Praca wakacyjna 2014: szukam towarzysza (-szki) - Norwegia - s2

A ja wam powiem czemu tak jest bo Polak juz taki z natury jest jak pies ogrodnika sam nie zje drugiemu nie da i tak to jest w praktyce bo po co ktoś ma mieć dobrze albo nawet moze i lepiej niż on sam po prostu nie rozumiem takiej zawiści

mario340 napisał:
A ja wam powiem czemu tak jest bo Polak juz taki z natury jest jak pies ogrodnika sam nie zje drugiemu nie da i tak to jest w praktyce bo po co ktoś ma mieć dobrze albo nawet moze i lepiej niż on sam po prostu nie rozumiem takiej zawiści
No to pochwal sie - ilu osobom ty zalatwiles prace? Ile osob przenocowales u siebie i nakarmiles?

Nikomu głąbie papuściany bo sam szukam pracy ale jeśli bym mial taką możliwość napewno zlatwilbym a Polak z granicą ro menda i gnida kilka razy juz sie,przekonalem bo jak mozna wytlumczyc fakt gdzie podchodzisz do Polaków na,ul gdzie,slyszysz ze po polsku rozmawiaja a jak sie odzywasz do takiego bo chcesz zapytac o cos to ci taki pjac po angielsku odpowiada jak cos takiego nazwac nie,dziwie sie ze nas po prostu N. gdzie jiz nie trawią

mario340 napisał:
Polak z granicą ro menda i gnida kilka razy juz sie,przekonalem bo jak mozna wytlumczyc fakt gdzie podchodzisz do Polaków na,ul gdzie,slyszysz ze po polsku rozmawiaja a jak sie odzywasz do takiego bo chcesz zapytac o cos to ci taki pjac po angielsku odpowiada jak cos takiego nazwac nie,dziwie sie ze nas po prostu N. gdzie jiz nie trawią
wow
co się dzieje
jakiś nowy trend, czy co

mario340 napisał:
Nikomu głąbie papuściany bo sam szukam pracy ale jeśli bym mial taką możliwość napewno zlatwilbym a Polak z granicą ro menda i gnida kilka razy juz sie,przekonalem bo jak mozna wytlumczyc fakt gdzie podchodzisz do Polaków na,ul gdzie,slyszysz ze po polsku rozmawiaja a jak sie odzywasz do takiego bo chcesz zapytac o cos to ci taki pjac po angielsku odpowiada jak cos takiego nazwac nie,dziwie sie ze nas po prostu N. gdzie jiz nie trawią
Moze powodem ze nas nie trawia jest po prostu brak wychowania, czego przykladem jestes ty sam skoro zupelnie nieznana ci osobe nazywasz głąbim papuścianym.
Jak mozesz w takim przypadku spodziewac sie od kogos pomocy i szacunku?

O,przepraszam,ze cię,urazilem ale nie znajac sytacji nie zabieraj glosu poczytaj sobie posty jak temu kolesiowi inni forumowicze pojeżdzaja po gaciach jaja sobie z kolesia robią wiesz co aż sie we mnie zagotowalo i z tąd może je kuźwa nerwy jak mozna tak swojaka traktowac bo co bo jemu fuksem sie udało cos osoągnąc jakim prawem tak na kolezanka a jadą i to sie nazywa chamstwo i brak kultury ja moze nie potrzebuje tam jechac bo osiągnolem,cos w,Polsce mam swoje mieszkanie pracę jaką taką dobre auto
ale,żyje,sie tu coraz gorzej i uwierz mi wiem,co to jest bieda i niedostatek . Jestesmy chyba najmniej lubianą nacją na szarym końcu za ruskimi i cyganami

Elise napisał:

Moze powodem ze nas nie trawia jest po prostu brak wychowania
a ja myślę, że za częste modły

mario340 napisał:
O,przepraszam,ze cię,urazilem ale nie znajac sytacji nie zabieraj glosu poczytaj sobie posty jak temu kolesiowi inni forumowicze pojeżdzaja po gaciach jaja sobie z kolesia robią wiesz co aż sie we mnie zagotowalo i z tąd może je kuźwa nerwy jak mozna tak swojaka traktowac bo co bo jemu fuksem sie udało cos osoągnąc jakim prawem tak na kolezanka a jadą i to sie nazywa chamstwo i brak kultury ja moze nie potrzebuje tam jechac bo osiągnolem,cos w,Polsce mam swoje mieszkanie pracę jaką taką dobre auto
ale,żyje,sie tu coraz gorzej i uwierz mi wiem,co to jest bieda i niedostatek . Jestesmy chyba najmniej lubianą nacją na szarym końcu za ruskimi i cyganami

To zalezy o jaka grupe spoleczna sie zapyta. W wiekszosci jestesmy szanowani i lubiani, ale sa i wyjatki.

Powiem tak: problem nie leży w polskiej emigracji, ani w naszym charakterze narodowym. Problem tkwi w Was, a nie "Polakach" czy "polskości". W Tobie hejterze, który siedzi przed ekranem monitora i wylewa tutaj swoje frustracje, kompleksy, szukając łatwego sposobu na poczucie się lepiej. Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że ani przebywanie na tym forum ani korzystanie z niego nie ma najmniejszego sensu.

Tak dla odmiany zabiorę się za działanie, zamiast tracić czas na jałowej dyskusji. Tak bardzo mi życzliwym również to polecam.

Maciejson napisał:
Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że ani przebywanie na tym forum ani korzystanie z niego nie ma najmniejszego sensu.


nie osieracaj nas
please