Garanil napisał:
Witam, potrzebuję pomocy. Sytuacja następujàca - chcę wyjechać z Norwegii samochodem. Przyjechałem rok temu w kwietniu z wielkimi plamami, wyszło średnio. Chciałem wyjecgaćw kwietniu 2020, ale nie mogłem bo Covid19. Skończył mi się przegląd samochodu, a bez tego w przypadku kontroli ba granicy może być różnie. W warsztacie powiedzieli mi, że próba zrobienia przeglądu od rszu spowoduje wpisanie aura do rejestru, wymyszenie przerejestrowania, obowiązek opłacenia cła i jeszcze karę. Nie dość, że to vez sensu, to na dodatek nie mam pieniędzy, ani nie mogę tu zosrawić mojej starej Złotówy, bo to paradoksalnie najcenniejsza rzecz jaką posiadam. Ktoś może mi doradzić cokolwiek? Jestem trochę w kropce.
Jeżeli w swoim życiu, robisz wszystko dokładnie tak samo jak zamieszczenie tego tekstu, to nie dziwię się iż masz kłopoty.
Jaki miałeś problem, by ten tekst napisać na spokojnie i POPRAWNIE!!!
Co zaś do problemu jest parę wyjść.
Najbardziej legalne to załadować auto na lawetę i heia do polandii.
Jednak tu trzeba skalkulować czy to auto jest tego warte.
Inne wyjście, to całą drogę przebyć w NOCY i to nie tyle w Norge czy Sveden a w kraju nade Wisłą.
Tu jeżeli auto jest normalne, a ty jeździsz poprawnie i zgodnie z Skandynawskimi zasadami to żaden policmajster ciebie nie wyhaczy.
No chyba że masz PECHA od urodzenia.
Jeżeli mieszkasz gdzieś w okolicy od Oslo w kierunku granicy po drodze E-6 to napisz mi na prywatną wiadomość lub podaj numer telefonu to ja do ciebie zadzwonię.
Piszę to tylko dlatego iż w tą Sobotę lub Niedzielę jadę do Polandii i...... tak dalej.