Justyna Kowalczyk w czwartek spotkała się w Lillehammer z norweskimi dziennikarzami. Podczas konferencji Polka rozmawiała o swoich planach na najbliższą przyszłość oraz… ugościła dziennikarzy marcepanowym tortem.

- Moi rodacy spodziewali się, że zmienię obywatelstwo - powiedziała Justyna Kowalczyk w wywiadzie dla norweskich mediów. Polska biegaczka odniosła się do tego, że w tym roku dołączyła do norweskiego Teamu Santander. Team skontaktował się z nią za pomocą Facebooka. - Ja i Norwegia. To będzie przekroczenie pewnej bariery, a ja lubię je przekraczać - dodała Kowalczyk.

Najbliższy bieg z udziałem Kowalczyk odbędzie się w niedzielę w miejscowości Livigno. W planach Polki znajduje się również kilka maratonów, w tym słynny Birkebeinerennet. www.mojanorwegia.pl/czytelnia/amerykanie...iarskiego-10702.html

- Motywują mnie biegi długodystanowe. Po tylu latach i sięgnięciu po najwyższe nagrody w Pucharze Świata, rywalizacja nie powoduje u mnie efektu ‘wow’. To tylko kolejny dzień w pracy - przyznaje Kowalczyk.

Ale Kowalczyk zapaliła się do startu w mistrzostwach świata i marzy o złocie w zimowych igrzyskach olimpijskich w 2018 roku, które odbywają się w Korei Południowej.

Wszelkie nagrody zdobyte podczas maratonów Kowalczyk zamierza przeznaczyć na cele charytatywne.

Dzięki zdobyciu 2 złotych, a w sumie 5 medali olimpijskich Kowalczyk jest najwybitniejszym polskim sportowcem w historii Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Norwegowie dobrze poznali polską biegaczkę narciarską dzięki jej ostrej rywalizacji z Marit Bjørgen.


www.aftenposten.no/100Sport/langrenn/Kow...gerskap-649972_1.snd