Podatek w poslce i w norwegii...??? - Norwegia - s2

wiecie wole sie upewnic bo znajac zycie jezeli pojde do us w polsce to panie bankowo beda mi robic rolade z mozgu i nakrecac tak abym zaplacil(wiele osob pewnie placi niepotzebnie za rozne pierdoly w polsce przez zwykla niewiedze)

co się tak czepiacie tego US??? nie zastanawiam się nad tym nawet bo tam nie pracuję , po co mi to wiedzieć , jak tutaj z niektórymi sprawami podatkowymi sprawa nie jest jasna do końca.>> a ciekawe jak jest system podatkowy w Korei północnej -- może ktoś pracował i ma się też rozliczyć z Polskim fiskusem

to tak sumujac:
jezeli podam w picie swoje zarobki z norwegii za te 2 m-ce to czy maja prawo wymagac ode mnie abym za to zaplacil podatek czy po prostu podaje sume,place tylko podatek za prace w polsce i dziekuje ,roczek zamkniety???

wiesz co tomasz bbb jak tak czytam to co piszesz to widzę że jedynie co rozwija się w naszym kraju to biurokracja

tomasz bbb napisał:
to tak sumujac:
jezeli podam w picie swoje zarobki z norwegii za te 2 m-ce to czy maja prawo wymagac ode mnie abym za to zaplacil podatek czy po prostu podaje sume,place tylko podatek za prace w polsce i dziekuje ,roczek zamkniety???

Jak dostaniesz rozliczenia podatkowe z obydwu krajów to idź to jakiegoś biura rachunkowego gdzie w cenie 50pln ci wypełnią zeznanie podatkowe i uwzględnią zarobki z NO (troszke skomplikowane jest wyliczenie tego diety, kurs z dnia i takie tam pierdoły)
Podatek zapłaciłeś w NO to w PL już nie będziesz płacił drugi raz.
Trzy razy już takie coś przechodziłem 50 pln raz na rok i po kłopocie. Wolę godzinkę w pracy zostać i potem dać to komuś kto na tym się zna niż samemu kombinować nad jakimiś wyliczeniami i nie mieć pewności czy to aby dobrze zrobiłem.

"myślicielu" jeśli nie wiesz o co chodzi, nie rozliczałeś się w ten sposób to na uj się produkujesz?
Zielonego pojęcia o tym nie masz jak sam piszesz, nie interesuje cię to, ale wiesz że jest biurokracja w Polsce? Fajny sposób leczenia kompleksów, nie ma co.

czy chciales mi teraz pocisnac ???

ZUZU wielkie dzieki za konkretna pomoc...
jestem ciekaw czy mysliciel jak przyjechal po raz pierwszy do NO to tez zgrywal cwaniaka tak jak teraz czy po prostu nie potrafil sie wyslowic kupujac maslo w sklepie...
no ale nie ma jak konkretna pomoc prawda...
pozdro dla wszystkich i dzieki za pomoc

powiatowy myśliciel napisał:
co się tak czepiacie tego US??? nie zastanawiam się nad tym nawet bo tam nie pracuję , po co mi to wiedzieć , jak tutaj z niektórymi sprawami podatkowymi sprawa nie jest jasna do końca.>> a ciekawe jak jest system podatkowy w Korei północnej -- może ktoś pracował i ma się też rozliczyć z Polskim fiskusem

a podobno zawsze wiesz
polska nie ma podpisanej umowy podatkowej z Koreą Północna więc przy założeniu że pracowałbyś w pl i tam po pół roku np , to ....zapłaciłbyś podatek w pl plus podatek od zarobku w Korei . zakładając że zarobiłbyś tam przez te pół roku średnią krajową czyli około worka ryżu to około pięciu pełnych misek z tego należy się państwu polskiemu

napisałam, ze trzeba wykazac ten zarobek z norwegii, a nie odprowadzać za niego podatek