Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Chcesz separacji? Wypełnij wniosek w internecie! - Norwegia

70 Postów
K MN
(Klaudiamn)
Początkujący
Od października można w Norwegii składać internetowe wnioski o separację. Jest to jedna z innowacji wprowadzonych w ramach digitalizacji urzędów państwowych.

Teraz, aby być w separacji z małżonkiem, wystarczy wejść na stronę fylkesmannen.no (strona główna norweskich urzędów gminy) i wypełnić elektroniczny formularz. Trafi on do lokalnego urzędu gminy, a małżonek, z którym chcemy uzyskać separację otrzyma wiadomość e-mail o złożonym wniosku.

Separacji można również dokonywać drogą tradycyjną, jednak nowa metoda ma na celu przyspieszenie procedur separacyjnych. W ciągu 2016 roku ma się również pojawić elektroniczny wniosek o rozwód.

www.fylkesmannen.no/Nyheter/Enklere-a-soke-om-separasjon/

Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
Gites! Czy w ramach tej debili...tfu...digilizacji urzedów panstwowych oplata za wniosek rozwodowy bedzie platna jednorazowo od wystapienia czy od kazdego wniosku o rozwod. Chodzi mi o sniadych klientow,ktorzy wysylajac taki wniosek do np. 12 zon mogliby poniesc uszerbek materialny (z zasilku).
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
983 Posty
Dorota Hansen
(HotLips)
Maniak
Krystian85 napisał:
Gites! Czy w ramach tej debili...tfu...digilizacji urzedów panstwowych oplata za wniosek rozwodowy bedzie platna jednorazowo od wystapienia czy od kazdego wniosku o rozwod. Chodzi mi o sniadych klientow,ktorzy wysylajac taki wniosek do np. 12 zon mogliby poniesc uszerbek materialny (z zasilku).

Nie badz taki negatywny. Wielozenstwo/mestwo jest bardzo dobrym rozwiazaniem.
Ja sama mam ochote posiadac co najmniej 5 mezow dodatkowych ( oprocz aktualnej mojej polowki )

1. do kuchni
2. do sprzatania
3. do ogrodu
4. do pilnowania obejscia
5. do czarnej/mokrej roboty ( mam pare osob na liscie do odstrzelenia )
Zgłoś wpis
Oceń wpis:6  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Krystian85 napisał:
Gites! Czy w ramach tej debili...tfu...digilizacji urzedów panstwowych oplata za wniosek rozwodowy bedzie platna jednorazowo od wystapienia czy od kazdego wniosku o rozwod. Chodzi mi o sniadych klientow,ktorzy wysylajac taki wniosek do np. 12 zon mogliby poniesc uszerbek materialny (z zasilku).
Krystian, ci śniadzi mają śluby islamskie, gdzie aby sie rozwieść wystarczy trzy razy powiedzieć do zony, ze od niej odchodzisz. Muzułmanie ( bo chyba ich masz na myśli) nie rejestrują swoich ślubów w norweskich urzędach, bo zony nie mogłyby byc w świetle norweskiego prawa samotnymi matkami.
Jeżeli chodzi o separacje i rozwody, to zarówno złożenie jak i rozpatrzenie wniosku jest darmowe. I wspaniałe jest to, ze nikt nie pyta po co i dlaczego i nie trzeba prac brudów na sali sądowej. Szybko, bez rozgłosu i bez problemu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
Hilton napisał:
Krystian85 napisał:
Gites! Czy w ramach tej debili...tfu...digilizacji urzedów panstwowych oplata za wniosek rozwodowy bedzie platna jednorazowo od wystapienia czy od kazdego wniosku o rozwod. Chodzi mi o sniadych klientow,ktorzy wysylajac taki wniosek do np. 12 zon mogliby poniesc uszerbek materialny (z zasilku).
Krystian, ci śniadzi mają śluby islamskie, gdzie aby sie rozwieść wystarczy trzy razy powiedzieć do zony, ze od niej odchodzisz. Muzułmanie ( bo chyba ich masz na myśli) nie rejestrują swoich ślubów w norweskich urzędach, bo zony nie mogłyby byc w świetle norweskiego prawa samotnymi matkami.
Jeżeli chodzi o separacje i rozwody, to zarówno złożenie jak i rozpatrzenie wniosku jest darmowe. I wspaniałe jest to, ze nikt nie pyta po co i dlaczego i nie trzeba prac brudów na sali sądowej. Szybko, bez rozgłosu i bez problemu.

----------------
Hiltonio Droga...taaaa.....a gdy wniosek złoży biały palant życiowy (dot. obu płci) a małżonek odpowie,że się nie zgadza..to co z przepierka? Mailowo?
To już wolę tradycyjną polska sądową metodę.Kiedyś zawiodła mnie przed Sąd Najwyższy. Może w lustrze widzialem swój krzywy ryj....ale nie musiałem sobie w niego pluc.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Krystian85 napisał:
Hilton napisał:
Krystian85 napisał:
Gites! Czy w ramach tej debili...tfu...digilizacji urzedów panstwowych oplata za wniosek rozwodowy bedzie platna jednorazowo od wystapienia czy od kazdego wniosku o rozwod. Chodzi mi o sniadych klientow,ktorzy wysylajac taki wniosek do np. 12 zon mogliby poniesc uszerbek materialny (z zasilku).
Krystian, ci śniadzi mają śluby islamskie, gdzie aby sie rozwieść wystarczy trzy razy powiedzieć do zony, ze od niej odchodzisz. Muzułmanie ( bo chyba ich masz na myśli) nie rejestrują swoich ślubów w norweskich urzędach, bo zony nie mogłyby byc w świetle norweskiego prawa samotnymi matkami.
Jeżeli chodzi o separacje i rozwody, to zarówno złożenie jak i rozpatrzenie wniosku jest darmowe. I wspaniałe jest to, ze nikt nie pyta po co i dlaczego i nie trzeba prac brudów na sali sądowej. Szybko, bez rozgłosu i bez problemu.

