Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Korzystanie z lekarza.... - Norwegia

Czytali temat:
Jonasz Czeszejko Jacek Cygan Konrad Gontek Tomasz K jozef pikula (1191 niezalogowanych)
66 Postów
Viol Mich
(meeda)
Początkujący
Witajcie,

Posiadam stały numer personalny. Moja żona szuka pracy a w najbliższym czasie mamy zaplanowaną wizytę w UDI aby skorzystać z łączenia rodzin. Zastanawiam się jednak czy obecnie moja żona może jakoś korzystać z usług lekarskich (fastlege) jeśli tylko ja posiadam stały numer? Jeśli tak to co musimy zrobić? Czy wystarczy, że mam wybranego fastlege?

Z góry dzięki za dobre porady
RM
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów

(olo76_76)
Wiking
meeda napisał:
Witajcie,

Posiadam stały numer personalny. Moja żona szuka pracy a w najbliższym czasie mamy zaplanowaną wizytę w UDI aby skorzystać z łączenia rodzin. Zastanawiam się jednak czy obecnie moja żona może jakoś korzystać z usług lekarskich (fastlege) jeśli tylko ja posiadam stały numer? Jeśli tak to co musimy zrobić? Czy wystarczy, że mam wybranego fastlege?

Z góry dzięki za dobre porady
RM





A dlaczego twoja żona nie zarejestrowała sie i nei posiada nuemru personalnego? Jesli szuka pracy to musi mieć numer personalny
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
66 Postów
Viol Mich
(meeda)
Początkujący
Dzięki za szybką odpowiedź. Jako, że jesteśmy "Ny i Norge" to wciąż czegoś się uczymy. Stały numer personalny dostałem niedawno (na początku września) a termin na wizytę w UDI w celu zrobienia łączenia rodzin mamy dopiero na 16 października. Wtedy żona dostanie też stały numer. Słyszałem, że można dostać numer personalny w NAV - w poniedziałek tam pójdzie aby się wszystkiego dowiedzieć (jakie korzyści będzie miała z zarejstrowania jaka osoba poszukująca pracy, jak dostać płatne praktyki itp.) No ale póki co nie ma numeru personalnego i chcę się zabezpieczyć na wypadek koniecznosci korzystania z lekarza...
RM
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów

(olo76_76)
Wiking
Jeśli ma żona kartę ubezpieczenia z NFZ moze z tej karty skorzystać ale w Norwegii lekarz jest 100% płatny wiec numer personalny nei jest potrzebny.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
66 Postów
Viol Mich
(meeda)
Początkujący
Ma karte z NFZ ale już nie ważna. Karta jest ważna tylko przez 30 dni od ostatnich składek płatnych w ZUS...
RM
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
meeda napisał:
Dzięki za szybką odpowiedź. Jako, że jesteśmy "Ny i Norge" to wciąż czegoś się uczymy. Stały numer personalny dostałem niedawno (na początku września) a termin na wizytę w UDI w celu zrobienia łączenia rodzin mamy dopiero na 16 października. Wtedy żona dostanie też stały numer. Słyszałem, że można dostać numer personalny w NAV - w poniedziałek tam pójdzie aby się wszystkiego dowiedzieć (jakie korzyści będzie miała z zarejstrowania jaka osoba poszukująca pracy, jak dostać płatne praktyki itp.) No ale póki co nie ma numeru personalnego i chcę się zabezpieczyć na wypadek koniecznosci korzystania z lekarza...
RM


A ty nie jesteś przewrazliwiony czasem? Jutro jest 1 październik, 16 macie spotkanie. Niestety nie dostanie numeru personalnego w ten dzień. Najpierw musi złożyć o kartę podatkowa, bez względy czy ma prace czy nie i musi wypełnić wniosek o przeprowadzce z zagranicy, dopiero wtedy dostanie numer. Ale to potrwa wszystko około 4 tygodnie. To aż tak strasznie sie rozchoruje w tym czasie? Na przeziębienie są leki w aptece.
Gdyby miała pecha i np. złamała rękę, to tez otrzyma pomoc nawet bez numeru, wystarczy oświadczenie ze czeka.
Z rejestracji jako arbeidssøker ńie będzie miała żadnych korzyści. Korzyści będzie miała, jak ja zapiszesz na kurs norweskiego. Po 9 lub 12 tygodniach kursu będzie już mówić i pisać po norwesku. Powinna autoryzowac swoje wykształcenie, przetłumaczyć dyplom, świadectwo itp. I dopiero wtedy myśleć o praktykach, niekoniecznie z nav.
Z takim nastawieniem jakie masz teraz - "muszę ja zabezpieczyć na wypadek wizyty u lekarza", "korzyści z rejestracji na bezrobociu", "płatne praktyki" daleko nie zajdzie, najpierw musi dać coś od siebie, a dopiero potem oczekiwać czegoś.
Jestem tu już 5 rok i u fastlege nigdy nie byłam. Raz byłam na legevakt. Z jednym dzieckiem, młodszym byłam w ciagu tych lat 3 razy, a ze starszym raz. Pij meliske, bo jesteś przewrazliwiony
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
66 Postów
Viol Mich
(meeda)
Początkujący
Droga Hitlon,
dziękujemy za szybką odpowiedź. Chciałabym jednak uściślić kilka rzeczy: 1. Mówię biegle po norwesku, mam za sobą 5 lat nauki w Polsce, miesiąc w Norwegii i zdany Norskprove 3 zarówno ustny, jak i pisemny
2. Mam Mgr + podyplomówkę. Wszystko przetłumaczone na ang. 3. Mam ponad 3 lata doświadczenia w swoim zawodzie w tym 2 w międzynarodowej firmie.

