szukam pracy- sprzatanie! - Norwegia - s2

No rzucając sie na głęboka wodę mogłabym od razu iść do norweskiej firmy sprzatającej,wtedy na pewno nie szukałabym pomocy na forum. Navigacja i radź sobie sama.

Pati0304 napisał:
No rzucając sie na głęboka wodę mogłabym od razu iść do norweskiej firmy sprzatającej,wtedy na pewno nie szukałabym pomocy na forum. Navigacja i radź sobie sama.
Jak dla mnie to dobry pomysl szukac pracy wszedzie i nie ograniczac sie tylko do polskiego forum.

Teraz kazdy telefon ma GPS, wiec problemu nie ma. O droge zapytac tez sie mozna, w koncu w najgorszym wypadku dostaniesz odpowiedz, ze pytana osoba nie wie. Internett masz, wiec mozesz sobie zaplanowac droge wczesniej.

Google Street View tez jest, wiec mozna sobie nawet cala trase ogladnac wlacznie z kolorami budynkow. Sama tak robie, jak wybieram sie gdzies, gdzie jeszcze nigdy nie bylam.
Google Street View - fantastyczny wynalazek, nawet mozna sobie sprawdzic, gdzie sa miejsca parkingowe, itp

No rzucając sie na głęboka wodę mogłabym od razu iść do norweskiej firmy sprzatającej,wtedy na pewno nie szukałabym pomocy na forum tak bo oni zatrudniaja wszystkich

przynajmniej tak bylo w 2006r

A czy ktoś Ci każe człowieku abyś Ty mnie prowadził za rękę? Czy ja napisalam,że szukam pracy od pon do piątku w pełnym wymiarze godzin?! Otóż nie! Więc wróć do mojego ogloszenia i nie mów ile ja chcialabym na.godzinę! Szukam czegoś do pomocy od czasu do czasu,na weekend,po przeprowadzce,nic więcej! Mam małe dziecko i nic więcej na obecna chwile nie potrzebuje!

Jak to każdy potrafi krytykować i wypowiadac sie na temat innych! Gdybym potrzebowala takich wypowiedzi to bym sie nawet nie ogłaszała!przeczytaj człowieku to co napisalam,w przeciwnym razie nie cisnij i zmien temat forum!

Przeciez dojechac w jedno miejsce to nie jest problem,normalne ze nie usiade z dupa jak pani i powiem- " przywiez mnie i zawiez bo ja nie znam okolicy"! Zawsze czlowieku myśli jak sobie dorobić aby bylo lzej!to ze oslo sprawia mi trudnosc dojazdu nie znaczy ze nigdzie nie dojade,no ludzie! Zrobiles ze mnie inwalide która szuka.pracy na" przynies,podaj,pozamiataj"!

Nie boję sie krytyki,ale odnosze wrażenie,ze tylko po to jestes,bo jeśli ktoś chce komuś poradzić to nie wypowiada sie w taki sposób jak ty!za reke mozesz dziecko prowadzic i to chyba na tyle.z góry dzięki za Twą pomoc

Pati0304 napisał:
Przeciez dojechac w jedno miejsce to nie jest problem,normalne ze nie usiade z dupa jak pani i powiem- " przywiez mnie i zawiez bo ja nie znam okolicy"! Zawsze czlowieku myśli jak sobie dorobić aby bylo lzej!to ze oslo sprawia mi trudnosc dojazdu nie znaczy ze nigdzie nie dojade,no ludzie! Zrobiles ze mnie inwalide która szuka.pracy na" przynies,podaj,pozamiataj"!


Nie chcesz, nie możesz, nie potrafisz? Więcej wiary w siebie i swoje umiejętności.... Dostajesz opcje pracy i miejsce, to wtedy sprawdzasz czy dotrzesz i jak to ponad twoje siły to dziekujesz. Bo to twoje ogłoszenie wygląda jak opcja zabrania i odstawienia pod zamek księżniczki.

Dostałaś odp. Od osób które juz trochę czasu spedzily w no i mają swój punkt widzenia na takie podejście, jaki byłby cel dolowania ciebie? Sprawdź sobie co ktoś pisze nie od wczoraj czy aby nie jest trolem i wyciągnij wnioski czy nie mają racji?

Posluchaj,najpierw zaproponuj mi ta prace to dopiero powiem Ci czy dotre! I nie rob ze mnie niewiadomo koga! Zawsze ktos moze pojechać i pokazac mi trase jeśli bede miala problem! Na finn i na innych stronach nie szukam bo potrzebuje na razie pomocy od czasu do czasu,nic na fakture,bo jakby ci to powiedziec,nie jestem " stałym" obywatelem No!takze wiem co robie,dlatego gdy oddam dziecko do przedszkola pomyśle o czyms stałym,normalne,ze pod nosem pracy nie ma!

A co Ty wnikasz do mojego posiadania dziecka? Czy ja powiedzialam,ze to nie trudność wychowywac?!otóż jest ciężko,a dla Twojej wiadomosci moje dziecko ma sie dobrze! Ja robie z siebie księżniczkę?!- ludzie,od wczoraj sa rady ktore " smierdza" krytyka! Zawsze jeśli ktos daje mi propozycje " posprzatania" rozważam jak tylko sie da aby pojsc i zarobic! Jebiecie człowieka bo napisal ze obawia sie drogi w strone Oslo! Uczepiliscie sie tego i tak drazycie!mam swoj domek,trzymam sie jak moge i myślę nad dorywcza praca aby sie dorobić jakiegos grosza i oderwać od norweskiej rzeczywiśtości bo jest mi ciezko! Jeśli bede szukać czegos stalego,oddam dziecko do przedszkola i bede rzucac sie na " głęboko wode"! Bo większość stałej pracy jest na Oslo i nic samo nie przyjdzie! Wiec nie obrażajcie nikogo jak nie znacie i nie pieprzcie,ze to dobre rady bo mam tu rodzine,znajomych ktorze siedza lata i wlasnie wiem,jak wyglada ta rzeczywistosc pracy!