Z gory przepraszam jeśli watek się powtarza i jeśli jest gdzieś odpowiedź na moją sytuację to poproszę o link.
Pol roku temu przyjechałam do Norwegii do mojego partnera który pracuje tutaj już 8 lat. Zaczęłam pracę na czarno. W Polsce nie jestem nigdzie zatrudniona I zarejestriwana ponieważ od tego roku chciałam iść na nauke języka Norweskiego I rozpoczac pracę w przedszkolu (takie mam też wyksztalcenie). Właśnie okazało się że jestem w 5 miesiącu ciazy i ciążę przechodze zupełnie bez objawowo (zorientowalam się dopiero po ruchach dziecka). Czy w tej sutuacji lepiej starac się o d numer czy zdecydować się na łączenie rodzin? Czy bedzie przyslugiwalo mi ubezpieczenie, czy będę mogła rodzic w Norwegii I czy będę mogła skorzystac z jakiś świadczeń. Nie chce zeby dziecko wychowywalo się w Polsce bez taty, chce tu zostać I stworzyć normalna rodzinę. Proszę o radę.
Pozdrawiam.