Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
rafalxxx35 YYY (3544 niezalogowanych)
4101 Postów
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
jacek132 napisał:
....Zadzwonić nie mogę bo nie znam języka....

jak Ty tu w ogole przezyles????
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
...troche kiepsko to wyglada,tym bardziej ze jestes teraz w pl.

w mysl zasady adwokat zrobil swoje (sprawa wygrana) adwokat moze odejsc (o reszte,martw sie sam)
na to wlasnie wszyscy licza,ze poszkodowany podwinie ogon i wroci do pl.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
oczywiscie,tak jak mowi panladny...adwokat odwalil swoja robote,a wyplacalnosc pracodawcy zalezy od wielu czynnikow...czy moze firma juz oglosila bankructwo ilu jest wierzycieli itd
w niektorych przypadkach pieniadze wyplaca nav
ale to wszystko trzeba monitorowac na biezaco niestety
dostaliscie jakies dokumenty od adwokata?po skonczonej sprawie adwokat ma obowiazek przeslac calosc dukumentacji(w zasadzie powinien to robic na biezaco)i najwazniejszy dokument jak sie sprawa zakonczyla.
Macie cos?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
jacek kowalski
(jacek132)
Wiking
żadnych dokumentów nie mamy,wczoraj dzwoniła jedna Pani w naszym imieniu do adwokata ale prawie nic się nie dowiedziała tyle tylko że on wie że ten nam nie wypłacił i adwokat kazał nam czekać,ale ile można czekać to już się ciągnie 8miesięcy.Może ktoś wie gdzie by to stuknąć ażeby to już zakończyć bo brak mi już nerwów a kasy mu nie po puszcze.Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
59 Postów
ATS Anna S.
(ATS Anna)
Nowicjusz
Sprawe powinno sie przede wszystkim powierzyc jednej osobie i przyjac jeden kierunek postepowania i byc konsekwentnym do konca. jesli nie macie dokumentow to juz darujcie sobie proby ich odzyskiwania, zostawcie to sobie na koniec. nalezy zlecic komus ustalenie gdzie odbyla sie sprawa, wyslac tam list z opisem czego dotyczy i czekac na odp. wskazujac osobe lub firme kontaktowa. po tygodniu osoba ta moze zadzwonic i popytac. pozniej to juz zalezy co sie wydarzy od tego co sie ustali w sadzie. wazne by jedna osoba sie tym zajela, konsekwentnie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
czyli telefon nic nie dal.cos tu jest nie tak z tym adwokatem,cos mi sie tu nie podoba
nie mozecie dac sie zbyc tak po prostu,musicie jeszcze raz zadzwonic i twardo zazadac wyroku na pismie inaczej nic nie ruszycie,bo nie macie dowodu,ze sprawa sie w ogole odbyla
wszystkie dokumenty dotyczace sprawy,on ma zakichany obowiazek wam przekazac
w rozmowie telefonicznej poinformujcie go,ze wysylacie oficjalne pismo z prosba o przeslanie dokumentacji(mam nadzieje,ze znacie adres kancelarii i macie jakies dane tego pana?)
i jeszcze jedna uwaga
nie zdajcie sie na osoby,ktore dzwonia w Waszym imieniu
dzwonic macie Wy,rozmawiac z adwokatem tez Wy,natomiast tlumacz ma tylko tlumaczyc rozmowe
i badzcie w tej rozmowie bardziej asertywni

chyba,ze oplacicie sobie kogos,kto sie zajmie wyjasnieniem tej sprawy od poczatku do konca,ale ja jestem zdania,ze nikt nie przypilnuje lepiej sprawy od samego zainteresowanego(skoro nawet adwokat olewa klienta)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fullcasco)
Wiking
racja tu adwokat jak urzednik w NAV lubi zapominac
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
jacek kowalski
(jacek132)
Wiking
Dzięki wszystkim za rady!Oczywiście namiary wszystkie mam i spróbuję tym sposobem,choć prawdę mówiąc pomału tracę nadzieję czy w ogóle kiedyś tę kasę będziemy widzieć.Odezwę się jak coś się wyjaśni.Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
andrzej gin .. ski
(agafii54)
Wiking
jacek nie trac nadzieji =kasa bedzie na sto procent w koncu polakow jest dziesiec razy wiecej od norwegow i ktos sie wreszcie twoja i moja sprawa zainteresuje oni dobrze wiedza ze nie mamy kasy tam siedziec i ich odwiedzac podobnie jak u ciebie u mnie dzwoniac robia ciebie i mnie w balona nagadasz sie nagadasz a jak juz im powiesz o co chodzi i myslisz ze oni cie zrozumieli to cie przelanczaja do kompetentnej osoby ktora to nie odpowiada -robisz tak kilkakrotnie i zastanawiasz sie ile kosztuja te rozmowy =a moze te nasze wspaniale wladze konsularne cos wiedza i cos moga -czy ktos cos na ich temat wie bo ja sie zaczynam gubic po co to po tym swiecie porozkladali i czym sie oni maja zajmowac z tego co czytalem w artykule co sie pojawil na moja norwegia jest nas spora kupka wiec krzyknac by mozna by kupa mosci panowie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
agafii54 napisał:
... jest nas spora kupka wiec krzyknac by mozna by kupa mosci panowie TYLKO PAMIĘTAJ ,że TA ..."kupka"...oraz ..."kupa mości"...to najbardziej pasuje do kibla , dokładnie do sedesu a następnie spuszcza się wodę i po kłopocie...
A JESZCZE RĘCE TRZEBA DOKŁADNIE UMYĆ COBY ZARAZKÓW Z KIBLA PO MIESZKANIU NIE ROZNOSIĆ...!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok