie ponieważ miałem niskie dochody w tamtym roku. A więc inaczej, jak mogę się dowiedzieć czy to zwrot podatku czy też ja mam jakieś zobowiązania wobec nich? I czy ewentualnie jeśli to zwrot, muszę podjąć jakieś kroki.

Jak pisze:
Foreløpig beregnet restskatt-å betale (uten renter) i przytym kwota, to tyle musisz im oddac.

Foreløpig beregnet skatt til gode (uten renter) - i przytym kwota, to wtedy oni Tobie oddaja

Dandi8815 napisał:To było założenie ...
Aaaa...CHA...
I teraz też pewnie zakładasz ,że My Tu na Forum jesteśmy co najmniej wróżami Piątej Generacji i rozwiążemy Twój problem , jedynie na podstawie Fusów z "żadnej" Norweskiej kawy... BLE...eee....
Aby cokolwiek powiedzieć trzeba najpierw widzieć dany dokument...Pierwszą i druga stronę...
...INACZEJ SZKLANA KULA , NIE CHCE DZIAŁAĆ...

Gabriel popatrz na odpowiedź powyżej twojej, przeczytaj swoją i lecz sobie dalej kompleksy na "zielonych" użytkownikach forum....................
Jeśli jesteś choć trochę rozgarnięty i masz w sobie choć trochę samokrytycyzmu to może zauważysz co nieco.
Ludzie widzący temat i odpowiedzi raczej nie mają wątpliwości......

"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"


idź się przewietrz(spuść z krzyża, to naprawdę pomaga ), a może spojrzysz na to z innej perspektywy.

No offence.

Dzięki za info.
Do tego fioletowego.... : człowieku jeśli nie zrozumiałeś mojego zapytania mogłeś się w ogóle nie wypowiadać, a nie próbujesz się wdawać w bezowocną dyskusje. Pozdrawiam normalnych.

Zuzu napisał:
Gabriel popatrz na odpowiedź powyżej twojej, przeczytaj swoją i lecz sobie dalej kompleksy na "zielonych" użytkownikach forum....................
Jeśli jesteś choć trochę rozgarnięty i masz w sobie choć trochę samokrytycyzmu to może zauważysz co nieco.
Ludzie widzący temat i odpowiedzi raczej nie mają wątpliwości......
"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"
idź się przewietrz(spuść z krzyża, to naprawdę pomaga ), a może spojrzysz na to z innej perspektywy.
No offence.
Każdy to widzi z Innej strony...
Ja na przykład ze strony Zielonego Stoliczka z Kryształową Kulą i Tyle...

Może i Masz Rację ...
Niemniej to "wolne" Forum i każda wypowiedź , sugerująca poprawny tok myślenia jest dopuszczająca...
Ja to ująłem tak jak napisałem...
Natomiast..."Uri Boyka" ujął to inaczej...
Jemu Chciało się szukać dokładnie ...
A ja jedynie po łebkach...
Każda forma jest dopuszczalna ...O ILE NIE ROBI INNYM KRZYWDY...

P.s.

On do sprawy podchodzi poważnie , bo jest chory na kręgosłup i brak Mu humoru...i uśmiechu na twarzy...

Ja natomiast Nudzę się ... w czasie wybierania nadgodzin...
.../z chęcią poszedł bym do jakieś logicznej pracy/...
I zarazem mam duszę WESOŁKA ...
...Czy to jest ZABRONIONE...

Dandi8815 napisał:
... człowieku jeśli nie zrozumiałeś mojego zapytania mogłeś się w ogóle nie wypowiadać, a nie próbujesz się wdawać w bezowocną dyskusje. Pozdrawiam normalnych.

...C Z Ł O W I E K U...!!!

Ja , Twoje pytanie bardzo dobrze zrozumiałem , pomimo Twojej nieudolności w formułowaniu zdania pytającego.../dlatego zacytowałem Go w całości/... by nie zniknęło przypadkiem...

Natomiast odpowiedziałem Tobie , takim samym kluczem , jakim Ty zadałeś pytanie... .
Ponadto , starałem się pobudzić , Twoje Zwoje do efektywnego MYŚLENIA...
CÓŻ..."Uri..."...popsuł cały efekt i zabawę , dając Tobie wszystko na talerzu i dam się założyć o złamane ...1 øre.../a posiadam takie w swojej kolekcji/
...ŻE ZA ROK , NADAL NIE BĘDZIESZ NIC WIEDZIAŁ z tego co dzisiaj podano Tobie na talerzu...
O ile oczywiście , będzie Tobie to potrzebne do następnego ewentualnego rozliczenia , dajmy na to..

BĘC

Uri Boyka napisał:
Dandi8815 napisał:
To było założenie ponieważ miałem niskie dochody w tamtym roku. A więc inaczej, jak mogę się dowiedzieć czy to zwrot podatku czy też ja mam jakieś zobowiązania wobec nich? I czy ewentualnie jeśli to zwrot, muszę podjąć jakieś kroki.

Jak pisze:
Foreløpig beregnet restskatt-å betale (uten renter) i przytym kwota, to tyle musisz im oddac.

Foreløpig beregnet skatt til gode (uten renter) - i przytym kwota, to wtedy oni Tobie oddaja

Uri super ze to napisales bo tak czy siak teraz sie zacznie, wszyscy beda pozadac odpowiedzi na pytanie: zaplacic czy otrzymac?
ja dzis dostalam pipira i tak mialam lekka zagadke, a tu prosze odpowiedz
dzieki wielkie