"Alma78" To ze urzad zaproponowal "jedynie" 12tys jest oczywiste gdyz niewiedza jakie ludzie maja dodatkowe ulgi i wydatki dotyczace pracy. Dostalas 13tys wiecej wiec ksiegowa wyszukala kosztow na 46400,- pluss 12800,-. Dostaje sie na reke 28% od wszelkich wydatkow dotyczacych pracy. Mozna o tym poczytac w paragrafie 3.2.7 , 3.2.8 , 3.2.9. Chodzi tu glownie o to ze traktuje sie Polaka pracujacego tutaj jak norwega ktory jest na delegacji w innym kraju.
Ja ostatnio rozliczylem kolege ktory mial otrzymac 20tys i po moim rozliczeniu otrzyma 52tys. Wiec z doswiadczenia nieoplaca sie rozliczac z tej ulgi 10% chodz jest wiecej papierkowej pracy.
A co do wypowiedzi "KOKA KLAM" Niewiem jak jest w Polsce i z Polskim "pitem" ale tutaj jezeli ktos dostanie rozliczenie podatkowe za jakis poprzedni rok to nigdy nietrzeba tego zwracac !!!
Chodz jest kilka okolicznosci a mianowicie jezeli dany podatnik oszukal skarb panstwa i podal falszywe liczby lub okolicznosci. Albo jesli uzad skarbowy dowie sie iz dany pracownik pracowal na czarno za taka i taka kwote w danym roku rozliczeniowym.
Wiec twoj "znajomy" musial cos nagrabic niestety jezeli cofnieto mu te pieniadze.
Ja ostatnio rozliczylem kolege ktory mial otrzymac 20tys i po moim rozliczeniu otrzyma 52tys. Wiec z doswiadczenia nieoplaca sie rozliczac z tej ulgi 10% chodz jest wiecej papierkowej pracy.
A co do wypowiedzi "KOKA KLAM" Niewiem jak jest w Polsce i z Polskim "pitem" ale tutaj jezeli ktos dostanie rozliczenie podatkowe za jakis poprzedni rok to nigdy nietrzeba tego zwracac !!!
Chodz jest kilka okolicznosci a mianowicie jezeli dany podatnik oszukal skarb panstwa i podal falszywe liczby lub okolicznosci. Albo jesli uzad skarbowy dowie sie iz dany pracownik pracowal na czarno za taka i taka kwote w danym roku rozliczeniowym.
Wiec twoj "znajomy" musial cos nagrabic niestety jezeli cofnieto mu te pieniadze.