Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

9 Postów
Zbyszek Kolczyński
(zbyszek21)
Wiking
a kto mi wytłumaczy dlaczego ten pan wsiadł na mnie i na koleżankę jak na jakiś bezrozumnych ludzi którzy nie znają sie na niczym... a może mi nie jest potrzebny norweski bo biegle znam angielski i niemiecki i może dam sobie świetnie rade ponieważ pracowałem już przy sadzeniu i wyrębie lasu i nie nasłuchałem się niczego w mediach i nie naczytałem gazet, odpowiedziałem w takim samym tonie jaką otrzymałem wiadomość, moim zdaniem takie osądy nie są na miejscu ani z jednej ani z drugiej strony bo tak na prawde nie znamy się w ogóle, ale to nie zmienia faktu że wszelkie cięte uwagi na nasz temat napisał najpierw pan Maciej. A tak poza tym to mam na imię ZBYSZEK A NIE LESZEK!!!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1399 Postów
cyc cyc
(cysiek2)
Maniak
znasz sie na sadzeni
napisz co to jest Las
a jaka wiezbe stosujes do swierka a jaka do deba i od czego to zalezy
co to jest więźba 1,2 x
jakie stosujesz zwarcie w terenie gorzystym i jakie zmieszanie
jakie wymiary maja taleze ,pod motyke a jaka pod kostur
w czym sie transportuje sadzonki

no i najwazniejsze
co ty chcesz sadzic w lipcu i sierpniu ?

Darz bor
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
740 Postów

(Remigrant)
Wyjadacz
zbyszek21 napisał:
a kto mi wytłumaczy dlaczego ten pan wsiadł na mnie i na koleżankę jak na jakiś bezrozumnych ludzi którzy nie znają sie na niczym... a może mi nie jest potrzebny norweski bo biegle znam angielski i niemiecki i może dam sobie świetnie rade ponieważ pracowałem już przy sadzeniu i wyrębie lasu i nie nasłuchałem się niczego w mediach i nie naczytałem gazet, odpowiedziałem w takim samym tonie jaką otrzymałem wiadomość, moim zdaniem takie osądy nie są na miejscu ani z jednej ani z drugiej strony bo tak na prawde nie znamy się w ogóle, ale to nie zmienia faktu że wszelkie cięte uwagi na nasz temat napisał najpierw pan Maciej. A tak poza tym to mam na imię ZBYSZEK A NIE LESZEK!!!!!
Być może i wsiadł na was, jednak to tylko twoje subiektywne odczucie.
Gość pisał tylkoogólnie o realnym życiu podobnych "dorobkiewiczów", co wy oboje zaprezentowaliście w tym waszym temacie i tyle.
Skoro jesteś taki pewny swego angielskiego i niemieckiego, to dlaczego zawracasz sobie głowę "nami".
Dlaczego nie wejdziesz na norweskie strony, gdzie poszukują pracowników i nie aplikujesz do bezpośredniego pracodawcy.
Tak, to jest złośliwość z mojej strony, jednak w ten sposób, chcę nie tylko tobie uświadomić to, że Norwegia, to nie Anglia czy też Niemcy, gdzie praca leży na ulicy i zawsze załatwiają ją obcy pośrednicy.
Tu nie ma londyńskiej "ściany płaczu".
W Norwegi 95% firm to firmy prywatne, rodzinne i wszystko jest załatwiane z polecenia i po kumotersku. Nikt nikogo nie zatrudni prosto z ulicy tylko do pracy pomocniczej.

