U.S.A - sprawy wizowe - Norwegia

Witam, mam pytanie czy ktoś kto pracuje na stałe w Norwegii ubiegał się o wizę turystyczną do U.S.A ? Były problemy z dostaniem i czy można to było załatwić w NO czy trzeba było wybierać się do PL ? W Styczniu są dosyć dobre ceny na przeloty do Nowego Yorku.

Deszcz Pierogów napisał:
Witam, mam pytanie czy ktoś kto pracuje na stałe w Norwegii ubiegał się o wizę turystyczną do U.S.A ? Były problemy z dostaniem i czy można to było załatwić w NO czy trzeba było wybierać się do PL ? W Styczniu są dosyć dobre ceny na przeloty do Nowego Yorku.


Wiekszych problemow nie ma. Skladasz aplikacja via strona internetowa Ambasady Stanow Zjednoczonych i tyle. Jak zatwierdza, wysylasz im paszport, wbijaj wize i odsylaja do Ciebie.

Deszcz Pierogów napisał:
W Styczniu są dosyć dobre ceny na przeloty do Nowego Yorku.
a z czym to ma jakikolwiek związek?

Deszcz Pierogów napisał:
Witam, mam pytanie czy ktoś kto pracuje na stałe w Norwegii ubiegał się o wizę turystyczną do U.S.A ? Były problemy z dostaniem i czy można to było załatwić w NO czy trzeba było wybierać się do PL ? W Styczniu są dosyć dobre ceny na przeloty do Nowego Yorku.

Rozbawił mnie ten post ,szczególnie myślenie że chwilowa praca w NO coś zmieni w rozpatrywaniu wniosku wizowego.
Otóż status POLAKA pracującego w NO jest taki sam jak status POLAKA złomiarza czy kasjerki z hipermarketu w PL,względem otrzymania wizy do USA- nadal jest POLAKIEM.

Jaka stała praca a i pewnie w domyśle stały pobyt w NO??? W swoich życzeniach chyba tylko.Twój i innych POLAKÓW status w NO jest taki sam jak dzień po przyjeździe tutaj i taki sam będzie za 25 lat.I nie chce być inaczej.Względem prawa i różnych regulacji jesteśmy przejezdnymi najemnikami do pracy.
Najlepsze jest jednak to że tymże najemnikom po kilku latach zaczyna się wydawać że są już bardziej TU niż TAM,guzik prawda,prosta i logiczna pytanie/odpowiedz ;
-co się zmieniło prawnie,twój status PRAWNY, wciągu tych kilku lat???
---NIC!!!!--- otóż to.

To że przyjezdny,czy właściwie przejezdny obcokrajowiec wziął tu kredyt na dom (nie kupił,tylko wziął kredyt) i wysłał dziecko do tutejszej szkoły-to NIC nie zmienia,NIC!!
Ktoś się tu kiedyś oburzał że dom w kredycie nie jest własnością banku tylko kredytobiorcy-otóż NIE,do momentu spłaty jest to dom banku,a że nabywcą jest przejezdny to w momencie utraty chwilowego zatrudnienia ,np w wyniku kryzysu, zostanie potraktowany zgodnie z jego statusem przejezdnego najemnego pracownika a nie Norwega,bowiem jego status prawny jest nadal taki sam jak dzień po przyjeździe nawet jak od tego czasu mineło 25 lat.

Ja właśnie chcę się starać o wizę turystyczną aby sobie troszkę pozwiedzać, podobno wizy ''dają'' bez problemu i plus jest tego że są ważne bodajże 5lat, więc jest troszkę czasu jeżeli jakieś sprawy losowe wynikną.

balum napisał:
Deszcz Pierogów napisał:
Witam, mam pytanie czy ktoś kto pracuje na stałe w Norwegii ubiegał się o wizę turystyczną do U.S.A ? Były problemy z dostaniem i czy można to było załatwić w NO czy trzeba było wybierać się do PL ? W Styczniu są dosyć dobre ceny na przeloty do Nowego Yorku.

Rozbawił mnie ten post ,szczególnie myślenie że chwilowa praca w NO coś zmieni w rozpatrywaniu wniosku wizowego.
Otóż status POLAKA pracującego w NO jest taki sam jak status POLAKA złomiarza czy kasjerki z hipermarketu w PL,względem otrzymania wizy do USA- nadal jest POLAKIEM.

Jaka stała praca a i pewnie w domyśle stały pobyt w NO??? W swoich życzeniach chyba tylko.Twój i innych POLAKÓW status w NO jest taki sam jak dzień po przyjeździe tutaj i taki sam będzie za 25 lat.I nie chce być inaczej.Względem prawa i różnych regulacji jesteśmy przejezdnymi najemnikami do pracy.
Najlepsze jest jednak to że tymże najemnikom po kilku latach zaczyna się wydawać że są już bardziej TU niż TAM,guzik prawda,prosta i logiczna pytanie/odpowiedz ;
-co się zmieniło prawnie,twój status PRAWNY, wciągu tych kilku lat???
---NIC!!!!--- otóż to.

