hayaboza napisał:
I po jaki HU wcisnąłeś tam tą pislandie czy w moim poście był jakikolwiek wątek polityczny
Miałem się tu już nie udzielać, jednak nie łamię postanowienia, ponieważ odpowiadam na zaczepkę autora tematu.
PO żaden uj, tylko tematycznie, ponieważ twoja zaciekłość w wypowiedzi i tłumaczeniu obronnym, dała sygnał werbalny iż myślisz tak a nie inaczej, co oczywiście nie omieszkałem wypunktować.
Zacznij studiować Psychologię Pracy, tak dla siebie, a nie dla tytułu zawodowego, to wiele rzeczy zrozumiesz, a tak, to tylko drętwa gadka i tylko porównania / nawet te polityczne / trafiają do ciebie w czuły punkt.
Żegnam ozięble w ten gorący Nocny Czas.
I po jaki HU wcisnąłeś tam tą pislandie czy w moim poście był jakikolwiek wątek polityczny
Miałem się tu już nie udzielać, jednak nie łamię postanowienia, ponieważ odpowiadam na zaczepkę autora tematu.
PO żaden uj, tylko tematycznie, ponieważ twoja zaciekłość w wypowiedzi i tłumaczeniu obronnym, dała sygnał werbalny iż myślisz tak a nie inaczej, co oczywiście nie omieszkałem wypunktować.
Zacznij studiować Psychologię Pracy, tak dla siebie, a nie dla tytułu zawodowego, to wiele rzeczy zrozumiesz, a tak, to tylko drętwa gadka i tylko porównania / nawet te polityczne / trafiają do ciebie w czuły punkt.
Żegnam ozięble w ten gorący Nocny Czas.