dlatego, przemyslalam i wycofuje sie ze swoja propozycja. poza tym wydaje sie, ze zainteresowani (retier i nudnik) nie sprostaliby naszym wymaganiom- biedactwa.
jak przystalo na ludzi mieszkajacych w Norwegii proponuje zalozyc kapele death metalowa albo cos tego typu ja juz mam popozycja nazwy: dødt foster i livmors av mor
szkamy vocalisty lub trębacza do kapeli, ktoś z dobrym angielskim i odważny wanted!!!!okolice bergen www.youtube.com/user/kalafiorix jakość nienajlepsza, na aparacie nagrane, będzie lepiej...
jest około 15 jak na razie kawałków zrobionych do opracowania na vokal lub trąbę...
próby dwa razy w tygodniu.
pozdro, psychoroboter
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.