Cześć.
Pracowałem sezonowo w Norwegii, zarobiłem 26 tysięcy NOK, przy wypłacie podałem polski numer konta walutowego NOK i dostałem o 1200 NOK mniej. Chciałbym to odzyskać
Będę dzwonił do mojego pracodawcy i chcę to wyjaśnić ale chcąc się przygotować do rozmowy chciałbym Was zapytać zapytać gdzie w razie czego mam to zgłosić? a może ja nie znam jakichś przepisów norweskich...
Oczywiście biorę pod uwagę, że mógł się zwyczajnie pomylić...
ALE....
1. przy podawaniu numerów kont mówił, że nie ma problemu z przelewami za granicę
2. inna osoba również podała konto walutowe w Polsce, też dostała ok 800 koron mniej, ale dzień po wypłacie pracodawca dał jej po cichu tysiąc koron o ręki
3. przelew zagraniczny w tym banku kosztuje 40 NOK jeśli się robi przez internet (i tak zrobił bo po 20 minutach gdy podaliśmy to powiedział, że już zrobił)
4. w tym roku obniżył nam stawkę godzinową za godzinę tylko po to na lonnslippie wyszczególnić feriepergen ( w okolicy inni Polacy rok wcześniej zwrócili na to uwagę swojemu pracodawcy wiec ten zapobiegliwie to wpisał by się nikt nie przyczepił)
Pracowałem sezonowo w Norwegii, zarobiłem 26 tysięcy NOK, przy wypłacie podałem polski numer konta walutowego NOK i dostałem o 1200 NOK mniej. Chciałbym to odzyskać
Będę dzwonił do mojego pracodawcy i chcę to wyjaśnić ale chcąc się przygotować do rozmowy chciałbym Was zapytać zapytać gdzie w razie czego mam to zgłosić? a może ja nie znam jakichś przepisów norweskich...
Oczywiście biorę pod uwagę, że mógł się zwyczajnie pomylić...
ALE....
1. przy podawaniu numerów kont mówił, że nie ma problemu z przelewami za granicę
2. inna osoba również podała konto walutowe w Polsce, też dostała ok 800 koron mniej, ale dzień po wypłacie pracodawca dał jej po cichu tysiąc koron o ręki
3. przelew zagraniczny w tym banku kosztuje 40 NOK jeśli się robi przez internet (i tak zrobił bo po 20 minutach gdy podaliśmy to powiedział, że już zrobił)
4. w tym roku obniżył nam stawkę godzinową za godzinę tylko po to na lonnslippie wyszczególnić feriepergen ( w okolicy inni Polacy rok wcześniej zwrócili na to uwagę swojemu pracodawcy wiec ten zapobiegliwie to wpisał by się nikt nie przyczepił)