To, że umiesz sadzić drzewka, lub używać piły przy ścince drzew, nie oznacza wcale iż jesteś specjalistą w tej dziedzinie z potwierdzonym doświadczeniem, a taką tylko obcą osobę, jest w stanie zatrudnić prywatny rolnik, który ma może 500 hektarów lasu. Pomocników od wszystkiego, to on ma na pęczki, wśród swoich wioskowych pobratymców po gimnazjum, bez dalszej przyszłości.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Zbyszku,
1.Po pierwsze nie daj się prowokować. Taki Cycu to stary doświadczony wyjadacz i go nie przegadasz. a jak nie daj Bóg zadrzesz z np. Jastą, to już w ogóle nie żyjesz.
2. Tamten Pan jak to napisałeś, a chodzi o Maciejkę wsiadł na Ciebie, bo po prostu tak tutaj jest. Ludzie są nerwowi, wściekli, rozgoryczeni. A Maciejko nic do Ciebie nie ma, uwierz mi. Jeśli zaś odcedzisz z jego wypowiedzi wszystkie emocje i epitety i zostawisz same gołe fakty, to zobaczysz, że jest to facet od którego można się bardzo dużo nauczyć. On wypowiada się bardzo emocjonalnie, ale podaje Ci na talerzu brutalną prawdę, taką, jaka ona jest.
3. I jeszcze raz: nie daj się sprowokować Cycowi do dyskusji. Cycu zje Cię w potrawce. Na surowo. Żywcem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
a może mi nie jest potrzebny norweski

Morze to jest szerokie i głebokie

Najlepsze to z tym niemieckim...Cysiek słyszałeś żeby norek po niemiecku gadał ?

Zbyszku..to nie sa ciete wypowiedzi tylko jak tu jest naprawde, lepiej w zalązku komus uswiadomić. Pozatym lasy tutaj maszyny sadzą a wyrąb jest harvesterami...piły jedynie są po to żeby czasem do czegos użyc. Tu masz ogromne połacia lasów gdzie harvestery wycinają a forwardery zbierają, nikt sie nie bawi piłką
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
9 Postów
Zbyszek Kolczyński
(zbyszek21)
Wiking
słyszałem o tym że Norwegowie nie lubią niemieckiego ale myślę że na większości globu a zwłaszcza w Skandynawii dogadam sie swobodnie po angielsku, widzę też chłopaki że ktoś tu się stał po paru latach bardziej Norweski niż rodowity Norweg, i zgadzam się z panem Janem, mieszkańcom Norwegi zdecydowanie brakuje słońca (dlatego są tacy złośliwi, zgorzkniali i aroganccy) a zwłaszcza mieszkającym tam Polakom który oczywiście w dobrej intencji mówią jak jest ale nie omieszkają wcisnąć szpilkę między żebra rodakowi.... ahh ten nasz słowiański temperament......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1399 Postów
cyc cyc
(cysiek2)
Maniak
3. I jeszcze raz: nie daj się sprowokować Cycowi do dyskusji. Cycu zje Cię w potrawce. Na surowo. Żywcem.


10 minut sie smialem

Najlepsze to z tym niemieckim...Cysiek słyszałeś żeby norek po niemiecku gadał

ja przyjechalem znajac niemiecki i odziwo znalazlem prace w Bergen ,tam wszyscy znaja niemiecki
ale tam norwedzy miedzy soba romawiaja po angielsku ,tyle maja dialektow
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
9 Postów
Zbyszek Kolczyński
(zbyszek21)
Wiking
no dobra moi panowie pogadaliśmy sobie trochę, a teraz do konkretów przejdźmy, jest szansa żebym znalazł prace ja albo koleżanka na te 2 miesiące?? jest to okres wakacyjny a ja przypominam że jesteśmy studentami i mamy ograniczenie czasowe. Nie boję się pracy bo w kraju wykonuje ciężki zawód, ale chciałbym zarobić trochę więcej grosza za granicą, i nie chce jechać tam w ciemno i szukać pracy tylko najlepiej jakbym już jechał w jakieś pewne miejsce np do jakiegoś gospodarstwa rolnego albo do jakiejś innej pracy sezonowej, zależy mi na czasie i na tym żeby jak najwięcej pracować i jak najwięcej zarobić.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8 Postów
Wiking
Remigrant napisał:
Ewa95 napisał:
Mieszkanie mam zapewnione, więc tym martwić się nie muszę.
Nie uczę się kosmetyki, a chemii,

Skoro masz zapewnione spanie a nawet mieszkanie, to dlaczego ten ktoś, nie załatwi tobie jeszcze do kompletu i pracy za te 80 koron.
Skoro jesteś studentką chemii, to dlaczego nie szukasz zagranicznej pracy wakacyjnej, poprzez własną uczelnię w swojej specjalności.


Nie koleś, a znajoma, która jest fizjoterapeutką i jak narazie nie znalazła mi pracy. Z uczelni nie słyszałam o wakacyjnych ofertach pracy zagranicznej..
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok