D-nummer, konto a potem brak pracy - Norwegia

Witam,
na początku przedstawię sytuację:

Moja żona dostała pracę (umowa na 6 miesięcy), po czym oczywiście dopełniła wszystkich niezbędnych formalności
- karta podatkowe,
- D numeru
- konto w banku
- rejestraja w UDI

Aktualnie, po 1 miesiącu pracy, z własnej decyzji zrezygnowała z pracy.

Proszę o informację co należy w tym momencie zrobić, czy należy przekazać gdzies (do jakiegoś urzędu?) informację o tym fakcie?
Dodatkowo należy wspomnieć, że w tym momencie tylko ona na ma pozwolenie na prace, ja mam zamiar do niej dołączyć w listopadzie i zacząć załatwiać formalności w związku z moim pobytem.

Proszę o radę.

Niczego nigdzie nie musisz zglaszac.Jedyna kwestia to pozwolenie na prace;czasowe lub bezterminowe.To musicie sprawdzic w dokumentach.

Pozwolenie na pracę było czasowe (na 6 miesięcy). Co w takim razie?

h00ly napisał:
Witam,
na początku przedstawię sytuację:

Moja żona dostała pracę (umowa na 6 miesięcy), po czym oczywiście dopełniła wszystkich niezbędnych formalności
- karta podatkowe,
- D numeru
- konto w banku
- rejestraja w UDI

Aktualnie, po 1 miesiącu pracy, z własnej decyzji zrezygnowała z pracy.

Proszę o informację co należy w tym momencie zrobić, czy należy przekazać gdzies (do jakiegoś urzędu?) informację o tym fakcie?
Dodatkowo należy wspomnieć, że w tym momencie tylko ona na ma pozwolenie na prace, ja mam zamiar do niej dołączyć w listopadzie i zacząć załatwiać formalności w związku z moim pobytem.

Proszę o radę.
W tym akurat "momencie" najbezpieczniej dla waszego związku małżeńskiego, jest spytać się w zaszyciu małżeńskiego łoża, CO TEŻ LEGŁO w tak drastycznej decyzji małżonki.
Być może stwierdził iż jest w "IN VITRO" ciąży. I będzie następną niepokalaną Dziewicą.
Reszta pomocy na tym forum, to jedynie durne domysły jak też ten wyżej.
O ile nie zna się bardzo dokładnie podstawy, która zdecydowała o tak drastycznej decyzji, twojej prywatnej małżonki.

Uważam, że pytanie było zadane konkretnie i poprzedzone dość szczegółowym opisem sytuacji.
Dlatego też proszę o konkretną poradę.

h00ly napisał:
Uważam, że pytanie było zadane konkretnie i poprzedzone dość szczegółowym opisem sytuacji.
Dlatego też proszę o konkretną poradę.Jeżeli tobie akurat chodzi o twarde konkrety, to proszę niezwłocznie, zgłosić się do ODPOWIEDNIEGO prawnika.
Oraz przedstawić tam, NIEZBITE dokumenty na przeciw, lub za.
Inaczej to zwykłe nieudolne trollowanie na tym forum, przez nieudolnych niezidentyfikowanych moderatorów.

Odpowiadam, po uplywie 6 miesiecy wygasnie,wiec primo;zona znajdzie w tym czasie prace i dotrwa do uplywu tych 6 miesiecy i uzyska przedluzenie pozwolenia na kolejny okres.secundo; pozwolenie wygasa i tutaj powinna opuscic Norwegie,ale czy moze ubiegac sie o kolejne pozwolenia nastepnego dnia czy obowiazuje jakas terminowa karencja.Tego nie wiem.Idealne rozwiazanie to wnioskowanie o pozwolenie z kolejna umowa o prace w rece.Tanks

Dziękuję, najważniejsze jest dla mnie, że wraz z rezygnacją z pracy pozwolenie na pracę nie wygasa automatycznie. Oczywiście jeśli dobrze rozumiem. Gdyby jednak wyglądało to inaczej proszę o sprostowanie.

Pozdrawiam

Nie wygasa.Zona moze tutaj przebywac te 6 miesiecy i ewent.poszukiwac pracy.jakkolwiek przebywac legalnie.Tanks

Zastanawiam sie ile jeszcze lat minie zanim Polacy zrozumieja, ze nie ma juz pozwolen na prace - od kilku ladnych lat. Obowiazuje tylko REJESTRACJA pobytu powyzej 3 miesiecy.

Jesli Twoja zona nie znajdzie innej pracy, to nie bedzie zadnej podstawy do zarejestrowania Ciebie na zasadzie laczenia rodzin.