Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Kamil Góralski Agnieszka.Wisniewska (5792 niezalogowanych)
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
sukces ma wielu ojców
a porażka to kombinowanie i szukanie winnego
kozła ofiarnego
inni znów mówią, że Maczek popełnił straszne błędy w dowodzeniu
nieznajomość języka itp
ale dwóch na jednego i to dzieciaka
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
najlepiej to sobie tu krótkiej wymiany zdań poczytaj
....
Operacja „Totalize” rozpoczęła się w dniu 7 sierpnia 44 r. i miała na celu częściowe przełamanie niemieckiej obrony pomiędzy Caen i Falaise.W operacji tej pierwsze skrzypce przypadły - 1.Polskiej DPanc gen.Maczka która miała współpracować z wojskami Kanadyjskimi i Brytyjskimi.Według niektórych źródeł nasi kompletnie rozłożyli wszelkie plany operacyjne, atakowali tam gdzie było im wygodniej,mało tego -powłazili w sektory operacyjne sojuszników, co w efekcie spowodowało rozjechanie anglików przez polskie czołgi.I tu nasuwa się pytanie - jak oceniacie tą operację i na ile w tym prawdy.
wwii.pl/forum/viewtopic.php-f=4&t=1043.htm
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
Za to o tych żołnierzy zabiegała by każda armia.
No kto to jest jasta.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
nie znam
wiem za to, że na paradę zwycięstwa w Londynie
spośród trzydziestu paru armii walczących razem z Anglikami
tylko Polaków nie zaproszono
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
jasta sądziłem że będziesz wiedział


A na paradzie zwycięstwa to doskonale wiesz że nas nie było bo nasi ,,sojusznicy" Stalinowi nas sprzedali. Również dobrze wiesz że Żołnierz Polski odznaczył się dużą walecznością.
Angole podziwiali polskich Lotników.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
niedawno tu było, że polskich lotników uważano za pijaczyny i tam jakiś przypadek jak to angielska sanitariuszka zastrzeliła jednego co ją chciał zgwałcić
a o Gurkhach rzeczywiście czytałem, że uważani są za najdzielniejszych żołnierzy na świecie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
883 Posty
full casco
(fullcasco)
Maniak
bo thurze angole sie baly stalina

a tobie cos juz na leb wali ze nie znach podstawowych faktow historycznych
. Jeńcem został dowódca LXXXIV Korpusu, gen. Otto Elfeldt. Jak zapisał gen. Maczek, pojmany oficer powiedział do dowódcy szwadronu rtm. Gutowskiego

„szkoda, że nie udało mi się uderzyć więcej na południe od Chambois, bo byłbym się przerwał, gdyż tam są Amerykanie, a oni umierać nie umieją. Nie wiedziałem, że tu walczą Polacy”


Przed południem, następnego dnia, na Maczugę wjechał pierwszy czołg kanadyjski. 4 Kanadyjska Dywizja Pancerna nadeszła nareszcie z pomocą. Niemieckie czołgi i grenadierzy zaczęli wycofywać się na Vimoutiers. Z tego pierwszego czołgu wyszedł kpt. Pierre Sevigny i jak wspomina ppłk Koszutski, ze łzami w oczach podszedł do polskich brudnych, oberwanych i wyczerpanych zwycięzców – stanął na baczność i zasalutował: „What a bloody spectacle! This is a real Polish Battlefield. My God! (Co za krwawe przedstawienie! To jest prawdziwe polskie pole bitwy. Mój Boże!). Jeden ze strzelców 8 Batalionu spojrzał na niego, wypluł papierosa i „rzekł bez emocji do kolegów: – Czemu ten cyrkowiec nie przyjechał tu trzy dni temu? – a do mjr. Savigny: – Thank you major!


Generał Simonds, oglądając pole bitwy na północny wschód od Chambois stwierdził, że nigdy w swoim życiu nie widział takiego całkowitego spustoszenia. „A jednak najpiękniej wyrazili swe uznanie dla Polaków żołnierze 4 Kanadyjskiej Dywizji Pancernej. Przejeżdżając przez pole walki na Maczudze, na widok ‘szlachtuza’ [rzeźnia] w wąwozie szosy pod Coudehard, powiedzieli, kiwając z uznaniem głowami: ‘Bloody Poles, what a job!’ (Cholerni Polacy, co za robota!)”.
niezlomni.com/?p=17911

Co gorsza, Polacy przekonali się na własnej skórze, jak wielką przewagą w jakości sprzętu dysponują Niemcy – Shermany nie mogły równać się nie tylko z ciężkimi Tygrysami, uzbrojonymi w działa 88 mm, ale również z lżejszymi Panterami. W tych dniach stosunek strat w starciach pancernych wynosił 1:3 na niekorzyść polskiej dywizji. Shermany, choć niezawodne, miały zdaniem polskich czołgistów tylko jedną dobrą cechę – w razie zniszczenia łatwo je było zastąpić. Trzeba jednak dodać, że wysokie straty dywizji były wynikiem nie tylko kawaleryjskiej fantazji polskich oficerów. Swój udział miała tu też metoda użycia wojsk pancernych, preferowana przez Montgomery’ego, który mając wciąż w pamięci pustynne doświadczenia, jakby nie dostrzegał trudności wynikających z niesprzyjających czołgistom właściwości terenu.