Jednak póki co to wszystko nie wystarczyło do znalezienia pracy więc muszę się jakoś zarejestrować aby mieć możliwość pójścia do lekarza "w razie czego". Mam nadzieję, że do 16-go się nie rozchoruje, ale "przezorny zawsze ubezpieczony". Nie jest to kwestia przewrażliwienia tylko odpowiedzialności.

Pozdrawiam,
Żona
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
96 Postów

(petro6)
Początkujący
meeda napisał:
Droga Hitlon,
dziękujemy za szybką odpowiedź. Chciałabym jednak uściślić kilka rzeczy: 1. Mówię biegle po norwesku, mam za sobą 5 lat nauki w Polsce, miesiąc w Norwegii i zdany Norskprove 3 zarówno ustny, jak i pisemny
2. Mam Mgr + podyplomówkę. Wszystko przetłumaczone na ang. 3. Mam ponad 3 lata doświadczenia w swoim zawodzie w tym 2 w międzynarodowej firmie.

Jednak póki co to wszystko nie wystarczyło do znalezienia pracy więc muszę się jakoś zarejestrować aby mieć możliwość pójścia do lekarza "w razie czego". Mam nadzieję, że do 16-go się nie rozchoruje, ale "przezorny zawsze ubezpieczony". Nie jest to kwestia przewrażliwienia tylko odpowiedzialności.

Pozdrawiam,
Żona

Witaj nieroozumiem dlaczego nie wykupisz prywatnego ubezpieczenia w PL?
Ja jestem tu 6lat i korzystam z takowego,naprawde nie kosztuje duzo(ponizej tysiaca zl na rok)
i korzystajac z wizyty u lekarza(wolalem zreszta pojechac na prywatne pgotowie gdzie bylem przyjety w ciagu 5minut)dostaje zwrot poniesionych kosztow plus zakupionych lekow.
A jedna wizyta u detysty zwrocila koszt ubezpieczenia to juz tak na marginesie...
Pozdrawiam....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
meeda napisał:
Droga Hitlon,
dziękujemy za szybką odpowiedź. Chciałabym jednak uściślić kilka rzeczy: 1. Mówię biegle po norwesku, mam za sobą 5 lat nauki w Polsce, miesiąc w Norwegii i zdany Norskprove 3 zarówno ustny, jak i pisemny
2. Mam Mgr + podyplomówkę. Wszystko przetłumaczone na ang. 3. Mam ponad 3 lata doświadczenia w swoim zawodzie w tym 2 w międzynarodowej firmie.

Jednak póki co to wszystko nie wystarczyło do znalezienia pracy więc muszę się jakoś zarejestrować aby mieć możliwość pójścia do lekarza "w razie czego". Mam nadzieję, że do 16-go się nie rozchoruje, ale "przezorny zawsze ubezpieczony". Nie jest to kwestia przewrażliwienia tylko odpowiedzialności.

Pozdrawiam,
Żona


No i? Wrażenia to na mnie nie robi żadnego. Samo przetlumaczenie nic nie daje, trzeba mieć NOKUT godkjent aby moc pracować w zawodzie. Natomiast zdanie NP3 to żaden wyczyn. I nie przesadzaj z tym "mówię biegle" , bo ja z doświadczenia z ludzmi wiem kto zdaje NP3 .
Jak widać studia nie nauczyły cię czytania ze zrozumieniem.
Życzę zdrowia tak czy owak
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1209 Postów
Makaryna kowalska
(Makaryna)
Maniak
meeda napisał:


Jednak póki co to wszystko nie wystarczyło do znalezienia pracy więc muszę się jakoś zarejestrować aby mieć możliwość pójścia do lekarza "w razie czego". Mam nadzieję, że do 16-go się nie rozchoruje, ale "przezorny zawsze ubezpieczony". Nie jest to kwestia przewrażliwienia tylko odpowiedzialności.


"w razie czego", to tutaj idzie sie na pogotowie, bo lekarz domowy wyznaczy ci wizyte za tydzien i to "w razie czego" nie bedzie aktualne. Wyluzuj troche... Jednak jestes troche przewrazliwiona
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok