Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Izabelala Xxxxxx (1018 niezalogowanych)
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Z drugiej strony, to chyba wszystkie dzieciaki w Norwegii maja narty i lyzwy
Wcale nie trzeba leciec do sklepu i wydawac kupe kasy na nowy sprzet, ktory za chwile bedzie za maly/krotki Na finn.no pelno ogloszen zarwono za darmo, jak i za przyslowiowe grosze. Wystarczy tylko zadbac o to wczesniej, a nie na hura
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Lindemans napisał:
Z drugiej strony, to chyba wszystkie dzieciaki w Norwegii maja narty i lyzwy
Wcale nie trzeba leciec do sklepu i wydawac kupe kasy na nowy sprzet, ktory za chwile bedzie za maly/krotki Na finn.no pelno ogloszen zarwono za darmo, jak i za przyslowiowe grosze. Wystarczy tylko zadbac o to wczesniej, a nie na hura


No coz, nie kazdy jest taki perfekcyjny jak ty

Ogolnie, jezeli cos sie na finn.no znajdzie akurat wtedy jak trzeba, to czemu nie.
Jednak kupowanie, na zaś, calego kompetu sprzetu sportowego jest bez sensu. Nawet kupujac taniej na finn.no bedzie to wyrzucony pieniadz, jezeli okaze sie, ze nie bylo potrzeby, jak np. w tym roku (brak sniegu).
No i Tønsberg to nie Oslo. Tu akurat nie ma tyle ludzi, zeby zawsze na finn.no cos pasujacego sie znalazlo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
109 Postów

(monia37)
Początkujący
Butów nie kupuje się co miesiąc i nie trzeba od razu markowe wiec te 2000 kr to przesada , co do reszty zgodzę się największy problem z mieszkaniem
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Elise napisał:
Lindemans napisał:
Z drugiej strony, to chyba wszystkie dzieciaki w Norwegii maja narty i lyzwy
Wcale nie trzeba leciec do sklepu i wydawac kupe kasy na nowy sprzet, ktory za chwile bedzie za maly/krotki Na finn.no pelno ogloszen zarwono za darmo, jak i za przyslowiowe grosze. Wystarczy tylko zadbac o to wczesniej, a nie na hura


No coz, nie kazdy jest taki perfekcyjny jak ty


Ogolnie, jezeli cos sie na finn.no znajdzie akurat wtedy jak trzeba, to czemu nie.
Jednak kupowanie, na zaś, calego kompetu sprzetu sportowego jest bez sensu. Nawet kupujac taniej na finn.no bedzie to wyrzucony pieniadz, jezeli okaze sie, ze nie bylo potrzeby, jak np. w tym roku (brak sniegu).
No i Tønsberg to nie Oslo. Tu akurat nie ma tyle ludzi, zeby zawsze na finn.no cos pasujacego sie znalazlo.


Nie wiem po co te personlane przytyczki ? Ani nie jestem perfekcyjna, ani nie mam takiego parcia, zeby byc Mimo wszystko uwazam, ze mozna to zorganizowac za niewielkie pieniadze. Ogolnie nie trudno jest przewidziec, ze dziecko idzie do przedszkola, czy szkoly, rownie latwo jest "ogarnac", ze w Norwegii dzieciaki w zimie aktywnie spedzaja czas na dworze. Nie placi sie horrendalnej sumy, jak w Polsce za wyprawienie jednego dziecka do szkoly, ale trzeba mu zorganizowac sprzet do uprawiania sportow zimowych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
4102 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
Fanao napisał:
WItam
Sytuacja wyglada tak. Mam tesciowa w Drammen i od dluzszego czasu myslimy o przeprowadzce wlasnie w te rejony. Mam 4 os rodzinke to jest ( narzeczona i 2 dzieci w tym jedno 4 miesieczne )Szukam pracy na wlasna reke wysylajac cv do potencjalnych pracodawcow. Jak sie okazalo nie jest tak ze mna zle. Dostalem propozycje rozmow gdy bede na miejscu, a nawet opcje wyjazdu na tydzien do Tonsberg do Res. Esmeralda z zakwaterowaniem jedzeniem i jakimis tam pieniedzmi. Umowa jest taka,że jak sprawdze sie to dostaje legalna prace oraz 165 koron /h. DOdam ze jestem kucharzem z Angielskim komunikatywnym (chodz bez szalu). Aplikowalem tez do Adecco również z pozytywnym skutkiem. Ponadto mam kolegę w Oslo ktory robi w moim zawodzie i jak cos jest sklonny pomóc znalesc prace jesli cos pojdzie nie tak z opcjami wyzej. Dysponujemy pieniedzmi na start w granicach 40 tys zlotych w razie potrzeby.I teraz moje pytanie ,jak widzicie opcje wyjazdu wszyscy naraz ,ewentualnie po sprawdzeniu sie w tONSBERG. Jak szybko moja rodzina jest w stanie do mnie dolączyc. No i moja najwieksza obawa czy z jednej pensji jestem w stanie wyzywic rodzine. Patrzac po norweskich stronkach mieszaknie w Tornsber sa juz nawet po 7/9 tys. Dodam ze chcemy jechac na stale a nie tylko w celach zarobkowych.

165 nok? malo troche... nawet jak na jedna osobe....
przyjedz sam... do wakacji chociaz... zobaczysz co to za kraj i czy rzeczywiscie warto... w maju jest troche wolnego to moze zona Cie odwiedzi i zadecydujecie...

ps. taka decyzja.. rozumiem ze oboje juz uczycie sie norweskiego?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Fanao napisał:
WItam
Sytuacja wyglada tak. Mam tesciowa w Drammen i od dluzszego czasu myslimy o przeprowadzce wlasnie w te rejony. Mam 4 os rodzinke to jest ( narzeczona i 2 dzieci w tym jedno 4 miesieczne )

musiałem coś przegapić
ale czy to może Sejm Pomrocznej
albo Pan Papież coś ostatnio uchwalili, że
narzeczona i jej matka stanowią rodzinę gościa, który puka tę młodszą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
16 Postów
Jon Joony
(Fanao)
Wiking
Z nauka norweskiego tak uczymy sie chodz jest ciezko. Co do 165 nok/h nikt mi nie da wiecje z reszta chyba tyle tam zarabia sie w gastronomi. A czy warto zostac w Polsce? nie sadze .
Co do pana up to nierozumiem????
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok