Polak potrafi - Norwegia - s24

Sitwo Ojczyzno moja
Nowa afera korupcyjna. CBA przeszukuje urzędy na Podkarpaciu

Kilkudziesięciu agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego od rana przeszukuje kilkanaście urzędów na Podkarpaciu - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. Sprawdzane są między innymi urzędy starostw, sanepidu oraz Państwowej Inspekcji Pracy.


Działania te to jeden z elementów tajnego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie. Chodzi o korupcję wśród wysokich urzędników państwowych i samorządowych.

W sprawie zabezpieczono dokumenty oraz nagrania z monitoringów. Agenci CBA pojawili się między innymi w Jaśle oraz Krośnie.


Czytaj więcej na fakty.interia.pl/polska/news-nowa-afera-...p;utm_campaign=other

Dobrze że kontrolują, SZKODA ŻE TYLKO W GMINACH GDZIE PLATFORMA OBYWATELSKA PRZEGRAŁA WYBORY. Chciałbym by gminy gdzie rządzi PO też były kontrolowane!

Czytaj więcej na fakty.interia.pl/polska/news-nowa-afera-...;utm_campaign=chrome

Kiedyś były kawały na temat różnego rodzaju szczytów. np. szczytem bezczelności było nas... komuś na wycieraczkę, po czym zapukać i poprosić o papier... Tu mamy do czynienia ze szczytem hipokryzji jakoby to PO walczyła z korupcją Bo, jak już chyba powszechnie wiadomo, walka z korupcją w wydaniu PO jest to po prostu walka z konkurencją!

Czytaj więcej na fakty.interia.pl/polska/news-nowa-afera-...;utm_campaign=chrome

newsy z dzisiejszego dnia
kradną polskie oficery
polskie urzędniki
to na koniec coś o polskich biznesmenach
Afera na cały kraj. Zaczęło się w Krakowie
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zlikwidowali w Krakowie dwie hurtownie handlujące podrobionymi środkami czystości.
Fałszywki rozprowadzane były w Małopolsce, możliwe nawet, że sprzedawano je na terenie całego kraju. Policja zatrzymała już w tej sprawie 53-letniego mężczyznę, któremu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Czytaj więcej na biznes.interia.pl/wiadomosci/news/afera-...p;utm_campaign=other

nie no sukces, od razu państwo wzbogaciło się o grube miliony jak w Amber Gold.
A te podrobki to gorsze byly czy tylko tansze?

Od kiedy wybraliśmy opcję prozachodnią:
- jesteśmy: w 1948 r. jeśli chodzi o wydobycie węgla,
- w 1959 r. jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe,
- i w 1965 r. jeśli chodzi o całe górnictwo odkrywkowe.
A w produkcji miedzi (bo jest koniunktura i wysokie ceny) zwiększyliśmy produkcje nawet o 6% - W STOSUNKU DO NAJLEPSZYCH LAT KOMUNY.
Za to mamy:
- ponad 30% odłogów,
- zniszczony absolutnie przemysł stoczniowy, zbrojeniowy, samochodowy, rolnictwo, hutnictwo,
- z 77 kopalń zostało nam około 35,
- średnia płaca w przeliczeniu na towary jest 2-4 razy niższa niż w 1979 r. (4 razy to w oleju napędowym),
- bezrobocie osiągało już w rzeczywistości ponad 20% - jeśli uwzględnić wyjeżdżających "za chlebem",
- banki już nie są polskie (co jest ewenementem w skali światowej!),
- nadal istniejemy z wyprzedaży tego, co wybudowała komuna,
- zadłużenie jest kilkanaście razy większe niż za Gierka.
Liczby osób żyjących poniżej minimum socjalnego jest 5 razy większa niż w 1986 r. a żyjących poniżej minimum biologicznego - (według % żyjących poniżej tego minimum) zmierza do nieskończoności (0% w 1986 r. i 12% obecnie).

Za komuny ludność Polski wzrosła o 45% (a podobno nie było co jeść), obecnie zmalała o 5%. Taki ci u nas dostatek.

Tylko ostatni dureń nie znający liczb i mający zbyt dużą podatność na propagandę twierdzi, że teraz jest dobrze. Lepiej w Polsce już było. Podobno w 1989 r. staliśmy krok nad przepaścią. Obecnie zrobiliśmy wiele kroków do przodu i swobodnie spadamy w przepaść.

Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie:

patim napisał:

Tylko ostatni dureń nie znający liczb i mający zbyt dużą podatność na propagandę twierdzi, że teraz jest dobrze.
zadaniem ostatnich postów nie było udowodnienie,
że każdy Polak to dureń
tylko złodziej i kombinator

wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Mariusz-...99382,wiadomosc.html

Nie wiadomo dokładnie, czym ma się zajmować powołany przez premiera Donalda Tuska (56 l.) dziwny twór – Polskie Inwestycje Rozwojowe. Ale za to pewna jak w banku jest gigantyczna pensja prezesa tej spółki. Mariusz Grendowicz (53 l.) zgarnia 60 tys. zł miesięcznie. Przez pierwsze miesiące brał kasę praktycznie za nic, bo nie miał nawet biura. Przez pierwsze miesiące pracował praktycznie bez umowy, bo aż cztery miesiące targował się o wynagrodzenie. Miał za to służbową limuzynę i sekretarkę. W końcu minister skarbu zgodził się na 60 tys. zł miesięcznie! No tak, przecież mamy kryzys

widzisz jelopie
razem szybciej udowodnimy ze sami zlodzieje i kombinatorzy

ale Polska to nie oni
nawet nie narod ledwo jakis wycinek narodu


ale fakt lyzka dziekciu zepsue cala beczke miodu



www.wykop.pl/ramka/1657289/dlaczego-nie-...owac-wlasnego-kraju/

Gdyby Spartanie odżyli, to przed wami, Polacy, pochyliliby czoła”.