problem z odzyskaniem depozytu - Norwegia

Chcialam kupic samochod i juz bylam zdecydowana na zakup, nawet zaplacilam idiotka depozyt. Niestety ale po wlacie otrzymalam anonim ze firma to OSZUSCI i naciagacze. Mam dowod wplaty z numerem kont, pisemne potwierdzenie przyjecia depozytu i korespondecje na pismie. I poprostu NIC z tego, Policja zamknela moja sparawe z powodu braku dowodow. To jaki szok, nie rozumiem ,dlaczego. Moze ktos byl w podobnej syruacji i mi podpowie co robic, nie mam zamiaru odpuscic

Depozyt to się wpłaca za wynajem mieszkania a nie na poczet kupna samochodu. Jeśli chodzi o zaliczkę to zgłaszaj sprawę na policję, łaski nie robią. Ile tego wpłaciłaś?

Dzieki za odpowiedz Wlasnie zglosilam na policje od razu , i co??? Dupa, za przeproszeniem. Dosc ze czekalam pol roku na odpowiedz to jeszcze sprawe zamkneli z powodu braku dowodow. Nie wiem jakie dowody oni potrzebuja? Na przelewie nie jest doslownie napisane depozyt. Nie boli tak bardzo strata tych pieniedzy ale potraktowanie przez policje. Dosc ze oszust smieje sie "gebe" to jeszcze policja utwierdzila bandyte ze polke mozna oszukiwac i to za przyzwoleniem norweskiej policki. Smutne

aga113 napisał:
Dosc ze oszust smieje sie "gebe" to jeszcze policja utwierdzila bandyte ze polke mozna oszukiwac i to za przyzwoleniem norweskiej policki. Smutne
Ano smutne. Moze male to pocieszenie, ze oni wszystkich tak traktuja, wystarczy poczytac troche gazety i porozmawiac od czasu do czasu z ludzmi. Ja tez mialam kilka historii i policja zawsze tylko brala strone sprawcy a nie poszkodowanego - a to nieletni, a to narkoman, a to pijany byl, plus na dodatek nie maja ludzi, nie maja czasu, maja ferie, itp. - zawsze jakas wymowka, zeby umorzyc sprawe.

Czasami sie czlowiek zastanawia, co trzeba zrobic, zeby policja sie zainteresowala i jak tak czytam gazety, to tylko jedno przestepstwo co widze jest tutaj brane serio przez policje - mianowicie sikanie na ulicy.
Wniosek, jezeli chce sie, zeby policja szybko sie na miescu stawila - sciagamy majtki na srodku rynku i sikamy

problem z odzyskaniem depozytu 3 Dni, 8 Godziny temuOklaski: 0 Karma+ Karma-
Chcialam kupic samochod i juz bylam zdecydowana na zakup, nawet zaplacilam idiotka depozyt. Niestety ale po wlacie otrzymalam anonim ze firma to OSZUSCI i naciagacze. Mam dowod wplaty z numerem kont, pisemne potwierdzenie przyjecia depozytu i korespondecje na pismie. I poprostu NIC z tego, Policja zamknela moja sparawe z powodu braku dowodow.

no, to sie nadaje na film pod tytulem walka o byt niech NRK to uniesci w tym swoim paszkwilu

Moze male to pocieszenie, ze oni wszystkich tak traktuja, wystarczy poczytac troche gazety i porozmawiac od czasu do czasu z ludzmi. Ja tez mialam kilka historii i policja zawsze tylko brala strone sprawcy a nie poszkodowanego - a to nieletni, a to narkoman, a to pijany byl, plus na dodatek nie maja ludzi, nie maja czasu, maja ferie, itp. - zawsze jakas wymowka, zeby umorzyc sprawe.

no, to sie nadaje na film pod tytulem walka o byt niech NRK to uniesci w tym swoim paszkwilu


widze jest tutaj brane serio przez policje - mianowicie sikanie na ulicy.
Wniosek, jezeli chce sie, zeby policja szybko sie na miescu stawila - sciagamy majtki na srodku rynku i sikamy
przeciez wszystkie norweskie panienki sikaja na ulicy
to taki zdrowy objaw i zapobiega kamienicy moczowej

Nie bardzo rozumiem wiekszosci wypowiedzi. W zasadzie, to nie wiemy na jakiej zasadzie byla ta zaliczka i co bylo podpisane. Z tego co wiem, zaliczka jest na ogol bezzwrotna, bo jest gwarancja, ze klient na pewno zakupi towar. Jezeli nie zakupi, to zaliczka przepada. To, ze ktos powiedzial, ze firma to oszusci niczego nie dowodzi.
Ja tez moge krzyknac, ze banki to zlodzieje, ale z tego powodu nikt nie leci na policje i nie zada zeby sie tym zajela.

czego nie rozumiesz wplacili zaliczke na auto ,a ty ani auta do kupienia ani zaliczki nie ma

to tak jakbys wplacila do banku na lokate a potem ani pieniedzy ani odsetek nie dostala

gwarantuje ze pierwsza bys polecialana policje

grzes333 napisał:
czego nie rozumiesz wplacili zaliczke na auto ,a ty ani auta do kupienia ani zaliczki nie ma

to tak jakbys wplacila do banku na lokate a potem ani pieniedzy ani odsetek nie dostala

gwarantuje ze pierwsza bys polecialana policje

To w takim razie grzesiu zacytuj mi, gdzie jest napisane, ze kobieta zaplacila za samochod ?
Z powyzszego mozena tylko wywnioskowac, ze wplacila zaliczke, dostala anonim i poleciala na polcje.

Mam dowod wplaty z numerem kont, pisemne potwierdzenie przyjecia depozytu i korespondecje na pismie.

grzes333 napisał:
Mam dowod wplaty z numerem kont, pisemne potwierdzenie przyjecia depozytu i korespondecje na pismie.

To tyczy wplaty zaliczki, a nie calej kwoty !!

"Chcialam kupic samochod i juz bylam zdecydowana na zakup, nawet zaplacilam idiotka depozyt. "
Z tego jasno wynika, ze kobieta jedynie wyrazila chec kupna samochodu ( "chcialam kupic", a jedyne co zaplacila to zaliczke, czy tez jak to ona nazwala "depozyt"