Potrzebny komornik - Norwegia

Moze ma ktos orjetacje czy w Norwegii sa firmy sciagajace dlugi i jak sie nazywaja ,
np: wyplata zaleglego wynagrodzenia ?

arturo660 napisał:
Moze ma ktos orjetacje czy w Norwegii sa firmy sciagajace dlugi i jak sie nazywaja ,
np: wyplata zaleglego wynagrodzenia ?

Tak, nazywa sie adwokat.. Jezeli chodzi o wynagrodzenie, zacznij od Arbeidstilsynet..

Miałam ostatnio problem z odzyskaniem pieniędzy od pewnej norweskiej firmy, która zbankrutowała i nie chciała oddać mi kasy. Poszłam do Fårliksrådet. To jest taka komórka przy każdej duzej komendzie policji. Dostalam tam papiery do wypelnienia. Wysyłasz pierwszy list/ formularz -to jest taka groźba, że jak Ci nie oddadzą pieniędzy, to skierujesz sprawę do policji i obciążysz kosztami firmę, która jest Ci winna kasę.Tam jest podany termin- muszą oddać Ci pieniądze w ciągu 2 tygodni. Do tego etapu nic Cię to nie kosztuje. Firma która była mi winna kasę, przelała mi ją na konto w ciągu kilku dni. Mój kolega tez sciągnął w ten sposób pieniądze od byłego pracodawcy.Spróbuj. Zwykle się boją tej swojej policji.
Powodzenia.

Tak... Ale firma co to poszla konkurs to moze sie i na takie cos wypiac... Bankrutujasz to nie masz kasy wiec nie placisz... Norwegia jest zadziwiajacym krajem. Znam czlowieka z piecioma milionami dlugow. Zarabia teraz ponizej 22000 miesiecznie. Kwota ta jest zwolniona z obciazen i czlowiek nie musi nic placic. Najlepsze, ze dostal sie na cos co nazywa sie gjeldsordning i po pieciu latach bedzie "oczyszczony" z dlugow niekoniecznie splacajac cokolwiek. Gjeldsordning dotyczy takze zadluzenia w Urzedzie Skarbowym. Ten kraj jest naprade dla czlowieka. Niestety nie wiem jak wyglada to z drugiej strony jesli chodzi o ludzi czy firmy, ktorym taka osoba jest winna pieniazki. Czy i kto im te pieniazki zwraca? Naprawde nie wiem.

Arturo660, jezeli firma zbankrutowala, to wypelnij `søknad om lønnsgarantidekning - melding av lønnskrav`, numer tego dokumentu to 67-01.01, pobierzesz ze strony NAV.