Polskim samochodem w norwegii - Norwegia - s2

Cortez1 napisał:
jasta102 napisał:
strzel se w łeb przed granicą, a narzeczona legalnie wjedzie bo właściciel obok
---------
Jasiu, błąd merytoryczny - nie ma ZADNEJ możliwości legalnego wjazdu dla tego 15-to miesięcznika,jeśli w TOLLu nie przedłużył prawa posiadania swego zdezelowanego Golfa na drugi rok. Obecność jego korpusu z przestrzennym łbem prawnie niczego nie zmieni. Chyba, że oblubienica tenże korpus będzie wywoziła z Norwegii.
zgadza się
to było tylko szyderstwo z cfanego polactwa

Pewien madry facet powiedzial kiedys "Prawda was wyzwoli".

I jak widac Prawda (co prawda to prawda. podana we wlasciwy Jascie sposob chamski... ale jednak PRAWDA) wyzwolila. Wyzwolila od brzemienia logicznego myslenia, od zbednych nalecialosci kultury i dobrego wychowania...

Po raz kolejny Jasta dopial swego: doprowadzil rozmowcow do tego, iz sami dali pokaz swej wlasnej glupoty, arogancji i prostactwa. Sprowadzil dyskutantow do swego poziomu i pokonal sila doswiadczenia. Zreszta, ze mna tez pare razy mu sie to pieknie udalo.

Co do zasady, jakkolwiek by sie to komu niepodobalo w kwestiui merytorycznej Jasta ma racje. Rownie dobrze mozna by zamiescic pytanie: Rodacy, poradzcie, w styczniu chce przyjechac do Norwegii i przywiezc ze soba na wlasny uzytek 5.000 butelek Gozkiej Zoladkowej, co zrobic aby moj przyjazd byl w pelni legalny...

a jesli ten 15 miesiecznik ma w Polsce dom z ogrodem ?

tyle warte wasze popluczyny jasta z poplecznikami

ps kto gwalcil jaste ??

defenderr napisał:
[quote]a jesli ten 15 miesiecznik ma w Polsce dom z ogrodem ?

tyle warte wasze popluczyny jasta z poplecznikami

ps kto gwalcil jaste ??[
------------
Chopie, co Ty bredzisz? On może mieć cały Twój Pasłęk albo Myszyniec i co to ma do rzeczy?

WujekJanek napisał:
Pewien madry facet powiedzial kiedys "Prawda was wyzwoli".

I jak widac Prawda (co prawda to prawda. podana we wlasciwy Jascie sposob chamski... ale jednak PRAWDA) wyzwolila. Wyzwolila od brzemienia logicznego myslenia, od zbednych nalecialosci kultury i dobrego wychowania...

Po raz kolejny Jasta dopial swego: doprowadzil rozmowcow do tego, iz sami dali pokaz swej wlasnej glupoty, arogancji i prostactwa. Sprowadzil dyskutantow do swego poziomu i pokonal sila doswiadczenia. Zreszta, ze mna tez pare razy mu sie to pieknie udalo.

Co do zasady, jakkolwiek by sie to komu niepodobalo w kwestiui merytorycznej Jasta ma racje. Rownie dobrze mozna by zamiescic pytanie: Rodacy, poradzcie, w styczniu chce przyjechac do Norwegii i przywiezc ze soba na wlasny uzytek 5.000 butelek Gozkiej Zoladkowej, co zrobic aby moj przyjazd byl w pelni legalny...
-------
Wujku, wiem ze mnie nie lubisz. Ale w kwestii merytorycznej to ja mam rację, a Jasta się mylił, co sam potwierdził. Ale jego metody znakowania polskiej zaplesnialej głupoty są genialne.

Tu juz nie ma ani jednego watku z ktorego Defekatorzy , narodowcy, tropiciele lewactwa i ogolnie wszyscy szeroko pojeci Dobrzy Madrzy Prawdziwi Polscy Patrioci nie zrobili by bagna.
Bo jak tu skomentowac watek, nawet nie majac pojecia o meritum sprawy nie robiac przy okazjii wycieczki w kierunku odbytnicy innego nielubianego internauty???

Wypowiedz bez wylania na kogos wiadra pomyj jest glupia, nie polska, nie narodowa, jest wrecz lewacka i pedalska... a przynajmniej do takich wnioskow dojsc mozna czytajac przez ostatnie pare tygodni forum MN.

