jezyk angielski w norwegii - Norwegia - s2

krolestwo za konia napisał:
No ja ci mowie i jeszcze do tego kur...............snieg pada!!!! A jak zapomnisz co wogole umiales robic to i tak sie nie zniechecaj bo zawsze z rodzinnego mozna jakos wyzyc itd itd itd itd
nie wiem o co kaman
wy tam, cos bialego bierzecie?
jak moge zapomniec co umiem robic ?
moje pytanie brzmialo czy mozna sie na poczatku dogadac po angielsku????!!!
nie wiem jakie macie umiejetnosci i mnie to nie interesuje jak macie jakies przykre doswiadczenia to zachowajcie je dla siebie...



I would if I could, but I can't, so I won't.....
beton a nie pomoc
palcie gume...


czy ktos normalny jest w stanie cos na ten temat powiedziec?
dzieki
Marcin

Na moim przykladzie i moich znajomych moge Ci sadowskit72 powiedziec ze wystarczy angielski na poczatek(i nie tylko)
U mnie w pracy mimo ze wiedza ze znam norweski to przewaznie gadamy po angielsku, niektozy nieraz mi powiedzieli ze fajnie ze moga gadac po angielsku bo cwicza jezyk i nie zapominaja go =) oczywiscie to zalezy tez duzo od pracodawcy i ludzi z ktorymi bedziesz pracowal, ale jezeli dobze znasz angielski to nie powinienes miec wiekszych problemow. Wiekszy problem to moze byc znalezienie pracy, ale jak sam nie sprobojesz to nigdy sie nie dowiesz!!

pozdro i powodzenia !!

Prosta sprawa. ogłoszenia są po norwesku i przetłumaczyć je możesz w gogle, a pod numery telefonów możesz dzwonić do skutku jak ci ktoś powie że angielski wystarczy to ok. z tym że raczej wezmą kogoś z mniejszymi kwalifikacjami jak mówi po norwesku niż tylko po angielsku. teoretycznie po angielsku załatwisz wsio we wszystkich urzędach z tym że jak gadasz tylko po angielsku to czasem trzeba iść jedną sprawe załatwiać z pięć razy bo poprostu olewają petentów nie gadających po norwesku. NACJONALIZM ot co, ale nie ma im sie co dziwić 4.8mln ludzi w NO a tylko 4mln norwegów. szukać możesz na stronie NAV.no lub finn.no dzwonić do skutku lub przyjechać tu i sie zarejestrować jako bezrobotny i szukać pracy na miejscu.
Ja z własnego doświadczenia wiem że nawet moja firma jak mnie wysłała na permitering i miała jakieś oferty z innych zakładów to najpierw było pytanie czy znam dobrze norweski jak nie to musze czekać na następną oferte gdzie angielski tylko wystarczy, a czekałem 5 misięcy w kraju .powodzenia.

snowman napisał:
Na moim przykladzie i moich znajomych moge Ci sadowskit72 powiedziec ze wystarczy angielski na poczatek(i nie tylko)
U mnie w pracy mimo ze wiedza ze znam norweski to przewaznie gadamy po angielsku, niektozy nieraz mi powiedzieli ze fajnie ze moga gadac po angielsku bo cwicza jezyk i nie zapominaja go =) oczywiscie to zalezy tez duzo od pracodawcy i ludzi z ktorymi bedziesz pracowal, ale jezeli dobze znasz angielski to nie powinienes miec wiekszych problemow. Wiekszy problem to moze byc znalezienie pracy, ale jak sam nie sprobojesz to nigdy sie nie dowiesz!!

pozdro i powodzenia !!
no i o taka odpowiedz mi chodzilo
wiesz co mnie denerwuje?
to ze wiekszosc osob ktore odpowidzaly na pytanie w moim temacie malo zozumieja czy/lub mowia po norwesku i gadaja glupoty.....bo linki skopiowane z forum sam moge wstawic do odpowiedzi !!!ale to juz natura polaka...... jeden lepszy od drugiego ......
wiec goncie sie.


dzieki snowman
...........................................
ide, bo mi polacy kociol rozkrecaja

   Kolejny quiz w stylu: Czy znacie wymarzoną odpowiedź na postawione pytanie? Kolejny raz jego autor obraża się na błędne odpowiedzi. Proponuję, aby na każde następne tego typu pytania odpowiadać jak najbardziej pozytywnie, niech przyjeżdżają . Dostarczą nam rozrywki pisząc potem: Pomocy! Forsa się kończy, nie mam pracy i mieszkania, ratujcie! Zaoszczędzimy sobie niepotrzebnych kwasów i durnych komentów na forum.
   Poza tym, "sadows kit 72", zamiast burczeć na podanie w odpowiedzi ogłoszenia, powinieneś zadzwonić jak najszybciej na podane numery, aby oferta nie uciekła. Fagformidling AS zatrudnia sporo Polaków i jest uczciwą firmą, więc Grześ zrobił Ci przysługę tym ogłoszeniem, a tobie be .

No tak, już wypowiedziałem się wczoraj co o tym sądzę w innym wątku cukierniko-mechanika który został słusznie usunięty.
Może powinno to ogłoszenie wyglądać tak:

Fagformidling jest fagspesialist w Bilfag, Budownictwa i lądowe / przemysł offshore związane z rynku norweskiego. Zapewniamy wykwalifikowanych inżynierów, techników, rzemieślników i mechaniki miejsc stałych i wykonawców. Fagformidling jest ogólnopolskim z siedzibą w Oslo, Skien, Bergen, Trondheim i Stavanger. Dla ciebie jako profesjonalista może Fagformidling być znaczącym graczem na osiągnięcie swoich celów i ekscytujące i przyszłej kariery zorientowanych.


