SUPER PLATNA PRACA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - Norwegia

Praca w delegacjii.Za oceanem.
Praca dla amerykanskiej firmy(filia w Oslo) PARADISE COMPANY New York przyjmie od zaraz nieokreslona liczbe pracownikow.
Nie ma zadnych wymagan jezykowych.Praca w pomieszczeniu,siedzaca.
1500 dolarow Usa na godz.
Maksymalnie 4 godz.dziennie.
Praca polega na testowaniu nowych modeli krzesel elektrycznych dla zakladow karnych.

gregorlutek64 napisał:

Praca polega na testowaniu nowych modeli krzesel elektrycznych dla zakladow karnych.

Lubię się śmiać bo śmiech to zdrowie jednak wszystko ma swoje granice...
MOIM ZDANIEM...
TO co zaprezentowałeś powyżej to mocne przegięcie pały..,że tak to ujmę delikatnie...

Do tej pory wszystkie Twoje teksty były naprawdę zabawne i raczej trzymaj się tej konwencji ....

poprosze numer tel ))

Hei kolego...Byc moze ze dla Ciebie to przegiecie...ale pamietaj ze nie wszyscy sa tacy jak Ty.I dziekujmy za to Bogu bo swiat bylby raczej smutny.A wiesz co mnie najbardziej niepokoi w Mojej Norwegii?Odpowiem- jesli czytasz kazdy jeden post pojawiajacy sie na forum to jest to niepokojace zjawisko.
Z pozdrowieniami-Grzegorz

Gabriel...jeszcze bardziej niepokojece jest to ze kazdy post komentujesz..!!!!Nie musisz mnie lubiec i czytac moje posty.Nie zalezy mi na tym.
Mam nadzieje ze przyjmiesz te slowa jak zwykly czlowiek i nie pogniwewasz sie na smierc...

gregorlutek64 napisał:
..jeszcze bardziej niepokojece jest to ze kazdy post komentujesz..!!!
Mam takiego hopla.....i tyle....
Z mojego punktu widzenia zjawisko o którym żeś powyżej wspomniał jest jak najbardziej normalne z tego względu iż ja nie tyram jak głupi Kaziu czy Jasiu po 10 lub 12 godzin codziennie nie wyłączając sobót i niedziel...
Tylko normalnie po OSIEM PANIE dobrodzieju ....po osiem ....jak każdy logicznie myślący człowiek który jest akurat w Mojej sytuacji....
Zapamiętaj .....
NIE CZŁOWIEK JEST DLA PRACY ZAROBKOWEJ ....TYLKO PRACA DLA CZŁOWIEKA .....
Człowiek nie mrówka , nie pszczoła ....nie rodzi się tylko po to by CAŁE SWOJE ŻYCIE tylko i wyłącznie pracować .....
ŻYCIE CZŁOWIEKA JEST ZA PIĘKNE I ZA KRÓTKIE by je zmarnować tylko i wyłącznie na pracę zarobkową....

Dokladnie .Szkoda czasu i zycia zeby caly czas po 16 godzin walic i jak szef pozwoli to w sobote a nawet i w niedziele isc dorabiac.Choc niepowiem ze od czasu do czasu warto.A z drugiej strony jezeli ktos moze sprzedawac wrotki z kolami od malucha ,to ktos moze takie krzesla testowac.Wszystko ma forme zartu tylko zalezy jak kto to rozumie.

dowcip jak dowcip dla jednych smieszny dla innych nie. a znacie o KROLU LWIE I JEGO ROZPORZADZENIU DLA WSZYSTKICH ZWIERZAT NA SWIECIE?nie??????
Krol lew wydal rozporzadzenie:
Kazde zwierze na swiecie musi przynies do mojego legowiska kawal miesa,bez wyjatkow!!!!!!!!!!! Za nie wykonanie rozkazu grozi kara chlosty moim pieeknym,poteznym ku.....sem.
zwierzeta ruszyly na lowy.wsrod nich zajaczek ktory biegnac mysli tak
-co ja taki maly slaby biedny upoluje dla krola,wezme dwie marchewki moze krol sie nie pozna. jak pomyslal tak zrobil!
krol na widok marchewek wpadl w zlosc i zaczal wymierzac kare!!! z cala zloscia i sila chlostal zajaczka. ale coz to zajaczek raz placze a raz sie smieje???? krol zdumiony wstrzymal wykonywanie kary i pyta zajaczka:
-co jest zajac dlaczego placzecz???
-Krolu boli okropnie!!!!
-a dlaczego do jasnej cholerki sie smiejesz?????????????
-bo,bo krolu JEZYK NIESIE DWA JABLUSZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dowcipy???
a znacie ten??

W łóżku siedzą żona i jej kochanek.
Nagle słychać klucz w zamku, a żona krzyczy do kochanka:
- Wyskakuj przez okno na co on odpowiada.
- Oszalałaś? Przecież to 13 piętro!
- Nie czas teraz na przesądy!

lub ten:

Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Jego przyjaciel poprosil go raz, aby mu wycenił starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi wódkę. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi:
- Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódke.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów...
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchniętym okiem i pyta żony:
- Kochanie, co się wczoraj ze mną stało?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w porządku; to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porządku; to, że załatwiłeś się do umywalki - jeszcze ok; ale kiedy się koło mnie połozyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś "stara mata kokosowa, 5 centów" - tego już nie wytrzymałam...