Workshop Bemanning og Kompetanse AS - Norwegia

Witam, chcialbym dowiedziec sie czegos na temat tej firmy, jakie warunki kontakt z pracownikami w biurze czy firma godna polecenia czy wprost przeciwnie.

...ladna

swastyka

powiewa w tle...

...wracajac

do pytania.najwazniejsze

zeby nazwa byla dluga i skomplikowana

wtedy rosnie prestiz i latwiej znalezc jelenia...

witam
nie polecam.w szczegolnosci konsultanta jaroslawa dubieleckiego.po przylocie na miejsce okazalo sie ze stawka umowiona z nim nie bedzie ujeta w umowie tylko jakas inna...mial mi zalatwic mieszkanie a zalatwil barak...wiec po 3 dnich spakowalem sie i wrocilem do domu....szczeze odradzam.

Mikael Elisabetarson napisał:
witam
nie polecam.w szczegolnosci konsultanta jaroslawa dubieleckiego.po przylocie na miejsce okazalo sie ze stawka umowiona z nim nie bedzie ujeta w umowie tylko jakas inna...mial mi zalatwic mieszkanie a zalatwil barak...wiec po 3 dnich spakowalem sie i wrocilem do domu....szczeze odradzam.
A możesz napisać coś szerzej .
---
Jako kto w zawodzie miałeś pracować , i jaka była stawka wyjściowa i ta końcowa na miejscu !? .

Nikt nie chce się wypowiedzieć więc napisze coś ze swojego doświadczenia. Nie stać ich nawet żeby zapłacić najniższą stawkę, tylko dupowłazy maja więcej niż normalni ludzie. Najgorzej że większość dupowłazów nie ma pojęcia o pracy którą wykonują a ci którzy się znają i tak mają mniej na godzinę.

G_point napisał:
Nikt nie chce się wypowiedzieć więc napisze coś ze swojego doświadczenia. Nie stać ich nawet żeby zapłacić najniższą stawkę, tylko dupowłazy maja więcej niż normalni ludzie. Najgorzej że większość dupowłazów nie ma pojęcia o pracy którą wykonują a ci którzy się znają i tak mają mniej na godzinę.


... i dalej nie podajesz konkretów, a w ten sposób każdy może psioczyć.
Pracowałem u nich prawie 2 lata i nie narzekałem.... z tym że żadnego polaka nie było w biurze.

G_point napisał:
Nikt nie chce się wypowiedzieć więc napisze coś ze swojego doświadczenia. Nie stać ich nawet żeby zapłacić najniższą stawkę, tylko dupowłazy maja więcej niż normalni ludzie. Najgorzej że większość dupowłazów nie ma pojęcia o pracy którą wykonują a ci którzy się znają i tak mają mniej na godzinę.
pier**sz farmazony.... osobiscie znam ludzi co pracowali w CBA czy workshopie i innych bemmaningach i na rozmowie kwalifikacyjnej potrafili powiedziec ze nie beda pracowac za tyle PONIEWAZ (i tutaj byly argumenty a nie fochy i obrazanie sie) maja jezyk i papiery i doswiadczenie i tak dalej i ze jak gosciu nie jest wladny podjac decyzji o zmianie stawki sam to Ci ktorych znam mowili ze poczekaja az ten zasiegnie jezyka od tych co stja wyzej od niego bo nawet kawa jest w miare dobra... po 15 minutach odowiedz.. 20 nok wiecej wystarczy???? "i jak tak to nie mow innym bo bedziesz zarabial najwiecej...."

frajerstwo wykorzystuje sie wszedzie!!! bez wzgledu na kraj i narodowosc....

Yatsek napisał:
G_point napisał:
Nikt nie chce się wypowiedzieć więc napisze coś ze swojego doświadczenia. Nie stać ich nawet żeby zapłacić najniższą stawkę, tylko dupowłazy maja więcej niż normalni ludzie. Najgorzej że większość dupowłazów nie ma pojęcia o pracy którą wykonują a ci którzy się znają i tak mają mniej na godzinę.
pier**sz farmazony.... osobiscie znam ludzi co pracowali w CBA czy workshopie i innych bemmaningach i na rozmowie kwalifikacyjnej potrafili powiedziec ze nie beda pracowac za tyle PONIEWAZ (i tutaj byly argumenty a nie fochy i obrazanie sie) maja jezyk i papiery i doswiadczenie i tak dalej i ze jak gosciu nie jest wladny podjac decyzji o zmianie stawki sam to Ci ktorych znam mowili ze poczekaja az ten zasiegnie jezyka od tych co stja wyzej od niego bo nawet kawa jest w miare dobra... po 15 minutach odowiedz.. 20 nok wiecej wystarczy???? "i jak tak to nie mow innym bo bedziesz zarabial najwiecej...."

frajerstwo wykorzystuje sie wszedzie!!! bez wzgledu na kraj i narodowosc....


sam jesteś frajerem, farmazonów nie pier...le bo tam pracuje i nie zależy mi na oczernianiu tylko na prawdzie skoro tam nie pracujesz lub nie pracowałeś to daruj sobie te wypowiedzi z których wynika że mamusia kultury to nie nauczyła.

G_point napisał:
[quote]Yatsek napisał:
sam jesteś frajerem, farmazonów nie pier...le bo tam pracuje i nie zależy mi na oczernianiu tylko na prawdzie skoro tam nie pracujesz lub nie pracowałeś to daruj sobie te wypowiedzi z których wynika że mamusia kultury to nie nauczyła.
zachaczylem kiedys dawno temu o workshopa, jobzona, profmanny i inne takie.... i jakos mozna bylo zawsze negocjowac stawki.... to od Ciebie zalezy czy przyjmujesz kontrakt czy nie... skoro szukaja to znaczy ze nie maja ludzi!!!! dlaczego Ty masz rezygnowac ze swojej stawki skoro oni moga odkroic od swojej czesci tortu??? ja nie mowie ze nagle ze 165 wywalczysz 225 ale 10-20nok spokojnie da rade....
musisz tylko umiec rozmawiac i miec argumenty!!!!!

a kulturke mam w malym paluszku.... pierdol sie frajerze.... niech Cie alej dymaja w dupsko wszyscy w kolo skoro nawet w bemmaningach dajesz soba pomiatac pomamiatac....