----------------
Hiltonio Droga...taaaa.....a gdy wniosek złoży biały palant życiowy (dot. obu płci) a małżonek odpowie,że się nie zgadza..to co z przepierka? Mailowo?
To już wolę tradycyjną polska sądową metodę.Kiedyś zawiodła mnie przed Sąd Najwyższy. Może w lustrze widzialem swój krzywy ryj....ale nie musiałem sobie w niego pluc.


Jedna z rzeczy, która mi sie podoba w tym kraju jest to, ze współmałżonek nie moze sie nie zgodzić. Nie ma po prostu takiej możliwości. Ba, nie musi nawet podpisywać dokumentów jeśli ma ochotę protestować. To przedłuży " behandlingstid", ale niczego nie zmieni.
Co ciekawe, na dokumencie stwierdzającym rozwod sa napisane dosłownie cztery zdania
I problem zaczyna sie wtedy, gdy trzeba ten rozwod uznać w Polsce. Niestety, trzeba aby był ważny poza granicami Norwegii.
Polskiemu sądowi nie mieści sie w głowie, jak wyrok rozwodowy moze byc tak krótki. Przecież " normalny" wyrok to ze 30 kartek A4 ze szczegółami pożycia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
Hilton napisał:
Krystian85 napisał:
Hilton napisał:
Krystian85 napisał:
Gites! Czy w ramach tej debili...tfu...digilizacji urzedów panstwowych oplata za wniosek rozwodowy bedzie platna jednorazowo od wystapienia czy od kazdego wniosku o rozwod. Chodzi mi o sniadych klientow,ktorzy wysylajac taki wniosek do np. 12 zon mogliby poniesc uszerbek materialny (z zasilku).
Krystian, ci śniadzi mają śluby islamskie, gdzie aby sie rozwieść wystarczy trzy razy powiedzieć do zony, ze od niej odchodzisz. Muzułmanie ( bo chyba ich masz na myśli) nie rejestrują swoich ślubów w norweskich urzędach, bo zony nie mogłyby byc w świetle norweskiego prawa samotnymi matkami.
Jeżeli chodzi o separacje i rozwody, to zarówno złożenie jak i rozpatrzenie wniosku jest darmowe. I wspaniałe jest to, ze nikt nie pyta po co i dlaczego i nie trzeba prac brudów na sali sądowej. Szybko, bez rozgłosu i bez problemu.

----------------
Hiltonio Droga...taaaa.....a gdy wniosek złoży biały palant życiowy (dot. obu płci) a małżonek odpowie,że się nie zgadza..to co z przepierka? Mailowo?
To już wolę tradycyjną polska sądową metodę.Kiedyś zawiodła mnie przed Sąd Najwyższy. Może w lustrze widzialem swój krzywy ryj....ale nie musiałem sobie w niego pluc.


Jedna z rzeczy, która mi sie podoba w tym kraju jest to, ze współmałżonek nie moze sie nie zgodzić. Nie ma po prostu takiej możliwości. Ba, nie musi nawet podpisywać dokumentów jeśli ma ochotę protestować. To przedłuży " behandlingstid", ale niczego nie zmieni.
Co ciekawe, na dokumencie stwierdzającym rozwod sa napisane dosłownie cztery zdania
I problem zaczyna sie wtedy, gdy trzeba ten rozwod uznać w Polsce. Niestety, trzeba aby był ważny poza granicami Norwegii.
Polskiemu sądowi nie mieści sie w głowie, jak wyrok rozwodowy moze byc tak krótki. Przecież " normalny" wyrok to ze 30 kartek A4 ze szczegółami pożycia.

----------
W kraju bezjajecznych facetów i kobiet- mastodontow takie regulacje być może są właściwe.
Polska jeszcze tchnie w tej materii normalnośca.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Hmm, dla mnie normalnością nie jest ciąganie po sądach męża/żony przez 5 lat i wzajemne obarczanie sie winą, ze on mi to a ona mi tamto.
Oczywiście sa małżeństwa, które potrafią sie dogadać i dostają rozwod na pierwszej czy drugiej sprawie, lecz to i tak trwa około roku.
A jak sie nie mogą dogadać to jest katastrofa. Moja koleżanka rozwiodła sie po 5 latach a majątek podzielili dopiero po 8!!! Bo facet sie odwoływał tylko po to, zeby jej robić na złość. I co gorsza przez ten cały czas nie mogła nawet zamków zmienić, bo mieszkanie wspólne, wiec jak była w pracy, to miała regularnie robionego rentgena w mieszkaniu, bo mu przeciez było wolno.
To jest normalność?
Mam za sobą rozwod norweski 7 lat temu i procedura mi sie podobała. Mój obecny mąż nie jest bezjajecznym Norwegiem, lecz jeśli kiedyś dojdziemy do wniosku, ze jednak rozwod, to dobrze, ze będziemy mogli to zalatwic w spokojnej atmosferze, bez zbędnego tłumaczenia sie urzędnikom, bez względu na jego narodowość, czy nawet moją.
Mam jednak nadzieje, ze tym razem sie uda i razem sie zestarzejemy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok