Tak czytam i czytam - Norwegia - s4

gabi683 napisał:
Tak , brak argumentów i wychodzi chamstwo mnie nie urazisz obrażasz sam siebie .Na zmywaku a choć by nawet to co Cibie to interesuje Jak widać to kwiat Polskiej inteligencji króluje w Norwegii
Brak rzeczowej odpowiedzi na zadane pytania , to jak na razie twoja specjalność .
---
Ponieważ jak do tej pory to nie bardzo kwapisz się z tą tak prostą czynnością .
---
Może w końcu cofnij się do zadanego pytania i spokojnie odpowiedz na nie .
---
A na pewno , jeszcze raz przeczytaj je , tak na spokojnie i zastanów się nad jego treścią .
Może załapiesz o co Mnie tak naprawdę chodziło .

Ja chce referencje ?Przestań głupoty wypisywać Ja referencje mam i nie zmierzam mieszkać na stale w Norwegii.

Gabriel-To jak to przedstawiłeś nie podoba mi się absolutnie.Ja się zapytałam bardzo ogólnie i wręcz mało o sobie napisałam .Nie myślałam ze takie bum się zrobi ,Ale jak poczytałam to w każdym wątku jak się zapyta o prace to jest taki numer Nie mam do Cibie żalu może masz taki charakter

gabi683 napisał:
Gabriel-To jak to przedstawiłeś nie podoba mi się absolutnie.Ja się zapytałam bardzo ogólnie i wręcz mało o sobie napisałam .Nie myślałam ze takie bum się zrobi ,Ale jak poczytałam to w każdym wątku jak się zapyta o prace to jest taki numer Nie mam do Cibie żalu może masz taki charaktera co ty myslisz że MN to Powiatowy Urząd Pracy? że tu brakuje ludzi do pracy? tu też są bezrobotni na miejscu z językiem, z mieszkaniem, z nr.person. itd itp.
kto obcą osobe weźmie pod swój dach, poręczy w pracy i pomoże na start we wszystkim? Idiota chyba tylko do mnie kilku kolegów przestało się odzywać bo pracy im w Norge niby nie chce załatwić, bo nie dociera do tępaków jakie są realia...
ale ja i tak mam na nich W Y J E B A N E

Chochlik napisał:
Elise napisał:
gabi683 napisał:

Elise -ty na przykład nie pomagasz .


Na forum moga zagladac tez ewentualni pracodawcy.

Ze co???? pracodawcy??? i jeszcze pewnie norwescy hahahaha

Oczywiscie nie norwescy, niemniej jak najbardziej zagladaja tu ewentualni pracodawcy. Mam malych dzieci na tym forum przeciez nie brakuje, jak i osob co moga miec prace na zastppstwo.

gabi683 napisał:
szukam pracy na trzy miesiące sprzątanie ,opieka nad dziećmi lub jaka kol wiek praca możne być fabryka ,zastępstwo za kogoś Potrafię gotować prasować, sprzątać

AndersB napisał:
gabi683 napisał:
Gabriel-To jak to przedstawiłeś nie podoba mi się absolutnie.Ja się zapytałam bardzo ogólnie i wręcz mało o sobie napisałam .Nie myślałam ze takie bum się zrobi ,Ale jak poczytałam to w każdym wątku jak się zapyta o prace to jest taki numer Nie mam do Cibie żalu może masz taki charaktera co ty myslisz że MN to Powiatowy Urząd Pracy? że tu brakuje ludzi do pracy? tu też są bezrobotni na miejscu z językiem, z mieszkaniem, z nr.person. itd itp.
kto obcą osobe weźmie pod swój dach, poręczy w pracy i pomoże na start we wszystkim? Idiota chyba tylko do mnie kilku kolegów przestało się odzywać bo pracy im w Norge niby nie chce załatwić, bo nie dociera do tępaków jakie są realia...
ale ja i tak mam na nich W Y J E B A N E
Brawo!!! Jak znam życie to pewnie miałbyś jeszcze nieprzyjemności z tego tytułu Jakiś czas temu znajomy Łotysz opowwiedzial mi historyjkę o polaku co razem pracują.... Przyszedł któregoś dnia ten Polak do pracy z podbitymi slipiami jak "panda" Łotysz spytał co się stało, na to ten ze załatwił swoim bardzo dobrym kumplom prace i mieszkanie u siebie, a po 3 msc-ch poprosił o zapłatę za mieszkanie...... Finałem nie są wcale podbite oczy, zrezygnowany opuścił to mieszkanie i tułał się przez jakiś czas po Campach I miej tu dobre serce

