NAV a wgląd do listy pasażerów !!!! - Norwegia - s2

Dino!! Tak myślałem ,że większość tu jest bardzo bardzo uczciwych i uczciwie by wykopali tych nie uczciwych do kraju !!

bylem 3 razy na szkoleniu 2razy po norwesku 1raz po Polsku.I wlasnie o telefonie byla mowa midzy innymi.NAV Ski.mozesz wiecej dowiedziec sie wysylajac pytanie na tego E-maila gosia.kossowska@nav.no ona pracowala w NAV i prowadzila ostatnie szkolenie powodzenia

NAV sprawdza najpierw to co może sprawdzić we własnym zakresie najprościej meldingi , skąd wysyłane czyli IP komputera czy nie z polski , nr tel z polski . jeżeli chodzi o te tel z NAV to jeszcze nie słyszałem żeby do kogoś dzwonili choć mam kilku znajomych po około roku na zasiłku . reszta czyli bilety na samolot , prom albo płacenie kartą w polsce to jest gdy NAV ma jakies podejrzenia i przeprowadzi kontrole

platon napisał:
Dino!! Tak myślałem ,że większość tu jest bardzo bardzo uczciwych i uczciwie by wykopali tych nie uczciwych do kraju !!

Jest jasno powiedziane, ze do Polski mozna pojechac, ale trzeba poinformowac Nav i wtedy sie poieniazków za ten okres nie dostanie, czy to jest niezrozumiałe? Uwazam, ze nie. Ja jestem osobą uczciwą, nie naciągam zadnej instytucji norweskiej na kase i chcialabym aby inni tez byli uczciwi. Bo przez takich wlasnie jak twoj kolega o Polakach mozna powiedziec tylko jedno. I chcialabym aby tacy wlasnie opuscili Norwegię i wiecej sie tu nie pojawili. Bo przez takich uczciwych to ja teraz mam kłopoty. Nav jest tak uczulony na kombinowanie Polaków, ze nawet samotnej matce z 2 dzieci odmówił wypłącenia zaliczki alimentacyjnej ( tatus od pół roku nie płaci alimentów) i ja teraz musze zbierac stosy dokumentów zeby im udowodnic moja uczciwośc. I dlatego mnie to wkurza.
Ojciec dzieci napisal do NAVu kilka listów w ktorych pokłamał jak z nut i teraz to JA musze udowadniac ze jest inaczej. A pieniązków ani widu ani słychu... czekam az sprawa sie zakonczy.

Po przeczytaniu pierwszego postu w tym temacie od razu chciałem dopisać właśnie to co hilton napisała,ale mósiałem przeczytac wszystkie.Jak najbardziej ,jeśli gość był poza granicami norwegii ok 2 tygodnie i nie zgłosił tego do NAV to Nav powinno mu urwać wypłaty dag penge.Nie uczmy się takich głupot tym bardziej na forum.

ja tu znam jeszcze lepszego gościa . był w polsce dwa miesiące oczywiście nielegalnie , dopiero wrócił . NAV mu cały czas płacił , aż dziwne .

Bo ten kombinowal z głową, czyli telefon i dane do wysyłąnia meldingow zostawił zaufanemu koledze, kase wczesniej przelal na polskie konto. I mu sie udalo.

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

— Stanisław Lem
Szpital przemijania

Bedac na zasillku zawsze mozna poprosic o tlumacza(gratis)jesli sie czegos nierozumie np.praw i obowiazkow,wpelnianiu karty meldunkowej i wszystkiego innego co jest zwiazane z NAV.NAVma obowiazek zapewnic takiego tlumacza oczywiscie nalezy kilka dni wczesniej powiadomic o takiej potrzebie

Hilton napisał:
Bo ten kombinowal z głową, czyli telefon i dane do wysyłąnia meldingow zostawił zaufanemu koledze, kase wczesniej przelal na polskie konto. I mu sie udalo.

meldingi to chyba tak
ale telefon miał przy sobie i kase wybierał w polsce , na 100 procent
aż dziwne ale nie wpadł . to może i dobrze dla mnie bo jest mi dłużny prawie 10 koła a koronkami nie śmierdzi