Przewóz psa samolotem - Norwegia - s4

z lesbijkami nie dyskutuję

jasta102 napisał:
z lesbijkami nie dyskutuję

eeee tam myślałam, że się bardziej postarasz.

Kurczę, troszkę droga sprawa, taki plastikowy duży transporter.
Niestety na większego psa potrzebuję bardzo duży (ponad 1m długości).
Napiszę jeszcze do nich, żeby się upewnić, bardzo dziękuję za odpowiedź!:*

BiZi napisał:
Hardi napisał:
a zupek chińskich też nie sprowadzam bo nie jadam

ale kiszone ogorasy i polska kielbasiane napewno wiozles ...
kiszonych ogórasów nie bo nie lubię, ale kiełbasę to oczywiście

Ja przewoziłam psa - buldog francuski.
Koszt ok 300 koron.
Klatki nie można wypozyczyc, trzeba miec swoją. Koszt to 100 zł.
Przed wyjazdem pies musi miec paszport i posiadac w nim aktualne szczepienia. 24 h przed wyjazdem musi byc odrobaczony, zaszczepiony na wscieklizne min. 3 mies wczesniej.
Od stycznia tego roku nie trzeba robic badan krwi , bo wczesniej bylo to wymagane.
Obowiązkiem jest też czip.

Genralnie porponuje isc do weta, powiedzieć ,że jedzie się z psiakiem do Norwegii , oni wiedzą co i jak i dadzą stemple gdzie potrzeba.

Ps. Można kupic dla psa żel usypiający. Naprawde polecam , bo przy odbiorze wszystkie psy wyglądały "nieciekawie" a moj się wlasnie przebudzał.

I przy przejsciu na lotnisku sama musisz się zgłoscic z psem do celnika. Zapyta po co przyjechalas, na ile, czy to Twoj pies itp. oraz zapisze numer czipa i własciciela.

Pozdrawiam.

sweetart napisał:
Ja przewoziłam psa - buldog francuski.
Koszt ok 300 koron.
Klatki nie można wypozyczyc, trzeba miec swoją. Koszt to 100 zł.
Przed wyjazdem pies musi miec paszport i posiadac w nim aktualne szczepienia. 24 h przed wyjazdem musi byc odrobaczony, zaszczepiony na wscieklizne min. 3 mies wczesniej.
Od stycznia tego roku nie trzeba robic badan krwi , bo wczesniej bylo to wymagane.
Obowiązkiem jest też czip.

Genralnie porponuje isc do weta, powiedzieć ,że jedzie się z psiakiem do Norwegii , oni wiedzą co i jak i dadzą stemple gdzie potrzeba.

Ps. Można kupic dla psa żel usypiający. Naprawde polecam , bo przy odbiorze wszystkie psy wyglądały "nieciekawie" a moj się wlasnie przebudzał.

I przy przejsciu na lotnisku sama musisz się zgłoscic z psem do celnika. Zapyta po co przyjechalas, na ile, czy to Twoj pies itp. oraz zapisze numer czipa i własciciela.

Pozdrawiam.

Jesteś w błędzie. Żadne 3 miesiące!!!

21 dni - w przypadku gdy pies jest szczepiony od wścieklizny po raz pierwszy, lub jeśli poprzednie szczepienie straciło ważność.

Jeśli pies jest regularnie szczepiony a bieżące szczepienie zostało wykonane w terminie wyznaczonym przez weterynarza to szczepienie to nabiera ważności w chwili wykonania.

giovi2 napisał:
sweetart napisał:
Ja przewoziłam psa - buldog francuski.
Koszt ok 300 koron.
Klatki nie można wypozyczyc, trzeba miec swoją. Koszt to 100 zł.
Przed wyjazdem pies musi miec paszport i posiadac w nim aktualne szczepienia. 24 h przed wyjazdem musi byc odrobaczony, zaszczepiony na wscieklizne min. 3 mies wczesniej.
Od stycznia tego roku nie trzeba robic badan krwi , bo wczesniej bylo to wymagane.
Obowiązkiem jest też czip.

Genralnie porponuje isc do weta, powiedzieć ,że jedzie się z psiakiem do Norwegii , oni wiedzą co i jak i dadzą stemple gdzie potrzeba.

Ps. Można kupic dla psa żel usypiający. Naprawde polecam , bo przy odbiorze wszystkie psy wyglądały "nieciekawie" a moj się wlasnie przebudzał.

I przy przejsciu na lotnisku sama musisz się zgłoscic z psem do celnika. Zapyta po co przyjechalas, na ile, czy to Twoj pies itp. oraz zapisze numer czipa i własciciela.

Pozdrawiam.

Jesteś w błędzie. Żadne 3 miesiące!!!

21 dni - w przypadku gdy pies jest szczepiony od wścieklizny po raz pierwszy, lub jeśli poprzednie szczepienie straciło ważność.

Jeśli pies jest regularnie szczepiony a bieżące szczepienie zostało wykonane w terminie wyznaczonym przez weterynarza to szczepienie to nabiera ważności w chwili wykonania.



Masz racje pomylilam sie. Kwarantanna po szczepieniu do Norwegii wynosi 4 miesiace.
Szukam paszportu psa zaraz wkleje strone z paszportu gdzie pisze ,że potrzeba 4 miesiecy.

Tu jest zdjecie. Pies przyjechal do Norwegii w sierpniu więc informacje i paszport są swieże.

A ja słyszałam i czytałam że żadnej kwarantanny już nie potrzeba to jak to z tym jest?