ABSURDY,albo to co nas denerwuje w NO - Norwegia - s3

Moja droga, zapomnialas napisac o kablach.

No właśnie, z kablami to przeginają.
Nawet u mnie w pokoju pełno się tego wala

Aguś, kable podciągnęłam pod estetykę..ale fakt. Nie dziwne że tu u nich tyle pożarów się zdarza, heh

Kable zbite i zwiniete a la cewka sie pala i onie nie kapuja dlaczego?
Hi hi hi
chodzi o inne kable?
Sorki.
Tylko tak k paddjerzeniu razgawora!
Ide sobie.

Silesia napisał:
Dobra, teraz moja lista odnotowanych rzeczy do poprawy z którymi Norwedzy chyba sobie kompletnie nie radzą:

-ćpuni (totalna masakra! Przy dworcu stoi policjant i łaskawym okiem spoglada jak zaćpane towarzycho wymienia sie strzykawą! Totalna porażka)
-żebracy na ulicach
-opieszałość w urzędach i ogólnie flegmatyzm (denerwuje mnie jak cholera i w życiu w ślimaka sie nie zamienię bo mam słowiański temperament)
-no i jeszcze te co to człowiekiem chce być na siłę ale nigdy nie będzie i wszędzie tego pełno szczególnie na Furuset..
- brak estetyki zarówno w ubiorze jak i życiu codziennym
i jeszcze mam takich uwag sporo..i wiecie co...Jestem dumna, że jestem polką. A o wikingach to słuch zaginą dawno, dawno temu i to też musieli być polacy, hehhee
Pozdrawiam

z tymi wikingami to sie zgadzam w 100%
to co mnie irytuje, w komunie, w ktorej obecnie mieszkam - poza sezonem np policja pracuje tylko we wtorki o.O'' czyli jak chcesz cos przeskrobac >> kazdy dzien dobry tylko nie wtorek ;p
ide do urzedu - banku >> pani z ktora rozmawiam, ma taka wiedze, ze rownie dobrze moglybysmy sie zamienic miejscami
wiekszosc tutajszych kobiet wyglada jakby ich jedyna zyciawa aspiracja bylo urodzenie dziecka ;/

Mnie bardzo wkurza, ze Norwedzy nie przepuszczają samochodu na przejściu dla pieszych i bezczelnie pchają się na pasy, a ja muszę hamować. Kto to słyszał? Co za chamstwo!!!! Przecież mi jest ciężej zatrzymać auto. W Polsce nawet najgłupszy dzieciak wie, że trzeba rozejrzeć się i zaczekać aż samochód przejedzie.

jasta102 napisał:
Mnie bardzo wkurza, ze Norwedzy nie przepuszczają samochodu na przejściu dla pieszych i bezczelnie pchają się na pasy, a ja muszę hamować. Kto to słyszał? Co za chamstwo!!!! Przecież mi jest ciężej zatrzymać auto. W Polsce nawet najgłupszy dzieciak wie, że trzeba rozejrzeć się i zaczekać aż samochód przejedzie.


Bo na przejsciu dla pieszych mają pierwszenstwo. A bezczelny i chamski to jestes ty. Nie znasz przepisow??? Jedyne do czego moznaby sie przyczepic to to, ze wchodza na jezdnie rowniez w niedozwolonych miejscach

Ps. skąd wiesz ze to Norwegowie? Rozpoznajesz po aparatach na zebach czy po zmietych ubraniach?

ogólnie wiadomo że każdy norek to blondyn i bezczelnie przechodzi przez drogę tam gdzie mu się podoba

A wlsnie,ze nie. Jest tez duzo rudych.

Andy hellboy napisał:
ogólnie widoma że każdy norek to blondyn i bezczelnie przechodzi przez drogę tam gdzie mu się podoba

na blondyna, to raczej Ty mi jakos wygladasz

Jesli zas chodzi o norweski, "bezczelny" zwyczaj dotyczacy pierwszenstwa pieszych na przejsciach, to dzieki temu, a moze raczej dzieki KULTURZE kierowcow, nie ma koniecznosci zeskrobywania, co i rusz, jakiegos przechodnia z jezdni Co w Polsce jest nadal plaga...

Te poczucie bezpieczenstwa na drogach, a Norwegii, jest komfortem, ktorego nigdy nie mozna poczuc w Polsce

Niektorym, jak widac, to jednak bardzo przeszkadza No coz, powiadaja, ze czlowiek ze wsi wyjdzie, ale wies z czlowieka nigdy....