God dag!
Mam pytanie dotyczące systemu podatkowego w Norwegii. Z tego co wiem, istnieje coś takiego jak fribeløpet(?), czyli suma zarobionych pieniędzy w roku kalendarzowym, która jest wolna od podatku (poniżej 39 950 kr w 2013 roku). Jednym z wymogów odzyskania tych pieniędzy jest pobyt w Norwegii co najmniej rok i tu zaczyna się moje pytanie. Jak oni to mierzą? Czy datą wyznaczającą rozpoczęcie pobytu jest ta, którą podaje się przy pierwszym podaniu o skattekort? Nie wydaje się to zbyt precyzyjne, przecież jest wiele osób, które pracują tylko miesiąc albo dwa i wcale nie chcą się osiedlać w Norwegii. Pytam, bo sam jestem w podobnej sytuacji. Mianowicie pracowałem od czerwca 2012 do grudnia 2012, ale od stycznia do maja 2013 byłem w Polsce. Teraz znowu pracuję. Czy w przypadku zarobków poniżej 39 950 w roku wciąż dostanę cały podatek z powrotem? Czy muszę składać jakiś wniosek? Jak to działa? Bardzo proszę kogoś, kto się zna, o odpowiedź
Pozdrawiam,
Grzegorz.
Mam pytanie dotyczące systemu podatkowego w Norwegii. Z tego co wiem, istnieje coś takiego jak fribeløpet(?), czyli suma zarobionych pieniędzy w roku kalendarzowym, która jest wolna od podatku (poniżej 39 950 kr w 2013 roku). Jednym z wymogów odzyskania tych pieniędzy jest pobyt w Norwegii co najmniej rok i tu zaczyna się moje pytanie. Jak oni to mierzą? Czy datą wyznaczającą rozpoczęcie pobytu jest ta, którą podaje się przy pierwszym podaniu o skattekort? Nie wydaje się to zbyt precyzyjne, przecież jest wiele osób, które pracują tylko miesiąc albo dwa i wcale nie chcą się osiedlać w Norwegii. Pytam, bo sam jestem w podobnej sytuacji. Mianowicie pracowałem od czerwca 2012 do grudnia 2012, ale od stycznia do maja 2013 byłem w Polsce. Teraz znowu pracuję. Czy w przypadku zarobków poniżej 39 950 w roku wciąż dostanę cały podatek z powrotem? Czy muszę składać jakiś wniosek? Jak to działa? Bardzo proszę kogoś, kto się zna, o odpowiedź

Pozdrawiam,
Grzegorz.