OPinie - Norwegia

Witajcie.
Potrzebuje Waszej opinii.
Chcę zacząć działać na własne konto.
Myślałam o otwarciu knajpy z pierogami.
Karta krótka z konkretnymi typami pierogów.
A może ktoś chciałby się przyłączyć???
Z góry dzięki za Wasze opinie.
CEZAR12

Z szara strefa,domoroslych torciarko-pierogarek,nie masz szans!

cezar12 napisał:

Myślałam o otwarciu knajpy z pierogami.
Karta krótka z konkretnymi typami pierogów.

czy to chodzi o agencję towarzyską?

cezar12 napisał:
Witajcie.
Potrzebuje Waszej opinii.
Chcę zacząć działać na własne konto.
Myślałam o otwarciu knajpy z pierogami.
Karta krótka z konkretnymi typami pierogów.
A może ktoś chciałby się przyłączyć???
Z góry dzięki za Wasze opinie.
CEZAR12

A gdzie ??? Moze w Oslo ? Chetnie bede klientka
Jak juz cos bedzie, to daj znac.....

myślałam o Alesund, bo mieszkam nie daleko od tego miasta
Ale wezmę pod uwagę Twoją uwagę na temat Oslo.
dziękuję bardzo

A tak z ciekawosci, to czy ktos wie ile kosztuja pierogi o tych dziewczyn z "szarej strefy" ?

a kto niby ma na te pierogi przychodzić?
padniesz jak wszystkie polskie sklepy w Noreg
może weź się za baraninę w kapuście
wtedy możesz liczyć na miejscowych

jasta102 napisał:
a kto niby ma na te pierogi przychodzić?
padniesz jak wszystkie polskie sklepy w Noreg
może weź się za baraninę w kapuście
wtedy możesz liczyć na miejscowych

No nie, troche polakow tutaj jest.... Zawsze ktorys zateskni za pierogami i sie skusi
A co do baraniny z kapusta, to nie jest takie glupie, jakby wpakowac ja w pierogi....

Makaryna napisał:
jasta102 napisał:
a kto niby ma na te pierogi przychodzić?
padniesz jak wszystkie polskie sklepy w Noreg
może weź się za baraninę w kapuście
wtedy możesz liczyć na miejscowych

No nie, troche polakow tutaj jest.... Zawsze ktorys zateskni za pierogami i sie skusi
A co do baraniny z kapusta, to nie jest takie glupie, jakby wpakowac ja w pierogi....
na pewno nie
żeby był jakiś zysk i sens, to te 60-70% miejsc musi być stale zajęte
a to gwarantuje w przypadku Polaków taki układ jak był w Nowym Jorku
pół kurczaka i chochla frytek 3,5$ u Chińczyka
schabowy kartofle i surówka 4,0 $ w polskiej garkuchni
a Polack przeciętnie zarabiał 10$ na rękę za godzinę
i żadnemu się nie chciało gotować w domu
WNIOSEK
aby Polacki chodzili jeść do garkuchni, cena posiłku po ciężkiej pracy fizycznej nie może przekraczać
50% stawki godzinowej otrzymywanej na rękę
czyli ma się najeść i nie zapłacić więcej niż 50 NOK

jasta102 napisał:

50% stawki godzinowej otrzymywanej na rękę
czyli ma się najeść i nie zapłacić więcej niż 50 NOK

Otoz to, dlatego jestem ciekawa ile dziewczyny biora za porcje......

Ja bym chetnie w ten interes weszla gdyby to bylo Oslo. Juz kiedys o tym nawet myslalam i mam swoja koncepcje, ale musialabym miec kogos od pierogow ( sama mam do tego 2 lewe rece) i sama nie dam rady, bo doba ma niestety tylko 24 h.
Ja moge zalatwic lokal, pozwolenia, sprawy formalno/organizacyjno/administracyjne, itp.....