To że przyjezdny,czy właściwie przejezdny obcokrajowiec wziął tu kredyt na dom (nie kupił,tylko wziął kredyt) i wysłał dziecko do tutejszej szkoły-to NIC nie zmienia,NIC!!
Ktoś się tu kiedyś oburzał że dom w kredycie nie jest własnością banku tylko kredytobiorcy-otóż NIE,do momentu spłaty jest to dom banku,a że nabywcą jest przejezdny to w momencie utraty chwilowego zatrudnienia ,np w wyniku kryzysu, zostanie potraktowany zgodnie z jego statusem przejezdnego najemnego pracownika a nie Norwega,bowiem jego status prawny jest nadal taki sam jak dzień po przyjeździe nawet jak od tego czasu mineło 25 lat.
a co z tymi co otrzymali dośmiertne prawo pobytu w Noreg ?
na piśmie i z pieczęcią

O czym mówisz jasta ? bo chyba nie o <registreringsbevis> który jest nową i bezterminową formą dawnego pozwolenia na pobyt i pracę i nic w statusie POLAKA w NO nie wnosi.
O osobach posiadających norweskie obywatelstwo nie pisałem ani nawet nie myślałem,bo to norwedzy,a to nie jest forum dla norwegów.
Główny problem jest w myśleniu a właściwie uśpieniu myślenia POLAKÓW przebywających tu już kilka lat.
Wydaje się w/w że w miarę lat,przybywania im norweskich słówek i norweskich znajomych,czy nie daj boże wzięcia kreski na dom-ich status się zmienia.
-pytam się jakim cudem???
-czy w między czasie dostaliście jakieś oficjalne potwierdzenie zmiany statusu najemnego cudzoziemskiego robotnika?
-gdzie można przeczytać regulacje prawne zmieniające status najemnego cudzoziemskiego robotnika po okresie np 5,10 i 20 latach pracy na terenie NO?
-co w statusie najemnego cudzoziemskiego robotnika zmienia fakt wzięcia kredytu na dom (ukredytowania się jak kiedyś pisałem) ?
-w razie niemożności spłaty rat kredytu jak pomoże wam państwo norweskie biorąc pod uwagę wasz status najemnego cudzoziemskiego robotnika,i fakt że na pomoc będzie też czekać miliony OBYWATELI norweskich??
Tylko życzyć powodzenia w takim myśleniu życzeniowym.
Problem jest taki że człowiek może człowieka zabić byle tylko miał ku temu powód,byle tylko SAM SOBIE wytłumaczył że tak trzeba i tak musi.
I ten sam system zadziałał i tu , POLAK sobie wmówił po prostu,odrzucając wszystkie <przeciw> i bezkrytycznie akceptując wszystkie <za> ,że jak weźmie tu kreske na dom,samochód i łódkę,to go nie mogą ruszyć.
Zgadza się,nie mogą-dopóki będzie spłacał terminowo raty,i tyle,a potem pakuj graty w pudełko kartonowe i ha det bra!

Nie dawno wyszła sprawa jak to oburzeni POLACY,krytykowali banki za to że ich nastoletnie dzieci nie mogą dostać kart bankowych ze zdjęciem,i odpowiedz banku była bardzo klarowna-NIE JESTEŚCIE NORWEGAMI i jako obcy nie możecie dostać bankkort ze zdjęciem,czyli brak możliwości identyfikacji przy pomocy takiej karty np na lotnisku,hehe.
Oburzenie było tym większe że dotyczyło POLAKÓW pracujących tu po kilka lat,już prawidłowo ukredytowanych,z dziećmi w szkole-wydawało się im po prostu że tylko te fakty ich do czegoś nobilitują,zmieniają ich status.Prawda okazała się jednak brutalna.
I tyle-ukredytowani,tańczący po szkle.

VARIG OPPHOLDSBEVIS
for EØS-borgere
Rogaland politidistrikt bekrefter at du har varig oppholdsrett og oppfyller vilkårene for å få varig oppholdsbevis etter utlendingsloven § 119 og utlendingsforskriften 19-25.
Oppholdsbeviset har ingen utløpsdato og skal ikke fornyes
Dato og stempel

jasta102 napisał:
VARIG OPPHOLDSBEVIS
for EØS-borgere
Rogaland politidistrikt bekrefter at du har varig oppholdsrett og oppfyller vilkårene for å få varig oppholdsbevis etter utlendingsloven § 119 og utlendingsforskriften 19-25.
Oppholdsbeviset har ingen utløpsdato og skal ikke fornyes
Dato og stempel
to ze masz prawo bezterminowego pobytu o niczym nie swiadczy i tak pozotaniesz najemna sila robocza

2013 napisał:
jasta102 napisał:
VARIG OPPHOLDSBEVIS
for EØS-borgere
Rogaland politidistrikt bekrefter at du har varig oppholdsrett og oppfyller vilkårene for å få varig oppholdsbevis etter utlendingsloven § 119 og utlendingsforskriften 19-25.
Oppholdsbeviset har ingen utløpsdato og skal ikke fornyes
Dato og stempel
to ze masz prawo bezterminowego pobytu o niczym nie swiadczy i tak pozotaniesz najemna sila robocza
a kapitalistą nie mogę zostać jak mi się zechce?