Podróż autem z Polski do Kristiansund - Norwegia

Witam, po niedzieli chce jechać autem do Kristiansund, jak lepiej jechać teraz ? Może ktoś coś?

Jarekm14 napisał:
Witam, po niedzieli chce jechać autem do Kristiansund, jak lepiej jechać teraz ? Może ktoś coś?W jakim sensie, ma to znaczyć cyt: "...jak lepiej jechać" możesz bardziej rozwinąć tą enigmatyczną myśl?
Czy do tej miejscowości jedziesz do pracy z noclegiem, jeżeli tak to z jakiej firmy?

Onty_Ja_Gabriel_3. napisał:
Jarekm14 napisał:
Witam, po niedzieli chce jechać autem do Kristiansund, jak lepiej jechać teraz ? Może ktoś coś?W jakim sensie, ma to znaczyć cyt: \"...jak lepiej jechać\" możesz bardziej rozwinąć tą enigmatyczną myśl?
Czy do tej miejscowości jedziesz do pracy z noclegiem, jeżeli tak to z jakiej firmy?

Ale Ty farmazony pierniczysz

Riggman napisał:
Ale Ty farmazony pierniczysz
Ale ty masz problemy, idź do kibla, zrób co trzeba i będziesz przez chwilę kontent, a może i dłużej.
Wpieprzasz się jak głupi kazio w każdą moją wypowiedź.
Weź się chłopie ogarnij i odpieprz się od Moich problemów.
A kysz, kysz, a sio.

Onty_Ja_Gabriel_3. napisał:
Riggman napisał:
Ale Ty farmazony pierniczysz
Ale ty masz problemy, idź do kibla, zrób co trzeba i będziesz przez chwilę kontent, a może i dłużej.
Wpieprzasz się jak głupi kazio w każdą moją wypowiedź.
Weź się chłopie ogarnij i odpieprz się od Moich problemów.
A kysz, kysz, a sio.

W kazdym temacie wpierniczasz jakis watek zeby ktos Ci prace dal...dopoki tutaj piszesz publicznie to sa problemy publiczne a nie prywatne

Nie kombinuj jedz normalnie e6 i tyle w temacie zapłacisz za bramki ale jedziesz normalnie i w miarę szybko ja w latach 2009-2012 tak jeżdziłem i dla mnie to była najlepsza i najszybsza trasa do Ystad.

Coś się powieliło.
Bywa.

Riggman napisał: W kazdym temacie wpierniczasz jakis watek zeby ktos Ci prace dal...dopoki tutaj piszesz publicznie to sa problemy publiczne a nie prywatne
Jak widać po twoich wpisach w moim kierunku, to co bym nie robił /pisał/ to zawsze jest źle.
Staram się jak mogę, zadając pytanie ogólne --- źle ---.
Proszę o pomoc bezpośrednią --- źle ---.
Oferuję pomoc taką czy inną --- źle ---.
Możesz napisać drobny przewodnik pod ciebie, jak mam w końcu pisać, byś się nie wieszał mi na plecach?.
Proszę.
To naprawdę jest uciążliwe, jednak nie zniechęcające.
No może potencjalni, którzy by chcieli a się wahają, to po twoich wpisach rezygnują.
I taki jest jedyny pożytek z twoich wtrętów.
ODSIEWASZ wstępnie PLEWY.

Jak ktoś grzecznościowo zadaje pytanie a ja nie mam pojęcie to się nie wychylam a ciebie wszędzie pełno protensje możesz mieć sam do siebie.

Onty_Ja_Gabriel_3. napisał:
Riggman napisał: W kazdym temacie wpierniczasz jakis watek zeby ktos Ci prace dal...dopoki tutaj piszesz publicznie to sa problemy publiczne a nie prywatne
Jak widać po twoich wpisach w moim kierunku, to co bym nie robił /pisał/ to zawsze jest źle.
Staram się jak mogę, zadając pytanie ogólne --- źle ---.
Proszę o pomoc bezpośrednią --- źle ---.
Oferuję pomoc taką czy inną --- źle ---.
Możesz napisać drobny przewodnik pod ciebie, jak mam w końcu pisać, byś się nie wieszał mi na plecach?.
Proszę.
To naprawdę jest uciążliwe, jednak nie zniechęcające.
No może potencjalni, którzy by chcieli a się wahają, to po twoich wpisach rezygnują.
I taki jest jedyny pożytek z twoich wtrętów.
ODSIEWASZ wstępnie PLEWY.

Ty poprostu nie rozumiesz ze robisz z siebie poprostu IDIOTE na tym forum, w jednych postach blagasz o kawalek podlogi i jakas prace juz od kilku miesiecy a w drugich doradzasz ludziom ktorzy maja IQ wieksze o 100 pkt jak maja postepowac i robic. poprostu robisz z siebie BLAZNA

Mowisz ze sie wpierniczam itp....dopoki bedziesz takie pierdoly tutaj ludziom wsadzal publicznie to bede sie wpierniczal