niedaleki wyjazd do norwegii - Norwegia

Witam

Jestem tu nowy, niedawno sie zalogowałem. Za 3 tygodnie jade ze znajomym do norwegii samochodem z przyczepą w poszukiwaniu roboty. Własnie chciałem żeby to był poczatek czerwca żeby sniegi poschodziły. Planuje jechac pprzez niemcy/danie i prom do kristansand, prom znalazłem za 80 euro, w danii ponoc autostrady są za darmo, nie wiem tylko jak to wyglada w norwegii. Jezyk znam angielski dosc dobrze bo troche lat byłem w Uk a norweskiego mysle że sie naucze. Docelowo chciałbym pracowac na koparkach bo mam na to uprawnienia ale na poczatku wiadomo że jakies malowanie domków czy inne prace. Z polski biore duzo żarcia, ok 7 k zł gotówki , karte kredytową na czarną godzine. samochód i oc jest na mojego ojca( czy tu trzeba pisac oswiadczenie ??), jestem mechanikiem wiec sam sobie poradze przy naprawach. Im blizej tego wyjazdu to wiecej przychodzi mysli co wziasc...pisze ten artykuł z myslą żeby ktos cos doradził co wziasc?ile alkoholu zeby nie było problemu na granicy?lepiej wziasc gotówke w postaci euro czy korony norweskie kupic?ile kosztuje litr ropy ? Co warto wziąść, czego unikac, jak rozmawiac z policją podczas kontroli?

..z

policja

nie rozmawiaj

tylko od razu wal w morde!

przeciez kazdy wie,ze - policja to chuje!!!

alkoholu 1 littr , tylko korony ...żadne euro i funty , ropa z wydobyciem około 14 nok , warto wziąć namiot , unikać wyzyskiwaczy , nie mieć powodu rozmawiać z policją

unikaj kontaktu z Polakami
bo za granicą każdy będzie ci wilkiem

80 euro za prom ????????????????
kurwa człowieku

colorline.no
colorline.dk
fjordline.no

80 euro na 2 osoby,przyczepa liniami colorline, oczywscie rezerwowane kartą kredytowa. Co do polaków za granica to wiem

Lepiej weź korony norweskie,akurat nisko stoją w Pl.Wódki możesz mieć 1l +2butelki czegoś słabszego(do 19%),1 wagon papierosów,weź nawet jak nie palisz,bo zawsze możesz sprzedać rodakom bo tu fajki cholernie drogie(57zł).Dla siebie weź trochę wędliny ale nie przesadzaj ,bo na granicy mogą wyrzucić.Ale ostatnio znajomy mi przewoził i nie nie wspominał o kontroli ale oni wyrywkowo sprawdzają.Autem na polskich blachach nie możesz tu długo jeździć.Pracę znajdziesz.Od razu kup sobie kartę z norweskim numerem i daj ogłoszenie,ze szukasz pokoju.Wynajęcie mieszkania to koszt około 7tyś koron.To chyba tyle Powodzenia

aha i weź paszport ,będzie Ci potrzebny do umowy o pracę.Na dowód możesz przyjechać ,bo No jest w Schengen.

paszport wezme bo nawet kiedys nie chcili mi otworzyc konta w banku bez niego w UK, zresztą paszport to podstawa przy wyjazdach,akurat mam przyczepe wiec z mieszkaniem mi sie nie spieszy ale napewno porada przyda sie. A jakie karty pre-paid polecacie ?

maciejpa napisał:
Witam

Jestem tu nowy, niedawno sie zalogowałem. Za 3 tygodnie jade ze znajomym do norwegii samochodem z przyczepą w poszukiwaniu roboty. Własnie chciałem żeby to był poczatek czerwca żeby sniegi poschodziły. Planuje jechac pprzez niemcy/danie i prom do kristansand, prom znalazłem za 80 euro, w danii ponoc autostrady są za darmo, nie wiem tylko jak to wyglada w norwegii. Jezyk znam angielski dosc dobrze bo troche lat byłem w Uk a norweskiego mysle że sie naucze. Docelowo chciałbym pracowac na koparkach bo mam na to uprawnienia ale na poczatku wiadomo że jakies malowanie domków czy inne prace. Z polski biore duzo żarcia, ok 7 k zł gotówki , karte kredytową na czarną godzine. samochód i oc jest na mojego ojca( czy tu trzeba pisac oswiadczenie ??), jestem mechanikiem wiec sam sobie poradze przy naprawach. Im blizej tego wyjazdu to wiecej przychodzi mysli co wziasc...pisze ten artykuł z myslą żeby ktos cos doradził co wziasc?ile alkoholu zeby nie było problemu na granicy?lepiej wziasc gotówke w postaci euro czy korony norweskie kupic?ile kosztuje litr ropy ? Co warto wziąść, czego unikac, jak rozmawiac z policją podczas kontroli?

Wbrew temu, co wynika z uzusu językowego, ani w starannej, ani w potocznej polszczyźnie nie toleruje się bezokolicznika wziąść – jest on niezmiennie kwalifikowany jako rażący błąd językowy, zarówno w wymowie, jak i w pisowni. I na nic tu powoływanie się na analogię do takich czasowników, jak np. siąść, wieść, nieść. Jedyną poprawną postacią omawianego bezokolicznika jest wziąć [wźońć].