Generał Maczek wymógł na sojusznikach zorganizowanie zrzutu z zaopatrzeniem, niestety, większość zasobników została zrzucona na pozycje wojsk kanadyjskich.

Znakiem dywizji było skrzydło husarskie w kole, przez nieznających historycznego kontekstu Anglików nazwane „wiewiórką”.
www.polityka.pl/tygodnikpolityka/histori...aczeli-fatalnie.read
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
883 Posty
full casco
(fullcasco)
Maniak
nudny stajesz sie z tymi swoimi klamstwami
czekam kedy napiszesz ze Polacy zbudowali Oswiecim i zabijali zydow

a pakt Ribentrow Molotow byl dla ochrony zydow
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
nie łżyj
....
Ja chętnie koledze wytłumaczę, co jest naprawdę obrzydliwe.

Obrzydliwe jest mianowicie to, że jako miłośnik historii nie dowiedział się Kolega z polskich publikacji na przykład tego, że 1. DPanc wyruszyła na wojnę 8 sierpnia 1944 r. o godz. 13.30 a już o 13.35 wywołała międzyaliancki skandal.

Obrzydliwe jest to, że z polskich publikacji nie dowiedział się Kolega, iż między 8 a 9 sierpnia 1944 r. dwóch alianckich generałów złożyło dwie oficjalne skargi na gen. Stanisława Maczka. A szkoda, że się kolega tego nie dowiedział, bo to w historii światowej wojskowości duży wyczyn naszego generała. Żeby jeden sojuszniczy generał złożył skargę na drugiego sojuszniczego generała to naprawdę trzeba się "wybitnie postarać".

Obrzydliwe jest to, iż nie wie Kolega tego, ile w kanadyjskiej 1. Armii odbyło się najostrzejszych reprymend wobec gen, Maczka, bo w polskiej literaturze "historycznej" jest generał przedstawiony jako wielki mentor i korektor rozkazów operacji "Totalize" i "Tractable".

Obrzydliwe jest to, iż nie dowie się Kolega z krajowych publikacji, iż gen. Maczek uratował swoje stanowisko wyłącznie z przyczyn politycznych i ile rozmów odbyło się w sztabie 1. Armii na temat odwołania generała Maczka, który robił, co chciał i jeździł, gdzie chciał ze swoją dywizją z rzadka wykonując tylko wybrane rozkazy gen. Crerara.

Obrzydliwe jest to, jak kłamie cała polska publicystyka kotła Falaise, iż 8 sierpnia 1944 r. 1. DPanc miała rzekomo rozkaz uderzania przez pozycje brytyjskiej 51. DP "Highland".

Obrzydliwe jest to, jak cała polska publicystyka kotła Falaise sfałszowała historię wzgórza 140, które Polacy mieli rozkaz zdobyć 9 sierpnia 1944 r., a w tym czasie zdobywali nikomu nie potrzebne, nie objęte planami operacji "Totalize", ba!, nawet nie leżące w sektorze działań II Korpusu wzgórze 111.

Obrzydliwe są książkowe kłamstwa polskich kombatantów o rzekomym odbiciu 9 sierpnia 1944 r. z rąk niemieckich dowódcy kanadyjskiego 28. pułku pancernego "British Columbia". To jest obrzydliwość zaiste nadprzyrodzona, gdyż dowódca ów, ppłk Don Worthington, zginął kilka godzin wcześniej zanim został "odbity przez Polaków".

Obrzydliwe Panie Kolego są kłamstwa polskich kombatantów, iż Kanadyjczycy rzekomo nie wkroczyli do Trun.

I obrzydliwy jest katalog polskich kłamstw na temat gen. George'a Kitchinga.

A już najobrzydliwsze jest to, jakie spustoszenie w głowach Polaków wykonał swoją publicystyką płk Franciszek Skibiński.

Tu z Kolegą się zgadzam - to są wszystko rzeczy obrzydliwe, skoro już tym mocnym słowem przyszło nam się tu posłużyć.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
883 Posty
full casco
(fullcasco)
Maniak
nie łżyj
....
Ja chętnie koledze wytłumaczę, co jest naprawdę obrzydliwe.


podaj jeszcze ze skopiowales to w piwnicach Urzedu Bespieczenstwa
pod nadzorem KGB
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok