Obecnie mlodziez chce wszystko na tacy (a czasami i dorosli). Wszystko trzeba za nich zalatwic i wszystko pod nos podetknac.
I zeby tylko to. żeruje taki jeden i drugi na rodzicach mimo, ze ma wlasna prace, miszkanie i wlasna rodzine. I obojetnie co to zawsze nie tak lub zawsze za malo i 150 wymowek dlaczego tak sie dzieje.
Pozniej taki jeden z drugim wyjedzie z Polski i nagle jest sam, bez mamusi i tatusia i nie wie biedak jak ma sobie poradzic. No i wtedy takie posty sie na forum pojawiaja.
I zeby tylko to. żeruje taki jeden i drugi na rodzicach mimo, ze ma wlasna prace, miszkanie i wlasna rodzine. I obojetnie co to zawsze nie tak lub zawsze za malo i 150 wymowek dlaczego tak sie dzieje.
Pozniej taki jeden z drugim wyjedzie z Polski i nagle jest sam, bez mamusi i tatusia i nie wie biedak jak ma sobie poradzic. No i wtedy takie posty sie na forum pojawiaja.