podobienstwa - Norwegia

3 glowne tematy
1. pijanstwo: wybierzcie sie ze swoimi norweskimi przyjaciolmi na weekend
w gory, do tzw. hytty.na prawde nie mamy sie czego wstydzic

2. oszostwo: inne prawa dla swoich,inne dla obcych.np. podstawowa stawka
dla obcych,dodatki dla swoich itd.itp.

3. podejscie: norwedzy /norwegowie/ traktuja polakow tak jak polacy np. cyganow.

dziekuje.

Ja sie z tym nie zgadzam.
Norwedzy bardzo dobrze traktuja Polakow,chyba,ze ktos nie zasluguje na takie traktowanie - jest niesolidny,niepracowity i pokazuje sie od zlej strony.
Tak samo z innymi prawami dla obcych sie nie spotkalam ... Dla obcokrajowcow owszem jest stawka minimalna,ale ona sluzy naszej ochronie - abysmy mniej nie dostawali,a z tego co wiem przewaznie jak jestes zatrudniony w jakiejs firmie to zarabiasz tyle ile inni na tym samym stanowisku.Chyba,ze jestes na zastepstwo,nna probe itp.
Dolaczam zdjecie - z norweskiej gazety pokazujące dzieci w szkole na tle tablicy. Z opisu wynika, że przedstawia ono klasę, która zaczęła szkolny program nauczania języków obcych. Na tablicy zwrot dzień dobryw różnych językach. Po polsku ponoć również.Przyjrzyjcie sie jak napisane.Ciekawee ...juz dzieci pokazuja chamstwo jakie przywoza do Norwegii Polacy.Nie badzmy prostakami!!!

dziekuje za odpowiedz i grtuluje rodzinki! pozdr.

rodzinke mam wspaniala,to fakt dzieki!

traktowanie polaków jest rużne ogulnie są mili ale tylo wyjątki są pszyjażni.

witam!
owszem sa mili,a najbardziej kiedy chce cos sprzedac.przyjazni to juz chyba przesada.
zreszta nie tego watek dotyczy.przewaznie slyszy sie o roznicach miedzy pl. a n. ja natomiast widze wiele podobienstw i to tych ktorych sie wstydzimy. oczywiscie temat jest dluzszy i kazdy ma swoje doswiadczenia.
pozdr.

...mialo byc-kiedy chca cos sprzedac. sorki

Ogólnie są mili, ale jak nie ma się wspólnych tematów z nimi to powoli Cie olewaj i maja w dupie.

Co do pracy,od 1,5roku pracuje w firmie norweskiej mam najwyzsza stawke przewidywana w firmie na tym stanowisku. Co do ich podejscia do polakow-hm............sa zwyklymi ludzmi jak my.Na moich urodzinach byli tacy ktorzy pili razem ze mna rownoi tacy ktorzy wogole nie pili.smieja sie z tego samego co my,mozna rozmawiac z nimi na kazdy temat.Czy klamia ???tu mam zdecydowanie lepsze zdane o norwegach niz o polakach.Autor postu ma troszke racji jestesmy podobni troszke ale ze wskazaniem na nauke pewnych rzeczy raczej od norwegow,chocby szanowania siebie samego w pracy czy szacunku dla krola. moze gdyby wiecej polacy przebywali z norwegami prywatnie osady typu tepe norki odeszlyby do lamusa.naprawde rozumie ludzi ktorzy pracuja tu ciezko po 12 a nawet 14 godzin na dobe ale w ten sposob nie da sie poznac metalnosci tego narodu. Pozdrawiam wszystkich
PS:
pracowalem w polsce z moldawianinem-pracowal i zarabial tak samo jak my.Mysle ze to tylko kwestia podejscia pracodawcy i wyboru czlowieka gdzie i za ile chce pracowac..

do fazi
witam! wlasciwie to juz zapomnialem o tym watku,ale nie zmienia to faktu,ze jest caly czas aktualny.zgadzam sie z Toba,ze aby kogos poznac potrzebny jest prywatny kontakt.probowalem rowniez spedzac czas z norwegami,po pracy (sobotnie wyjscia na piwko itd.)
i wiecej probowac nie bede. niesamowici hipokryci!
a propos pracy,to wlasnie jestem w trakcie zakladania sprawy sadowej przeciwko mojemu,bardzo uczciwemu,norweskiemu pracodawcy
pzdr. god helg!