Prezydent Polski, Lech Kaczyński nie żyje - Norwegia - s8

Bez emocji ale z nadzieja na lepsze.

Ad Fiona

Piszesz, ze norwegowi gdyby znalezli sie w obliczu podobnej tragedii , to by nie pisali debilnych komentarzy i mysle, ze masz racje ( przynajmniej nie od razu po i nie oficjalnie )
Mialam wlasnie dyskusje z mezem ( norwegiem) i doszlismy wspolnie do wniosku , ze my Pl. i N. reagujemy w rozny sposob - my polacy jestesmy bardziej emocjonalni - na dobre i na zle i - przynajmniej ja - mowimy czsami rzecze niezupelnie przemyslane - pod dzialaniem wlasnie emocji ;
Norwegowie sa bardziej skryci w sobie - pod wzgledem swoich uczuc - widze to, bo zyje z nimi od ponad 20 lat na codzien , w domu i w pracy , i w zyciu socjalnym
Ale nie sadze, ze oni sa wiekszymi patriotami niz my polacy , ani po porostu inaczej to okazuja ...

Dis o 12.00 - 2 minuty ciszy w choldzie dla wszystkich tragicznie zmarlych

Sethur napisał:


To, co nazywa sie zaloba narodowa, ja nazywam narodowa hipokryzja... bo przeciez szkoda ludzi..
JASNE, ZE SZKODA LUDZI!!!... TYLKO ILU Z WAS WIDZIALO W NICH LUDZI, KIEDY JESZCZE ZYLI??

Smajk ma identyczne zdanie -
i tak ..tak ..taaa ... .....jasne ... oczywiscie .... ...rest in peace ... . . ..

Barbaro masz rację-za dużo emocji mają Polacy a przez to nie przemyślane działania.

Dzień dobry wszystkim,a może i nie dobry?Tak sobie czytam to co wypisują co nie którzy i "szczęka mi opada"!
Że aż przytoczę twoje własne słowa Dino. ŻENADA. Jak dla mnie,jest to totalny brak szacunku i powagi w obliczu czyjejkolwiek śmierci.Powiem więcej,brak jakichkolwiek zasad moralnych.No chyba że stosujemy maksyme,pierwsza zasada mówi że nie ma żadnych zasad.To może od razu nalejmy i nasrajmy na nich,póki ich nie pogrzebali?
Czy uszanowanie czyjejś śmierci i zachowaniepowagi w jej obliczu jest dla was hipokryzją(Sethur,Cyganko)?
Sami w ten sposób potwierdzacie stereotypy i opinię o nas,polakach i dajecie broń tym którzy traktują nas niepoważnie na arenie międzynarodowej!smutne to,a zarazem przerażające,jacy potrafimy być małostkowi

piekne wejscie
szkoda ze zenujace
jedyne osoby ktore mysla to samo przed
wypadkiem co i po wypadku
sa najbardziej krytykowane
fantastycznie

Retier, dlaczego brak szacunku i powagi?? Przeciez nikt nie zbezcześcił ich zwłok. Wielu tu pisalo, ze smutne jest to, ze dzieci nie ujrzą juz swoich rodziców i babć oraz dziadków, nie zobacza siostr i braci, pozostaly wdowy i wdowcy i to jest smutne. Natomiast ten rząd wylecial w powietrze i nie wylądowal jak nalezy. Ironia losu, bo ilu z nas wielkortnie powtarzalo, ze do sejmu trzeba wrzucic bombe i zrobic porzadek? To byly takie żarty, a jak widac spełniło sie.
Co prawda pasażerami byli członkowie roznych klubow, byli o nie związani z polityką bezposrednio.Mam na mysli, ze nie wszyscy byli odpowedzialni za nasze portfele i to, ze wyemigrowalismy. Zaloga ( stewardesy i piloci) mozna powiedziec, oddala zycie za ojczyzne.

Hilton napisał:
Zaloga ( stewardesy i piloci) mozna powiedziec, oddala zycie za ojczyzne.

Dokladnie. Tak zeby uprecyzyjnic, 'w sluzbie ojczyznie', NIE 'za ojczyzne'. To duza roznica Pozdrawiam

Hilton napisał:

Zaloga ( stewardesy i piloci) mozna powiedziec, oddala zycie za ojczyzne.

Ja to widze tak, ze oni stacili zycie wykonujac swoia prace - to troche za wielkie slowa - oddac zycie za ojczyzne - troche za heroiczne jak na ta sytuacje
Ale szacunek im sie i w takim wypadku tez nalezy - oczywiscie

retier1 napisał:
Dzień dobry wszystkim,a może i nie dobry?Tak sobie czytam to co wypisują co nie którzy i "szczęka mi opada"!
Że aż przytoczę twoje własne słowa Dino. ŻENADA. Jak dla mnie,jest to totalny brak szacunku i powagi w obliczu czyjejkolwiek śmierci.Powiem więcej,brak jakichkolwiek zasad moralnych.No chyba że stosujemy maksyme,pierwsza zasada mówi że nie ma żadnych zasad.To może od razu nalejmy i nasrajmy na nich,póki ich nie pogrzebali?
Czy uszanowanie czyjejś śmierci i zachowaniepowagi w jej obliczu jest dla was hipokryzją(Sethur,Cyganko)?
Sami w ten sposób potwierdzacie stereotypy i opinię o nas,polakach i dajecie broń tym którzy traktują nas niepoważnie na arenie międzynarodowej!smutne to,a zarazem przerażające,jacy potrafimy być małostkowi

Witaj retier,
Pomieszałeś dwie różne sprawy. Prawda o ludziach jak ich postrzegamy, nie ma nic wspólnego z odczuciem żalu , smutku , żałoby po ich odejściu jako zwykłych ludzi, ojców , mężów, sióstr, braci.......
I nie możesz wiedzieć co ja odczuwam , bo i skąd ? A już na pewno nie możesz mi zarzucić braku szacunku dla wszystkich osób , które zginęły.........
Pozdrawiam