WujekJanek napisał:
grzesiek82 napisał:
witam mam pytanko dzisiaj dostalem od firmy papier na permitering i nie wiem od czego zaczac czy ktos orientuje sie na jakich zasadach to dziala i co trzeba zrobic i jak dzieki za pomoc i pozdrawiam
Nie mam pojecia (moge sie tylko mgliscie domyslac) co to znaczy "papier na permitering"...
Jednak do rzeczy:
1.Jesli twoj pracodawca to przyzwoity czlowiek i solidna firma, to pierwsze kroki skieruj do szefa a z nim do jego ksiegowego. Dalej ksiegowy poprowadzi cie jak za raczke, a za wszystko zaplaci twoj szef.
2.Jesli to nicpon i wydrwigrosz, to skieruj swe kroki do oddzialu nav'u ktoremu podlegasz, zabierz ze soba na poczatek swoje "papiery na permitering", oraz pozwolenie na pobyt, paszport, lonnslipy, zeznania za ubiegle lata itp... No i oczywiscie umowe o prace ze swoim pracodawca, bo stosunek pracy caly czas istnieje, tyle ze niejako "w zawieszeniu". Zrob mine slodkiego bezbronnego kotka, powiedz ze wiesz iz nic nie wiesz i popros o pomoc... a dalej poprowadza Cie jak po sznurku.
Sorki z jedna rzecza wprowadzilem Cie w blad. W przypadku permiteringu wlasciwym jest NAV z terenu na ktorym zarejestrowana jest firma bedaca twoim pracodawca (bo istota permiteringu jest to, ze jest to pomoc Panstwa dla pracodawcy). Naturalnie mozesz zaczac i od swojego NAVu, a oni Cie przekieruja. Wtedy do wlasciwego NAVu wejdziesz juz nie "z ulicy" ale zaanonsowany przez inny oddzial instytucji...
Tak czy inaczej: nie rozumiem czemu firma wszystkiego nie zalatwila za Ciebie...