Joseph napisał:
Yatsek napisał:
PACIFIC napisał:
Norki jakie są takie sż ale lepiej pracuje mi się z nimi niż z Polakami.
Atmosfera jest bardziej na luzie i ogólnie jest sympatycznie.
Natomiast z Polakami jest jakieś niepotrzebne ciśnienie.
to oczywiste..... tylko czasami nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudyyyyyyyy kiedy bateria w telefonie Ci pada....
((
taaa, a mi levele w candy crush już się pokończył i nie ma co robić.............
ale wolę to niż "naszych" w pracy, o pracy to rozmawia się raz na miesiąc, głównie o wczasach, samochodach, ostatnio odśnieżarki na topie też... same tematy bezstresowe...
hahahahahahahaha... ja odlaczylem sie od fejsbuka i cisne od poczatku, w dwa tygodnie 190 leveli wbilem
) hahhaha,... do tego hobbit, sudoku, jakas farma i inne rzeczy ktore nie pozwalaja mi zasnac w pracy ahhahahahaha bo ostratnia kawe, taka juz w wersji light to pije o 11 bo potem zasnac nei moge jak juz wroce do domu.... yhm
Yatsek napisał:
PACIFIC napisał:
Norki jakie są takie sż ale lepiej pracuje mi się z nimi niż z Polakami.
Atmosfera jest bardziej na luzie i ogólnie jest sympatycznie.
Natomiast z Polakami jest jakieś niepotrzebne ciśnienie.
to oczywiste..... tylko czasami nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudyyyyyyyy kiedy bateria w telefonie Ci pada....

taaa, a mi levele w candy crush już się pokończył i nie ma co robić.............

ale wolę to niż "naszych" w pracy, o pracy to rozmawia się raz na miesiąc, głównie o wczasach, samochodach, ostatnio odśnieżarki na topie też... same tematy bezstresowe...
hahahahahahahaha... ja odlaczylem sie od fejsbuka i cisne od poczatku, w dwa tygodnie 190 leveli wbilem
