czy to naciągacze? - Norwegia - s2

Najbliższe lądowisko jest w Alta.Z Alty jest ok 140 km jeszcze do Norkapp.Ale nie ma większego problemu Zuzu.Rezerwujemy chotelik,zaraz sprawdzę vandrehjem.No ale wychodzę z tematu i znów ktoś mi odbierzę oklask.Mószę zrobić drugi profil żeby je sobie przyznawać.Jakby mi na nich zależło.
Więc jak do mnie zawitają to wskażę im lepszą ścieżkę szukania kasy.

mieszkam na końcu świata, ale nie na tym

AAAAA a widzisz,ale nie powiedziałaś nie.Dla mnie tam obojętne który to koniec,jak się ledwo wiąże koniec z końcem to byle gdzie człowiek może przenocować.
Gama ale powiedz czy ty jesteś już zorganizowana w jakiejś organizacyji ,Czy masz po prostu taką osobistą nie pochamowaną chęć ratowania naszej planety.Pyt poważne.

Nigdzie nie przynależę, sama walczę z wiatrakami, będąc zona mięsożercy, który na szczęcie niedawno rzucił palenie, hihi. I tak naprawdę mam poczucie misji ratowania swiata, pomagania ludziom i czasem się juz wkurzam sama na siebie, że z dobroci serca daję się wszystkim wykorzystywać. Dlatego dziś w pierwszym porywie asertywności mówię: nie mozesz u mnie przenocować, bo się mąż nie zgodzi na wizyty jakiś obcych facetów, hihi, no chyba, że przyjedziesz z żoną i gromadka dzieci, to mnie zawsze rozczula i rozkłada na łopatki.

OOOOOO acha to taka jaesteś,nooo całkiem normalna.Po ostatnich twoich postach myślałem ,że jesteś taką pieniaczką.
W porządku.Za próbę ratowania świata daję ci ja oklask.

A tych ludzi którzy próbują coś sprzedac ,gdy otwieramy im drzwi, trzeba uświadomić ze to nie pasuje w tym kraju.
Pózniej mogą nas porównywać do obywateli Rumunii.
Jest taki zwyczaj,że dzieci chodzą tu po domach i sprzedają np ciastka i to własnoręcznie robione,i jest to miłe.

z ciastkami tez byli, ale gotowki nie mialam i teraz zyje z wyrzutami sumienia

A co z Norwegami którzy chodzą po domach i zbierają na dzieci czy kościoły?
Czy też mam ich przepędzić i powiedzieć że to co robią jest takie polskie że aż niestosowne?

Na wszelkie akcje zbierania pieniędzy trzeba mieć stosowne papiery, zezwolenia i identyfikatory,
zawsze możecie o takowe zapytać zanim wrzucicie pieniążki do puszki.
Uspokoicie tym samym swoje sumienia i zaoszczędzicie trochę kasy.

bumell napisał:
Najbliższe lądowisko jest w Alta.Z Alty jest ok 140 km jeszcze do Norkapp.Ale nie ma większego problemu Zuzu.Rezerwujemy chotelik,zaraz sprawdzę vandrehjem.No ale wychodzę z tematu i znów ktoś mi odbierzę oklask.Mószę zrobić drugi profil żeby je sobie przyznawać.Jakby mi na nich zależło.
Więc jak do mnie zawitają to wskażę im lepszą ścieżkę szukania kasy.

U mnie był pan który zbierał pieniądze na jakąś organizacje co sie NRK zwie(ktoś o nich coś słyszł?) i jeszcze o tv sie pytał. Podałem dane gościa co mieszka piętro niżej, bo sie ostatnio chwalił że jakiegoś abonamentu nie płaci dla tego NRK i ma ich głęboko w......
Na dodatek wywiesiłem kartkę z napisem
"DO NOT KROS WIL BE SZOT!!!
P.S-SUWAJWERS WIL BE SZOT EGEJN"

trza jeszcze dogadac termin, mnie maj czerwiec by pasował. (nordkapp oczywiście)

GAMA28 twój mąż może nie palić wystarczy żeby pił jeśli lubisz dzieci to ja sie nadam pomimo tego że pełnoletni jestem to takie dziecko jestem (po litrze to nawet raczkuje )
P.S. mnie też ktoś te oklaski kradnie. już taką fajną liczbe miałem normanie +6 do lansu, odbije to sobie lczba postów i cycatów.
ha Det!

Z tym napisem to dobre Zuzu.
Na szczęscie mąz również nie pije
Dzieci lubię, ale za młoda jestem na pełnoletnie, a poza tym mój maż wymaga jeszcze matczynej opieki, takie tam: przynieś, podaj, pozamiataj, utulaj, pogłaskaj, więc obecnie czuję się przeciążona obowiązkami. Ale możesz sie wpisać na listę oczekujących, pierwsze miejsce powinno się zwolnić za jakieś 20 lat
A mi jakoś tych oklasków przybywa, mam już 5 i nawet nie wiem za co

gama28,nie wiesz za co przybywa Ci oklasków ? Za szczerośc, za szczeroc masz rownież ode mnie, pozdrawiam