pozwolenie na pobyt, kłopotliwa sytuacja - Norwegia - s2

zaczac w koncu uzywac karte platnicza partnera ...

a partner to jakis sierota ? nie ma znajomych ktorzy moga doradzic podpowiedziec ? czy tylko wyimaginowany ?

jak nie chce sie ozenic to moze dziecko zrobi zawsze to przyjemniej

zawsze mozna wejsc w jakas zakladke na ALTIN

mozna wejsc w zakladke jakas na altin albo mozna wejsc na najpopularniejsze forum dla polakow w norwegii i zapytac w temacie - Praca, biznes, podatki, formalności i urzędy

widze, ze tutaj dziala zasada - nie znam sie, to sie wypowiem - i trolling. dzieki bardzo za takie forum, bede omijac te strone

mozna wejsc w zakladke jakas na altin albo mozna wejsc na najpopularniejsze forum dla polakow w norwegii i zapytac w temacie - Praca, biznes, podatki, formalności i urzędy

ojjj wyzsza inteligencja

na altin otwierasz firme za darmo dostaniesz pozwolenie numer i ubezpieczenie raz na miesiac wystawiasz swojemu skalniakowi fakture za pranie i gotowanie tylko nie za sex bo to karalne w norge

mona89 napisał:
mozna wejsc w zakladke jakas na altin albo mozna wejsc na najpopularniejsze forum dla polakow w norwegii i zapytac w temacie - Praca, biznes, podatki, formalności i urzędy

widze, ze tutaj dziala zasada - nie znam sie, to sie wypowiem - i trolling. dzieki bardzo za takie forum, bede omijac te strone

To ja powtorze pytanie zadane drugiej kolezance... co z twoim partnerem norwegiem z reszta ? nie ma pomyslu ? znajomych itd ?

mona89 napisał:
widze, ze tutaj dziala zasada - nie znam sie, to sie wypowiem - i trolling. dzieki bardzo za takie forum, bede omijac te strone
Czego sie oburzasz, dostalas przeciez odpowiedz na swoje pytanie.
Wszyscy tu odpowiedzieli ci jasno, czyli, albo musisz miec prace, albo zaczac studiowac.

Mozesz tez wyjechac na ten miesiac dwa do domu i starac sie o wszystkie pozwolenia na nowo, czyli jako turysta i poszukujacy pracy. Chyba nie boisz sie zostawic chlopaka samego na te kilka miesiecy?

I chlopaki maja racje - co z twoim Norwegiem, czego nie zadzwoni do UDI i sie nie spyta o to.
A moze sie juz spytal i dostal odpowiedz, ze jedynym sposobem jest slub

Jesli nie znajdę pracy, zarejestruje działalność gospodarcza.

Dziękuje za udział w dyskusji.

Zawiść i zazdrość przez ludzi przemawia, a tego typu ludziom mam ochotę życzyć utraty pracy i życia w nędzy na wsiach z których wyrwali sie do Norwegii i robią z siebie niewiadomokogo.
Choć takim postem można sie niechcący upodobnić do takich.

Ja życzę dziewczynie dobrego życia z Norwegiem, bo to dobrzy ludzie są (osobiście mam samych znajomych Norwegów i przyznam szczerze, ze wole sie uczyć norweskiego i rozmawiać po angielsku niż pozwolić wbijać sobie nóż w plecy przez rodaków)

ale o pomoc blagac to na polskie forum przyszlac ,ci dobrzy norwedzy nie raczyli pomoc po angielsku