Poniewaz wiec forum to calkowicie przestalo sluzyc wymianie pogladow, zakoncze tak:
Bierz chlopie ten samochod i jedz, nie cykaj sie, Polak potrafi. Zdzisiek jezdzi na polskich blachach jyz 3 lata, franek 5 lat, a Antek robi tu od 2008 a jeszcze nawet konta w banku sobie nie wyrobil... Na pewno soe uda, przepisy sa dla frajerow, pedalow i idiotow, my zas Polacy dajemy rade, bo jestesmy najlepsi... W absolutnie wszystkim najlepsi.
A gdyby Ci sie jednak chlopie nie udalo, to pamietaj: Ty jestes OK, Ty w niczym nie zawiniles. To wszystko co na Ciebie spadnie to wsciekly atak lewactwa, pedalskiego grenger i lesbijek-feministek, a poza tym norki sa glupie nic wie wiedza i nic nie rozumieja...
Ale spoko, jedz smialo, na pewno sie uda.

DOBRANOC PANSTWU.

Cortez1 napisał:
WujekJanek napisał:
Pewien madry facet powiedzial kiedys "Prawda was wyzwoli".

I jak widac Prawda (co prawda to prawda. podana we wlasciwy Jascie sposob chamski... ale jednak PRAWDA) wyzwolila. Wyzwolila od brzemienia logicznego myslenia, od zbednych nalecialosci kultury i dobrego wychowania...

Po raz kolejny Jasta dopial swego: doprowadzil rozmowcow do tego, iz sami dali pokaz swej wlasnej glupoty, arogancji i prostactwa. Sprowadzil dyskutantow do swego poziomu i pokonal sila doswiadczenia. Zreszta, ze mna tez pare razy mu sie to pieknie udalo.

Co do zasady, jakkolwiek by sie to komu niepodobalo w kwestiui merytorycznej Jasta ma racje. Rownie dobrze mozna by zamiescic pytanie: Rodacy, poradzcie, w styczniu chce przyjechac do Norwegii i przywiezc ze soba na wlasny uzytek 5.000 butelek Gozkiej Zoladkowej, co zrobic aby moj przyjazd byl w pelni legalny...
-------
Wujku, wiem ze mnie nie lubisz. Ale w kwestii merytorycznej to ja mam rację, a Jasta się mylił, co sam potwierdził. Ale jego metody znakowania polskiej zaplesnialej głupoty są genialne.

Krystian, rozbijasz gowno na atomy...
Jasta ma racje tak samo jak ty.
Jesta napisal ze sie nie da i ubarwil to jeszcze po swojemu...
Ty po prostu napisales ze sie nie da.
Roznicie sie jedynie co do semantyki, co do meritum sprawy piszecie dokladnie to samo, jak wiec jeden z was moze sie mylic???

No chyba ze chodzi o udowadnianie, ze nawet jesli moj rozmowca ma na dana sprawe te sama opinie co ja, to i tak ja mam racje BARDZIEJ... Krystian, to nie jest tak, ze ja Cie nie lubie. Nie chodzi nawet o to, ze w pewnych kwestiach mamy odmienne zdanie. Bo jak doskonale wiesz, mamy.

Chodzi nie o nielubienie, a o irytacje wywolana twoim tonem wyzszosci, twoim ostentatycyjnym lekcewazeniem, oraz niejednokrotnie tym, jak pewne sprawy koloryzujesz. I o ile wszystko to przeszlo by bez echa w wypowiedziach Cyska, Jozina czy innych im podobnych, o tyle w twoim przypadku irytuje... Bo po Tobie mozna sie spodziewac wiecej...

WujekJanek napisał:
Tu juz nie ma ani jednego watku z ktorego Defekatorzy , narodowcy, tropiciele lewactwa i ogolnie wszyscy szeroko pojeci Dobrzy Madrzy Prawdziwi Polscy Patrioci nie zrobili by bagna.
Bo jak tu skomentowac watek, nawet nie majac pojecia o meritum sprawy nie robiac przy okazjii wycieczki w kierunku odbytnicy innego nielubianego internauty???

Wypowiedz bez wylania na kogos wiadra pomyj jest glupia, nie polska, nie narodowa, jest wrecz lewacka i pedalska... a przynajmniej do takich wnioskow dojsc mozna czytajac przez ostatnie pare tygodni forum MN.