FunkyD napisał:... załatwił swoim bardzo dobrym kumplom prace i mieszkanie u siebie, a po 3 msc-ch poprosił o zapłatę za mieszkanie...... Finałem nie są wcale podbite oczy, zrezygnowany opuścił to mieszkanie i tułał się przez jakiś czas po Campach I miej tu dobre serce
Ja aż tak tragicznie nie miałem , w Mojej Firmie , niemniej przez Niejakiego "Kefira" mało z drugim Polakiem , nie wylecieliśmy z Firmy na zbity pysk , przez knowania Nieudacznika ...! .
---
"Kefir" , grzecznie wypytał się o Naszą Firmę , tak przy okazji przy piwie , a że byliśmy Naiwni to Dużo opowiedzieliśmy co i jak , bo dlaczego kłamać , poza tym nic nie podejrzewaliśmy . Ot takie sobie paplanie .
Pojechaliśmy Oboje na urlop do Polski , a "Kefir" w tym czasie zaatakował ! , przyjął się niby za Naszą Wiedzą bla...bla... i zaczął mącić .
My wracamy z urlopów a tu zonk !!! .
---
Szef patrzy się podejrzliwie na Nas i zaczyna się przesłuchanie od A do Å .
---
Suma summarum ... Mnie uratowało to iż "Kefir" myślał , że Ja dopiero zacząłem pracować od niedawna w Firmie / nie do końca się wypytał o szczegóły / a Ja już tam pracowałem ponad dwa Lata . Natomiast z Kolegą było podobnie . Ja zostałem , a Kolega zrezygnował z bezpośredniej pracy i tylko dorabiał z Doskoku .
---
"Kefir" wyleciał na zbity pysk i tylko Niesmak pozostał na długie lata .
Do dzisiaj jest tak , że jak Sef słyszy Imię Kefira to dostaje niezdrowych rumieńców .
---
Z mieszkaniem też było podobnie ... Dobrze , że nie polecałem Gościa Szefowi , tylko ktoś Inny dał namiary iż jest wolny pokój .
Gostek podpisał Kontrakt na rok z trzymiesięcznym wypowiedzeniem , a po miesiącu opuścił potajemnie pokój ... !.
Mnie wisi za prąd do dzisiaj , no i za trzy miesiące Szefowi ... a że był to NIESTETY POLAK to znowu dostałem po uszach ... !!! .
---
Albo taka Inna MENDA niejaki ... Darek 123448 ... Nic Gościowi złego nie zrobiłem , a być może i pomogłem ... kto to spamięta , przez tyle lat Pobytu w Mojej Wiosce !!! . A ta wsza pomawia Mnie iż donoszę na Policję i rozpowiada i opisuje wszędzie głupoty , Ukrywając swoją Osobę jak Konfident .
DO DZISIAJ NIE WIEM , KTO TO JEST W RZECZYWISTOŚCI ... tylko mam domysły , za które już dostałem znowu po uszach ...! .
---
I bądź tu Miłym i Fizycznie uczynnym dla Rodaka ... !!!!
---
Niemniej są i też Mili i Prawi Krajanie z którymi miło , spędza się rozmowy i takie tam inne blablanie ... . Jednak te Osoby zna się już sporo Lat i trudno Im uwierzyć w Głupie i bezpodstawne pomówienia .
---
Ech zebrało Mi się na Wynurzenia ...
Może to przez tą pogodę !? .
PADA i Wieje jak by się ktoś powiesił a miałem jechać , na jakąś "Legalną Fuchę "

A ja takie mam przemyślenia.W życiu wiele zrobiłem,jeszcze wiele mam do zrobienia.Czasem ktoś do mnie przyjdzie i pyta czy ktoś kogoś nie potrzebuje do pracy.Zważywszy na to,że obracam się w kręgach osób,które prowadzą różne firmy,lub także są moimi klientami,to podzwonię to tu to tam.Zaręczam wtedy za osoby,które polecam.Kładę nacisk w rozmowie z chętnym do wykonywania jakiś prac-zero tolerancji na picie,kaca,lub lurkę w robocie,chyba,że pracodawca pozwala na np.palenie.I jak już wszystko załatwię,rozdam numery tel.to mówię do jednego,drugiego Pana Romka,Zdzicha,czy tam Mariana-chłopaki jak spierdolicie,zaśpicie,będziecie nawaleni-to od tego momentu się nie kłaniajcie ,nie proście o jałmużnę.Na wiele załatwionych takich spraw może ze dwa przypadki miałem,że Pan jeden z drugim coś tam spartolili.Czemu lubię pomagać?Taki już JESTEM

4altee napisał:
A ja takie mam przemyślenia.W życiu wiele zrobiłem,jeszcze wiele mam do zrobienia.Czasem ktoś do mnie przyjdzie i pyta czy ktoś kogoś nie potrzebuje do pracy.Zważywszy na to,że obracam się w kręgach osób,które prowadzą różne firmy,lub także są moimi klientami,to podzwonię to tu to tam.Zaręczam wtedy za osoby,które polecam.Kładę nacisk w rozmowie z chętnym do wykonywania jakiś prac-zero tolerancji na picie,kaca,lub lurkę w robocie,chyba,że pracodawca pozwala na np.palenie.I jak już wszystko załatwię,rozdam numery tel.to mówię do jednego,drugiego Pana Romka,Zdzicha,czy tam Mariana-chłopaki jak spierdolicie,zaśpicie,będziecie nawaleni-to od tego momentu się nie kłaniajcie ,nie proście o jałmużnę.Na wiele załatwionych takich spraw może ze dwa przypadki miałem,że Pan jeden z drugim coś tam spartolili.Czemu lubię pomagać?Taki już JESTEMja tez lubie pomagac ale mam pewien dystans w tej kwestii(dosc spory). a pomagasz też ludziom których na oczy nie widziałeś? którzy napisali kilka postów itd?

Ze co???? pracodawcy??? i jeszcze pewnie norwescy hahahaha

nastepna co wyzywa pracodawcow

taka przywara narodowa polactwa jeszcze nie zaczela pracowac a juz pyszczy do szefa
strasznie konfliktowy narod a moze pokolenie JPII


czy niby sie rozni Polak majacy firme w Norwegi od Norwega chyba tylko tym ze nie oszukuja tak chamsko

firma norweska z norweskim adresem i numerem org dzialajace w/g norweskiego prawa /ktore akurat norwedzy lubia omijac/ i majaca norweskie stawki


te madralinska jaka to jest roznica tego norweskiego pracodawcy

oprocz tego ze placa ponizej stawki minimalnej w branzy