Dla klientów, staramy się
Bilmekanikere Asker i Bærum
Jest to warsztat należący do jednej z największych bilkonsern Norwegii, więc trzeba będzie mieć bezpieczne miejsce pracy.

Obowiązki
Dział pracę mechaniczną, głównie marka Mercedes.

Pożądanych kwalifikacji
Czy certyfikat handlu w dziedzinie lub doświadczenie.
Prawo jazdy na B.
Musisz mieć wiedzę na temat Mercedes.

Cech osobowych
Są niezależne z dobrych cech współpracy.
Jest dokładna, usłużne i ukierunkowana na poszukiwanie rozwiązań.
Jest ukierunkowane na wyniki i jakość świadomości.
Nie stać na "celowo, wysoką wydajność i dobry humor.
Jest elastyczny w zależności od. godzin pracy i przydział pracy.

Oferujemy
Ekscytujące pracy i produktów.
Możliwości rozwoju zawodowego.
Dobry stan środowiska naturalnego.
Warunków konkurencji.

Czy można znaleźć tej reklamy ciekawe, można się zarejestrować i przesłać wniosek na mail. hri@fagformidling.no. Jesteś również zapraszamy do odwiedzenia naszego biura na Økern Center, 12 piętro, gdzie możemy zaoferować Państwu kawę i pomóc w tworzeniu CV.

Gmina
Bærum w Akershus

Workplace
Pytający i Bærum

Position Type
Zaangażowanie z możliwością stałego miejsca pracy

Przystąpienie
Speedy

Contact person (s)
Henning Rimstad
Mob.93 48 11 99
Fagformidling AS

Ronny Svaleng
Mob.93 06 49 93
Fagformidling AS

Teraz nabiera nowego znaczenia.
Jeszcze powtórzę się z wczoraj dla pewności że pan sadowski zrozumie i zapamięta:
Uważaj komu każesz się gonić, być może jak będziesz żebrał tutaj pod kościołem o prace i pieniądze jak Ci się funty skończą ktoś powie Tobie "pal gumę"
Nie życzę Ci tego, ale los w takich sprawach bywa bardzo przewrotny.

sadowskit72 napisał:
snowman napisał:
Na moim przykladzie i moich znajomych moge Ci sadowskit72 powiedziec ze wystarczy angielski na poczatek(i nie tylko)
U mnie w pracy mimo ze wiedza ze znam norweski to przewaznie gadamy po angielsku, niektozy nieraz mi powiedzieli ze fajnie ze moga gadac po angielsku bo cwicza jezyk i nie zapominaja go =) oczywiscie to zalezy tez duzo od pracodawcy i ludzi z ktorymi bedziesz pracowal, ale jezeli dobze znasz angielski to nie powinienes miec wiekszych problemow. Wiekszy problem to moze byc znalezienie pracy, ale jak sam nie sprobojesz to nigdy sie nie dowiesz!!

pozdro i powodzenia !!
no i o taka odpowiedz mi chodzilo
wiesz co mnie denerwuje?
to ze wiekszosc osob ktore odpowidzaly na pytanie w moim temacie malo zozumieja czy/lub mowia po norwesku i gadaja glupoty.....bo linki skopiowane z forum sam moge wstawic do odpowiedzi !!!ale to juz natura polaka...... jeden lepszy od drugiego ......
wiec goncie sie.


Wyciagnij wnioski Sadowski
Nie sadze, by ktos Ci tu zle zyczyl, bo i te niby odlegle wypowiedzi cos oznaczaja. W Norwegii, a powiedzialbym nawet ze generalnie w zyciu, trzeba umiec czytac wiersze i pomiedzy wierszami...

sluchajcie.
nie pytam sie was czy sobie dam rade czy nie.
wiem ze was to ..... obchodzi.
pytalem sie was czy w norwegii mowia takze po angielsku, a wy sie wywodzicie na temat poszukiwania pracy itp
nie czujcie sie lepsi od tych ktorzy jeszcze nie przyjechali do norwegii, bo to nie jest wazne.

znam juz odpowiedz
wiec temat do zamkniecia

moze sie jeszcze na tym forum spotkamy.
ps
czy wy zawsze tak ????

.............................
ide bo mi polacy kociol rozkrecaja....

Grzes203 napisał:
No tak, już wypowiedziałem się wczoraj co o tym sądzę w innym wątku cukierniko-mechanika który został słusznie usunięty.
Może powinno to ogłoszenie wyglądać tak:

(...)

Teraz nabiera nowego znaczenia.
Jeszcze powtórzę się z wczoraj dla pewności że pan sadowski zrozumie i zapamięta:
Uważaj komu każesz się gonić, być może jak będziesz żebrał tutaj pod kościołem o prace i pieniądze jak Ci się funty skończą ktoś powie Tobie "pal gumę"
Nie życzę Ci tego, ale los w takich sprawach bywa bardzo przewrotny.

o czym ty piszesz czlowieku?
moze z wlasnego doswiadczenia, ale...
tu jest forum na ktorym ludzie sobie pomagaja a skoro tobie to sie nie podoba to nie odpowiadaj na pytania ktorych znaczenia nie rozumiesz.
.................................
ide bo mi polacy kociol rozkrecaja

   Dziwny jakiś ten sadowskit72. Najpierw rozmawia z Grzesiem jak człowiek, dziękując za ogłoszenie i inne informacje. Później, kiedy Polacy kocioł mu rozkręcili, dostaje małpiego rozumu obrażając przy okazji nieokreśloną liczbę użytkowników forum, każąc palić gumę i gonić się w liczbie mnogiej. Doktor Jekyll i Mr. Hyde? Fajny może być z niego kumpel, najpierw: dziękuję, a potem: goń się, za to samo .