OSZUŚCI CZY RZETELNI LUDZIE? POMÓŻCIE!!! - Norwegia - s2

moje zdanie jest takie,ze firma,ktora sciaga pracownikow z Polski do nielegalnej pracy i zadaje sobie trud calej organizacji zycia pracownikowi poczynajac od zapewnienia mieszkania,nie ma uczciwych zamiarow
na miejscu w Oslo jest wiele dziewczyn,ktore szukaja pracy i beda pracowac takze na czarno i za 80 koron tez,natomiast maja tu mieszkanie,meza czy kolezanke,orientuja sie troszke"w terenie",wiec sa zbyt niebezpieczne dla takiego pracodawcy
chodzi o to,zeby sciagnac osoby,ktore beda calkowicie zalezne od pracodawcy w kazdej sytuacji
w kazdym razie zycze powodzenia i aby jednak wszystko bylo zgodne z Waszymi oczekiwaniami

nowa_26 napisał:
Nudnik spiklerz ten Pan zapewnia samochód do pracy, a tak apropo stawki, to wg Ciebie mało tak? A ile zarabia się tam przy sprzataniu? Bo nie jestem w ogóle zorientowana.

wyslalem Tobie wiadomosc na priw dostalas?

powinnas dostac minimum 130 koron na godzine.

Hei,

Mieszkam od ponad 20 lat w Norwegii i to co piszesz mnie po prostu przeraza! Po pierwsze praca na czarno pociaga za soba mnostwo konsekwencji, nie rozumiem wiec dlaczego ten pan jesli mysli o Tobie powaznie nie zatrudni Cie na bialo??? Co bedzie kiedy bedziesz chora? Kto zaplaci Ci wtedy? Rozumiem ze jestes mlodziutka, ale taka praca do niczego sie nie liczy! Poza tym stawka godzinowa jest po prostu smieszna, wiem ze dziewczynyktore sprzataja tu na czarno juz od dawna biora ok 150 nkr za godzine co oznacza ze ten pan zarabia na Tobie swietne pieniadze nie placac za nic! Nie masz ubezpieczenia, co bedzie jak ktoregos pieknego dnia dowiesz sie ze jestes juz niepotrzebna? Nikt w takim ukladzie nie bierze za Ciebie odpowiedzialnosci i nie naleza Ci sie pieniadze z nikad! Niestety.
Przemysl to sobie dobrze prosze, bo nie chcialabym abys narazila sie jedynie na wydatki i niewiele z tego miala. To po pierwsze. Po drugie, nie chcialabym abys swoja praca dorabiala innych!

Pozdrawiam

Jola

I jeszcze jedno. Co z mieszkaniem? Ceny tutaj sa ogromne wiec jesli musisz je sama zalatwic i za nie placic, bedzie tego duzo. Jesli to On zalatwia Wam mieszkanie, ciekawa jestem ile bedzie Cie to kosztowalo? Zeby nie okazalo sie ze caly Twoj zarobek pojdzie na oplacenie mieszkania i wzzywienia tutaj.

nie wydaje mi się, żebyś cokolwiek odłożyła przy takiej stawce godzinowej, ponieważ życie tutaj jest bardzo drogie.
uważam, że nie powinnyście się w ogóle godzić na tak niską, ponieważ w ten sposób kopie się dołki dla nas wszystkich. ponadto nie można ufać komuś, kto oferuje pracę na czarno (z założenia jest to nieuczciwe; dlaczego miałby być uczciwy w stosunku do was, skoro uczciwym człowiekiem nie jest?). z mieszkaniami sprawa wygląda bardzo różnie, możecie niechcący trafić do zatęchłej nory o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych (o dziwo są takie do wynajęcia, widziałam na własne oczy kilka). pracodawca będzie szukał czegoś najtańszego zapewne.
przemyślcie to jeszcze sto razy! czasami warto poczekać na dobrą ofertę niż się godzić na byle co w akcie desperacji. powodzenia życzę.