Wiem że ten temat już był wałkowany kilka razy, ale nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na pytanie:
W jaki sposób "kochani norwescy urzędnicy" wyliczają te cholerne cło na auto?
Z moich obliczeń wyszła mi kwota około 20000kr, ale na wszelki wypadek jeszcze przedzwoniłam i siadłam ze zdziwienia, a szczękę to chyba na podłodze miałam, zaśpiewali mi 90000kr za moją starą omegę.Czy tkoś się oriętuje jak to wyliczają?
dodam tylko że wyliczeń dokonywałam na kalkulatorze tollvesent
W jaki sposób "kochani norwescy urzędnicy" wyliczają te cholerne cło na auto?
Z moich obliczeń wyszła mi kwota około 20000kr, ale na wszelki wypadek jeszcze przedzwoniłam i siadłam ze zdziwienia, a szczękę to chyba na podłodze miałam, zaśpiewali mi 90000kr za moją starą omegę.Czy tkoś się oriętuje jak to wyliczają?
dodam tylko że wyliczeń dokonywałam na kalkulatorze tollvesent