Poniewaz wiec forum to calkowicie przestalo sluzyc wymianie pogladow, zakoncze tak:
Bierz chlopie ten samochod i jedz, nie cykaj sie, Polak potrafi. Zdzisiek jezdzi na polskich blachach jyz 3 lata, franek 5 lat, a Antek robi tu od 2008 a jeszcze nawet konta w banku sobie nie wyrobil... Na pewno soe uda, przepisy sa dla frajerow, pedalow i idiotow, my zas Polacy dajemy rade, bo jestesmy najlepsi... W absolutnie wszystkim najlepsi.
A gdyby Ci sie jednak chlopie nie udalo, to pamietaj: Ty jestes OK, Ty w niczym nie zawiniles. To wszystko co na Ciebie spadnie to wsciekly atak lewactwa, pedalskiego grenger i lesbijek-feministek, a poza tym norki sa glupie nic wie wiedza i nic nie rozumieja...
Ale spoko, jedz smialo, na pewno sie uda.

DOBRANOC PANSTWU.

as sie naprodukiowal lemingu a teraz wejdz na toll.no i poczytaj o STATUS PENDLER

masz lemingu wujek janek


I de tilfellene der en person har mindreårige barn, men ikke ektefelle i utlandet, kreves det at vedkommende har felles hjem med barnet i forbindelse med de jevnlige familie­besøkene. Det anses ikke tilstrekkelig at samvær finner sted i foreldrehjemmet eller lignende. Videre vil bidragsplikt for barn bosatt i utlandet i seg selv ikke være nok for å konstatere familiemessig tilknytning til utlandet.
§ 3 andre ledd åpner ikke opp for at en person kan ha sin familiemessige tilknytning til mer enn ett land, jf. formuleringen «det land». Hvor en person har sin familiemessige tilknytning beror på en konkret vurdering.

En person som har sin familiemessige tilknytning utenfor Norge vil kunne benytte utenlandsregistrert motorvogn her selv om vedkommende har ervervsmessig tilknytning (dvs. fast arbeid, pensjon, eller studier) til Norge og/eller har bolig her. Bestemmelsen omfatter således både dagpendlere, ukependlere og månedspendlere. Det har ikke betydning for fritaket at vedkommende er registrert i norsk folkeregister.

www.toll.no/no/bedrift/bilavgifter/engangsavgift/r_8/#17.4

defenderr napisał:
masz lemingu wujek janek


I de tilfellene der en person har mindreårige barn, men ikke ektefelle i utlandet, kreves det at vedkommende har felles hjem med barnet i forbindelse med de jevnlige familie­besøkene. Det anses ikke tilstrekkelig at samvær finner sted i foreldrehjemmet eller lignende. Videre vil bidragsplikt for barn bosatt i utlandet i seg selv ikke være nok for å konstatere familiemessig tilknytning til utlandet.
§ 3 andre ledd åpner ikke opp for at en person kan ha sin familiemessige tilknytning til mer enn ett land, jf. formuleringen «det land». Hvor en person har sin familiemessige tilknytning beror på en konkret vurdering.

En person som har sin familiemessige tilknytning utenfor Norge vil kunne benytte utenlandsregistrert motorvogn her selv om vedkommende har ervervsmessig tilknytning (dvs. fast arbeid, pensjon, eller studier) til Norge og/eller har bolig her. Bestemmelsen omfatter således både dagpendlere, ukependlere og månedspendlere. Det har ikke betydning for fritaket at vedkommende er registrert i norsk folkeregister.

www.toll.no/no/bedrift/bilavgifter/engangsavgift/r_8/#17.4

Dzieki Cysku, no na Ciebie to jednak zawsze mozna liczyc. Zawsze przytakniesz ze sie da, zawsze jakis material zrodlowy podeslesz...
Czasem material jest od czapy, prawie zawsze wyrwany z kontekstu i nie uwzglednia innych przepisow towarzyszacych, szczegolnych lub bezwzglednie obowiazujacych, a niekiedy nie uwzglednia ze chlopak pracuje tu od 15 miesiecy, jest kawalerem, a osoba z ktora jedzie to kolezanka... Zasd jedzie samochodem zarejestrowanym na siebie...

No ale coz, problemow twoje komentarze nikomu nie rozwiaza, ale za to wiele osob poczuje sie lepiej, a chyba o to w tym wszystkim Ci chodzi: aby poczuc sie lepiej.