tacierzyńskie - Norwegia

Witam wszystkie mamusie
Bardzo się cieszę, że powstało to forum, dowiedziałam się tu wielu rzeczy o których nie miałam pojęcia. Jestem prawie w 6 miesiącu ciąży. Jeszcze nie byłam tutaj u lekarza, ale już niedługo. Trochę się boję, ale wiem że jakoś to będzie. Ja nie pracuje, tylko mój mąż. Mam pytanie, czy skoro ja nie pracuje czy będzie się należało mojemu mężowi urlop tacierzyński? I jak to z nim jest, czy jest płatny 100%? Jesli wiecie coś na ten temat będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam wszystkie mamy

Ostatnio pytałam o to samo na innym forum, jeśli ty nie wypracowałaś macierzyńskiego, a co za tym idzie weźmiesz jednorazową wypłatę "becikowego" wtedy urlop dla ojca się nie należy.

To znaczy, że mężowi nie należy się żaden urlop związany z narodzinami dziecka? I skoro ja nie pracuje to możemy się starać o rodzicielskie? Czytałam na stronie Nav-u o tym urlopie, ale jakoś nie rozumiem. Za każde informacje będę wdzieczna

Najlepiej idź zapytać bezpośrednio w NAV, to powyższą informację dał mi ktoś na innym forum ze skopiowaną ze stron NAV informacja. Dla mnie osobiście byłoby dość logiczne, że jeśli ojciec pracuje, to urlop ma wypracowany, a dodatkowo pracując spędza mało czasu z dzieckiem, więc powinien dla dobra dziecka urlop dostać. Twoja sytuacja wydaje się dość prosta, moja była bardziej skomplikowana. A jeśli chodzi o urlop całkiem zaraz po narodzinach dziecka, to ma prawo do dwóch tygodni, ale bezpłatnych, tzn. ma prawo poprosić szefa, ale mu za to nie zapłacą. Niektóre dobre i duże firmy płacą, ale twój mąż musi zapytać u siebie. Wiem też, że czasem osoby zapisane w związkach zawodowych dostają taki urlop płatny, max 2 tyg. Trzeba pytać.
Jeśli ty nie pracujesz i nie pracowałaś dotąd w Norwegii, to należy ci się jednorazowa wypłata ok.35 tys koron, podanie możesz złożyć po ukończeniu 26 tyg ciąży (trzeba zabrać zaświadczenie od lekarza kiedy jest termin porodu). Pieniądze wypłacają po ok 2 tyg do 2 mies. Po urodzeniu dzidzi składacie podanie o barnetrygg (970 nok miesięcznie), zazwyczaj wypłacają z lekkim opóźnieniem, ale wtedy wyrównują kwotę.
Jeśli twoje dziecko po ukończeniu roku nie pójdzie do przedszkola, to składacie podanie o kontanttstøtte (3303 nok miesięcznie), które należą się od 13 mies życia dziecka maksymalnie przez 23 miesiące.

Dziękuje Ci bardzo gama28. Dla mnie to też jest trochę chore z tym urlopem. Wychodzi na to że tylko matka może sobie taki urlop wypracować. Uważam to za niedorzeczne i totalną głupotę. Będę jechała do Nav-u po zaświadczenie o becikowe to nie omieszkam się zapytać jak to jest z tym urlopem. Ciekawe co mi powiedzą. Czytałam o Twoim problemie. Ciekawa jestem jakich informacji się dowiedziałaś. Pozdrawiam

Ja będę pisała podanie o dołączenie urlopu ojca do mojego, ze względów ekonomicznych oczywiście, bo mąż na razie jest bez pracy, a co za tym idzie jest ze mną i dziećmi w domu. Nie wiem, czy się zgodzą, marne szanse, zwłaszcza jeśli międzyczasie dostanie pracę, a na pewno dostanie.
Dla mnie jest w tych urlopach trochę nieścisłości, bo skoro urlop nie jest macierzyński, a rodzicielski (foreldrepenger), to dlaczego z powodu niepracującej matki ojciec miałby tracić? Może są jakieś wyjątki, luki? Nie wiem, ale wiem jedno, że za każdym razem w NAV dostaję inną odpowiedź, dlatego sama zaczęłam szukać odpowiedzi wśród Polaków na forum.

Dersom mor ikke har rett til foreldrepenger (ikke har vært i inntektsgivende arbeid i minst seks av de siste ti månedene) og har mottatt engangsstønad, har ikke far rett på fedrekvote.

Tutaj masz norweską stronkę na ten temat tjenester.nav.no/foreldrepengeveilederen...er/fpenger3.do#step4
Wszystko tam wskazuje na to, że twój maż mógłby wziąć urlop rodzicielski zamiast becikowego w kwocie 100% brutto na max 37 tyg, lub 80% brutto na max 47 tyg. Tylko jak wiadomo to jest zawsze wybór między urlopem a becikowym i to ile twój mąż ma wypracowane, co jest korzystniejsze dla rodziny i budżetu domowego oraz jak to wygląda w praktyce... O taką możliwość nie pytałam nigdy, ale widzę, że jest i można sobie zrobić symulację ile twój mąż dostawałby wtedy pieniędzy.

Wygląda na to, że muszą być specjalne okoliczności, kiedy ojciec może wziąć cały urlop rodzicielski:


Dersom far skal ta ut foreldrepenger som ikke er fedrekvote, gjelder det spesielle regler ved at det stilles krav til mor. Mer om Foreldrepenger til far ved fødsel og adopsjon i høyremenyen

Wielkie dzięki gama. Musimy się zastanowić co dla nas będzie lepsze. Ale chyba wybierzemy becikowe bo moja mama chyba przyjedzie więc nie będę sama.
Mam nadzieję, że Twoja sprawa się wyjaśni oczywiście na Twoją korzyść. Życzę powodzenia. Pozdrawiam

Witam, uprzejmie proszę o informację na temat czy należy się mojemu mężowi tacierzyńskie. Jesteśmy w Norwegii od ok 2 lat, tylko mąż pracował. Od kilku dni i ja pracuje. Dziecko ma 16 miesięcy, czy może ojciec dziecka iść na tacierzyńskie?